szamanka

Ja mam pytanie, tu twierdzisz ze nasiona zostaną wysłane w poniedziałek, na stronie 'o mnie' na allegro że zostały juz wysłane. Skąd taka rozbieżność? Nie widze sensu pisania o czynności dokonanej skoro się jej jeszcze nie zrobiło, a tu przyznałeś się że nie wysłałeś jeszcze. Załączam screena strony 'o mnie'

Spoko, siałam na ekologii nasiona buraka, rozpoznam z zamkniętymi oczami Gawien, nasiona to jedno, ale te conajmniej dziwne wyjasnienia to drugie A nemesis sam podsyca atmosferę zmieniając co chwile swoją wersję wydarzeń i unikając jak ognia sensownej dyskusji, ciężko czegos takiego nie skomentować.

Oooo, teraz już nie własna hodowla i nie hurtownia z Poznania? Nieźle :D

Co? Dane wyświetlają się normalnie na kazdej z pana aukcji allegro, więc nie rozumiem co złego zrobiłam podając na forum jednynie miasto, bez imienia, nazwiska i dokładnego adresu, zresztą skoro je pan w ten sposób upublicznił znaczy że nie ma pan nic przeciwko by wszyscy je znali.

Nie jestem ani mamą ani opiekunką użytkownika maklerw, to co on robi to jego sprawa. Jakoś w niektórych aukcjach lokalizacja się nie wyswietla, więc chyba da się cos z tym zrobic? Btw sam udostępnia pan cały adres, takie coś to ja widzę wogle po raz pierwszy na allegro http://www.allegro.pl/item538860107_protea...cm_gratisy.html Wystarczy zerknąć w Dodatkowe informacje o przesyłce i płatności Robię z pana złodzieja i oszusta? Super, niech pan udowodni że nim nie jest i pokaże te sławetne dokumenty na potwierdzenie ważnosci nasion, po takim czymś nikt już nie bedzie mógł panu kłamstwa zarzucić. Ja przedstawiam argumenty, pan się bura jak dziecko i plącze w wyjaśnieniu.

To dostałby kilka negatywów i nik więcej nie kupiłby na jego aukcjach. Tłumaczenia tegho użytkownika są smieszne, miejmy nadzieję że przynajmniej dostaniecie tym razem właściwe nasiona. Za podanie miejscowosci mnie może w tyłek pocałować, to się wyswietla na kazdej jego aukcji, więc może sobie grozić.

Ok, a mógłbys pokazać skany tych zaświadczeń o terminie ważności nasion? Weszłam na twoją strone o mnie i jakoś siebie tam nie widzę...

I uważasz że jak wkleisz taki tekst 3 razy w jednej wiadomości to bedzie miał jakąś większą siłę oddziaływania?

Jak nie pamięta Pan tego maila to mogę zrobić screena by rozwiać wątpliwości.

Ok, co nie zmienia faktu że zbyt często zmieniasz wersję wydarzeń by byc osobą wiarygdną w moich oczach. I nie zachowuj się jak 5-latek, wystarczy że napiszesz w jednym miejscu.

Zadziwiające, dzień czy dwa temu za pomyłkę była odpowiedzialna hurtownia z której pochodziły nasiona a teraz osoba pakująca... Za często zmieniasz wersję wydarzeń żeby Ci wierzyć. Plus tego zaskakujące jest to że w sumie zetknełam się z jeszcze 2 osobami które brały nasiona i obydwie dostały niewłaściwe tak jak ja. Nad ludźmi z forum ciąży fatum czy jak?

Łatwiej? Ten kto ma większą rozdzielczość jest autorem, na owadozerach tak samo jak na fotosiku zdjęcia są przypisane do konta wgrywającego, więc nie wiem jaka jest rożnica miedzy tymi dwoma serwisami.

PK, otwarcie zdjęcia nawet w paincie i podpisanie go ręcznie to jest 30 sekund. No i co z galeriami na forum? Fotosikiem?

A nawet tak http://www.utricularia.net/bilder/cephalot...s_CFSA1_008.php

Egoista Oczywiście żart

Domyślamy się że przekleiłeś a nie przepisywałeś. Co do forów - do nasion dołączył mi skopiowany tekst z opracowań z owadożerów, więc przynajmniej tam był. Słowniczek trudnych pojęć do zdradził, tak to bym się może nie skapneła A co do pomylonych nasion, lada dzień powinny dojść do jednego z userów nasiona cefalka, myslę że da nam je zobaczyć Btw jak skołował nasiona cefala po takiej cenie prawdziwe to jest mistrzem, w czplants są 4 razy droższe. Kolejna rzecz - jakos mi się nie chce wierzyć w te hurtownie, jakby w jakiejś hurtowni były te nasiona to raczej popaczkowane już, a nie w woreczkach strunowych z odręcznym pismem to raz, a dwa pojawiłyby się w wielu więcej miejscach.

Dostałam tego samego maila, ale jestem ciekawa skad on miałby wziasc prawdziwe tym razem nasiona cefalotusa, musiałby dołożyć ze 3 razy tyle se swojej kieszeni.

Święciechowa

[beeep] ma za przeproszeniem nie dokumenty, jakby miał to z dobrego źródła to by nie było tego numeru. I jeszcze bajeczka z nasionami cefala z własnej hodowli z której zrezygnował po 1 dniu, musiałby mieć conajmniej kilkadziesiąt dorosłych cefali które by zakwitły mu na hurra jednego dnia.

Tak serio Mariusz to mam to gdzies skąd on to ma, szkoda mi jednak ludzi którzy już się na niego nacieli i jeszcze natną, dlatego ogłoszenie w takiej formie. Pomijając to ze zabrał z galerii na owadożerach zdjęcie, podpisał własnym nickiem i nie zareagował na protest własciciela zdjęcia.

Oto co dostałam http://picasaweb.google.pl/Valakirika/Fszystko# Nasiona muchołówki wyglądają tak http://homepages.woosh.co.nz/brianquinn/im...Dionaeaseed.jpg Nasiona rotundifolii wyglądają tak http://www.carnivorousplants.org/seedbank/...ds_D_rotund.jpg Nasiona kupowane u tego sprzedawcy: http://allegro.pl/show_user.php?uid=12118822 Ta osoba sprzedaje też nasiona cefalotusów i darlingtonii, zapewne też oszukane.

A nie możesz po prostu zapytać sprzedawcy?

No to skoro do regeneracji uzywasz soli kuchennej, to filtr uzdatniając wodę wydziela spowrotem tą sól do wody, tak? Chyba że to działa jakos wogle inaczej. Ale ciągle przyrównujecie wodę z tego filtra do wody posolonej.

On w takim stanie przyszedł?

Ale te inne związki w przeciwieństwie do soli nie powodują hipertonicznosci podłoża względem korzenia, przez co roślina nie jest w stanie pobrać wody, przynajmniej wnioskuję że tak nie jest po tym że nawet pare lat nie przesadzane kwiatki podlewane paskudną wrocławską kranówą z kożuchem wykwitów soli w doniczce zyją, a spróbujcie tylko posolic im podłoże (solą kuchenną, żeby nie było )...