Gość Poetka Napisano 27 Kwietnia 2015 Share Napisano 27 Kwietnia 2015 Witam! Mam pytanie dotyczące przeprowadzki razem z roślinkami Wyprowadzam się w tym roku na studia i chcę zabrać moje roślinki ze sobą (mama powiedziała, że mam je zabierać, bo ona nie będzie się nimi zajmować ) mam 3 roślinki dzbanecznik Nepenthes × ventrata, rosiczkę Drosera aliciae oraz muchołówkę Dionaea muscipula 'Red-green'. Są dosyć młode i martwi mnie trochę ta przeprowadzka, szczególnie jeśli chodzi o dzbanecznik, bo wiadomo ta roślinka słabo znosi transport. Przeprowadzam się około 100km więc czeka je kilka godzin jazdy, poza tym jest to wrzesień- okres kiedy muchołówka już chce zacząc zimować i właśnie się martwię czy to dobry okres dla niej? I właśnie tu mam kilka pytań. 1. Jak najlepiej przygotowac roślinki do przeprowadzki? 2. Czy mogą zwiędnąc? 3. Czy jakoś szczególnie powinnam się o nie zatroszczyć przed/po przeprowadzce? 4. Czy muchołowkę dobrze jest przenieść we wrześniu? Czy może zostawić na zimę w domu w piwnicy, uprosić mamę żeby raz na 2 tyodnie podlała ;p czy wziąć ze sobą i od razu po przeprowadzce przezimować? 5.a) Tu może trochę głupie pytanie, ale jednak mnie nurtuje. Też ważna kwestia- wiadomo studenci wracają po studiach i praktykach ;p i tak na 3 miesiące zosatwiac roślinki pod czyjąś opieką też głupio i czy takie przeprowadzki w tą i z powrotem co roku są w porządku? W sensie czy roślinki to zniosą? 5. b) a co z rozmnażaniem? (wegetatywnym) i takimi przeprowadzkami? chciałam w przyszłym roku je rozmnożyć. 6. Tak samo ze świetami czy jak będę wracać na ten tydzień świąt czy ferii i raczej większość znajomych będzie wracać to czy mogę roślinki zostawić same sobie? Np w akwarium czy coś? Kurcze właśnie nie mam pojęcia jak to rozegrać. Może trochę dramatyzuję, ale bardzo lubie te 3 roślinki- wyhodowałam je od małego i z kilku tylko one przeżyły i szkoda mi by było je tracić. Z góry dziękuję za odpowiedzi! Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Hesperyda Napisano 27 Kwietnia 2015 Share Napisano 27 Kwietnia 2015 Zdarzyło mi się kupić Nepenthes x ventrata za 7zł w obi zimą (na przecenie bez dzbanków). Musiałam go nieść parę razy przez mróz, zupełnie nic mu się nie stało. Jestem pewna na 100% że Twoje rośliny przeżyją taką podróż. Chyba że ususzysz im podłoże, postawisz doniczkę do góry nogami i położysz na niej walizkę to wtedy raczej nie przeżyją. Dla mnie jedynym zmartwieniem byłoby jak podlać rośliny przez dłuższą nieobecność? 3-4 dni powinny przeżyć bez szwanku. Zawsze możesz kupić jedną ogromną doniczkę jak wiadro posadzić w niej rosiczkę i dzbanecznika podlać obficie, ale bez przesady. W zależności od temperatury w pokoju może do dwóch tygodni poradziły by sobie same. Z muchołówką trochę gorzej, chociaż u mnie w piwnicy przy temperaturze 10*C podlewam je średnio raz na 1,5- 2 tygodnie. Inną opcją będzie namówić kogoś na podlewanie, albo zabierać roślinki zawsze ze sobą jeśli będziesz wyjeżdżać na dłużej niż 3-4 dni. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ioreth Napisano 27 Kwietnia 2015 Share Napisano 27 Kwietnia 2015 Witam! Mam pytanie dotyczące przeprowadzki razem z roślinkami Wyprowadzam się w tym roku na studia i chcę zabrać moje roślinki ze sobą (mama powiedziała, że mam je zabierać, bo ona nie będzie się nimi zajmować ) mam 3 roślinki dzbanecznik Nepenthes × ventrata, rosiczkę Drosera aliciae oraz muchołówkę Dionaea muscipula 'Red-green'. Są dosyć młode i martwi mnie trochę ta przeprowadzka, szczególnie jeśli chodzi o dzbanecznik, bo wiadomo ta roślinka słabo znosi transport. Przeprowadzam się około 100km więc czeka je kilka godzin jazdy, poza tym jest to wrzesień- okres kiedy muchołówka już chce zacząc zimować i właśnie się martwię czy to dobry okres dla niej? I właśnie tu mam kilka pytań. 1. Jak najlepiej przygotowac roślinki do przeprowadzki? 2. Czy mogą zwiędnąc? 3. Czy jakoś szczególnie powinnam się o nie zatroszczyć przed/po przeprowadzce? 4. Czy muchołowkę dobrze jest przenieść we wrześniu? Czy może zostawić na zimę w domu w piwnicy, uprosić mamę żeby raz na 2 tyodnie podlała ;p czy wziąć ze sobą i od razu po przeprowadzce przezimować? 5.a) Tu może trochę głupie pytanie, ale jednak mnie nurtuje. Też ważna kwestia- wiadomo studenci wracają po studiach i praktykach ;p i tak na 3 miesiące zosatwiac roślinki pod czyjąś opieką też głupio i czy takie przeprowadzki w tą i z powrotem co roku są w porządku? W sensie czy roślinki to zniosą? 5. b) a co z rozmnażaniem? (wegetatywnym) i takimi przeprowadzkami? chciałam w przyszłym roku je rozmnożyć. 6. Tak samo ze świetami czy jak będę wracać na ten tydzień świąt czy ferii i raczej większość znajomych będzie wracać to czy mogę roślinki zostawić same sobie? Np w akwarium czy coś? Kurcze właśnie nie mam pojęcia jak to rozegrać. Może trochę dramatyzuję, ale bardzo lubie te 3 roślinki- wyhodowałam je od małego i z kilku tylko one przeżyły i szkoda mi by było je tracić. Z góry dziękuję za odpowiedzi! Odpowiadając hurtem na wszystkie Twoje punkty - o ile nie przeschną lub nie zostaną przelane, to nic im nie będzie. Przed i po zapewnij im po prostu dużo światła i wystarczy Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się