Jackus

Dzięki Wam za komentarze. Wczoraj rozpocząłem zimowanie cefalka oraz muchołówek. Właściwie to rośliny były na tyle rozrośnięte że rozdzieliłem je i z każdej mam po kilka nowych. Najmłodsze zostają na parapecie, te starsze już na balkonie...

@Tough - cephalotus i muchołówka są w doniczkach i jak zwykle będą miały zimowanie. Podobnie z drosera rotundifolia.

A TUTAJ ROŚLINY Z BLISKA Cephalotus Dionaea muscipula giant Drosera nidiformis a po prawej wschodząca Drosera rotundifolia Drosera capensis (po lewej)

Po dłuższym czasie, na prośbę użytkownika Intermedia wrzucam aktualną fotkę, po przemeblowaniu nanotorfowiska, które miało miejsce wiosną.

Idealnie by było gdyby kręcił się bez przerwy, ale jakikolwiek płynący z niego hałas może Cię denerwować. Moja propozycja: Niech wiatraczek włącza się i wyłącza w stym samym czasie co oświetlenie.

W końcu udało mi się zrealizować mój projekt sprzed dwóch lat który opisywałem w poniższym temacie. http://www.rosliny-owadozerne.pl/index.php...ic=6430&hl= Technika Pojemnikiem jest małe akwarium o wymiarach 30x20x14 cm Na samym dnie wysypałem keramzyt o możliwie najdrobniejszej gradacji. Grubość warstwy ok 2cm. Na keramzyt położyłem agrowłókninę Na dnie bajorka żwir rzeczny a skałki to łupek. Podłoże: torf wysoki sphangum pH 3,5 firmy Hollas, zmieszany w proporcach 2:1 z piaskiem. Oświetlenie: Docelowo świetlówka Phillips Aquarelle 8W, póki co naturalne światło poł. - zach. parapetu. Rośliny Dionaea Muscipula Giant x2 Drosera capensis x3 Drosera spatulata x1 Cephalotus x1 Mech Sphangum Dodatkowe uwagi Zbiornik pozostawiam otwarty, jednak przewiduję instalację małego wiatraczka. Muchołówki i cephalotus pozostaly w doniczkach, które zakamuflowałem torfem (przyszłe zimowanie).

Teraz jej stan na pewno się pogorszył - straciła połowę liści. Ale w momencie gdy puszczała pierwszy pęd kwiatowy, pułapki miały ok 3cm długości i miała ich około 15. Wszystkie pięknie wybarwione na różowo, co ja piszę, prawie na czerwono w środku. Nie wiem co jej odbiło...

irlandia ma nieprzebrane zasoby torfu, które ludzie od wieków wykorzystują na opał. Podróżując po zachodnich rejonach wyspy miałem okazję ogladać torfowiska ciągnące się niemal po horyzont. Częstym widokiem były swoiste kopalnie odkrywkowe torfu. Warstwa tego surowca przekracza czasem 5m a wiek najstarszych pokładów oceniany jest na ok 5000 lat. Na ostatniej wycieczce w rejon Connemara udało mi się pozyskać nieco torfu. Zastanawiam się, czy moge go użyć dla swoich bądź co bądź egzotycznych jak na Irlandię owadożerów. Co prawda na tutejszych torfowiskach występuje przynajmniej jeden gatunek rosiczki ale.... Jakie są wasze opinie i sugestie?

Jak w temacie. Moja Giant puszcza już trzeci pęd kwiatowy. Dwa poprzednie obciąłem gdy miały ok 1cm długości. Od tego czasu roślina nie puszczała nowych liści przez ok miesiąc. W tym tygodniu zauważyłem ze pojawił się zalążek nowego liścia a zanim podąża... pęd kwiatowy!. Nie chcę osłabiać rośliny, bo choć jest to giant, to jeszcze raczej za młody. Czy on już będzie tak w neiskończoność (tzn do śmierci rośliny) puszczał ten pęd?

Jakiś tydzień temu podałem muchołówce pająka. Kilka dni temu zauważyłem że pułapka ma czerwoną plamę na jednym płacie. Owa plama zaczęła się powiększać. Podejrzewam że to z powodu jakiejś substancji pochodzącej od pająka. Może jego jad? Czy mieliście już podobne doświadczenia?