Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla tagów 'zimowanie' .
-
😁 Hej. W zeszłym roku zakupiłam mucholowkę, z której jestem mega dumna, udało mi się ją nawet z powodzeniem przezimować. Problem jedynie polega na tym, że od jakichś dwóch tygodni zaczęła wypuszczać świeżutkie, młode pędy. Wszędzie czytam, że zimowanie powinno zakończyć się w lutym, a nawet marcu, a tymczasem jest połowa stycznia i ona tak jakby zaczyna się wybudzać. W związku z tym, chciałam dopytać, czy powinnam zabrać ją już z zimnego miejsca? Czy bez obaw może stać tam jeszcze do lutego? Nie do końca wiem co zrobić. Będę wdzięczna za każdą pomoc 😊
- 7 odpowiedzi
-
- zimowanie
- muchołówka
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Na wstępie chciałbym się przywitać także cześć wszystkim fanom owadożerów. Przeszukałem tutaj spora część forum i wiele innych ale nie mogę zlokalizować konkretnego tematu żeby przypasował mojemu problemowi a dokładniej problemu który dotyka moje maleństwa . Zatem po kolei. Kupiłem dwie muchołówki 2019 roku późną wiosną i dbałem o nie jak należy. Woda demineralizowana, parapet południowy. Latem i jesienią bardzo się rozrosły były bardzo żywe i piękne później już doniczka była dla nich za mała ale nadszedł czas zimowania więc powędrowały do piwnicy gdzie była dla nich najodpowiednia temperatura i nie dużo swiatla. Przezimowały jakieś 6 tygodni aż do połowy marca gdzie po zimie wypuściły pędy kwiatowe na około 3 cm które obciąłem . (Tutaj nie wiem czy popełniłem błąd) Kupiłem dwie większe doniczki i torf po czym przesadziłem muchołówki do nowych miejscówek rozdzielając je na 6 sztuk bo tak się rozrosły a te bulwy bardzo marnie wyglądające wyrzuciłem . Powędrowały na parapet południowy jak wcześniej i podlane aklimatyzowaly się w nowych doniczkach . Po 2 tyg. ruszyły pełną parą i 5 z nich wypuściło kilka młodych liści z pułapkami . Wyglądało na początku wszystko w porządku jak należy lecz przed rozwijaniem pułapki dziwnie się zachowywały jak by się broniły przed czymś i na końcówce pułapki robiła się czarna kuleczka ( powinno być na zdjęciu ) i dalej liść się nie rozwijał. Niektóre wyrobiły małe pułapki już otworzone ale dalej im coś dolega bo nie chcą się rozwijać tak jak by coś im nie pasowało . Nie jestem pewien ale może to jakieś insekty robią jej krzywdę przy samym początku malutkiego liścia który wyrośnie ze stożka albo ten torf jest słabej jakości. Dodałem keramzyt do torfu i wygląda to wszystko trochę nie ładnie a w dodatku pojawia się pleśń. Obejrzyjcie zdjęcia i proszę o pytania jeśli czegoś nie dopowiedzialem. Proszę również o pomoc . Z góry dziękuję i pozdrawiam #edit1. Dziś zauwazylem że na torfie pojawiło się sporo krystalicznych kamyczków czyli torf ma za dużo minerałów w sobie i może rośliny bronią się przed tym. Na jednym zdjęciu jest złapany jakiś insekt trzeba przybliżyć i jest to Roztocze albo coś z rodziny mszycy. Zdjęcia przesyłam w linku żeby były najlepszej jakości. https://photos.app.goo.gl/nbnkFs24x3XX1sMX9
- 5 odpowiedzi