SnaKe

Od późnej jesieni do wczesnej wiosny (październik - marzec) w temp. 3-10°C. Podlewać trzeba, aby podłoże było wilgotne, nie mokre. kurde, szybszy byłeś

http://www.teleskop.pl/product-pol-1152189...elementow-.html ja mam taki, jak na razie sprawuje się dobrze, tylko bakterii nie widać

lepiej się uczyć niż spamować

To teraz ja się pochwale. Filmik niestety kręcony ok. 1 miesiąc temu, muchołówka była jeszcze w złym stanie Co do Twojego filmu, DO-BRZE wymiata

film niestety nie działa. jest prywatny

raczej to zwykły regular

U mnie to usychają teraz chyba z 4 liście naraz to chyba dlatego tak nagle zaczęła wypuszczać nowe

Te liście są nowe czy już mają parę tygodni? Moja muchołówka zachowuję się przeciwnie - zaczęła wypuszczać chyba 7 pułapek naraz

jeśli to naprawdę jest destylka to raczej nie

Sorry, że się podpinam, ale nie chce mi się zakładać drugiego tematu o tym samym. Mój liść siedzi w torfie od 28 sierpnia.Stoi na południowym parapecie. Nie jest okryty żadną folią. Podłoże cały czas bardzo wilgotne, nie mokre. Oto zdjęcia: Jak myślicie, uda się rozmnażanie?

Patrzcie co z tego wyrosło : :P

Ja być proponował ją rozdzielić. Strasznie ciasno mają

Dionaea Muscipula "Regular Form" Sony Cyber-shot

Ohydna jest ta muchołówka. Nigdy bym takiej nie chciał. Ta kapturnica całkiem fajna jest, a te daszki mi przypominają chińskie kapelusze

Na moje oko to Nepenthes x ventrata

Tak, jednak ja bym proponował dać do torfu dla obu roślinek gruboziarnistego piasku w proporcjach 2:1 (torf:piasek)

kapturnica to Sarracenia purpurea a rosiczka to Drosera capensis jednak co do rosiczki nie jestem na 100% pewien Kurcze, szybszy byłeś

To może teraz trochę google maps ? http://kwejk.pl/obrazek/360902/cokolwiek,t...,w,nocy....html jeszcze lepsze: http://maps.google.pl/maps?hl=en&sll=-...002575&z=20

Po prostu zawsze wypuszczała zdrowe a teraz tak dziwna z brązowym czymś na brzegach. I to spowolnienie wzrostu

Moja muchołówka wypuściła dziwnie zniekształconą pułapkę. Czy moją roślinę zaatakowały jakieś robale? A może grzyb? Czy jednak to nic strasznego? Dodam jeszcze że muchołówka bardzo spowolniła swój wzrost. Dopiszę jak się nią opiekuje. Stoi całą dobę na dworze, do południowej strony. Podlewam ją codziennie wodą przegotowaną poprzez podsiąkanie. Jest to muchołówka "Regular Form".

ja czytałem kiedyś w jakieś książce że na trądzik dobrze jest pić wywar z bratka który można kupić w aptece w torebkach

ja bym proponował zająć jakiś malutki pokoik wielkości łazienki (jeśli taki w ogóle posiadasz) lub przeznaczyć jakiś kąt w pokoju najlepiej naprzeciwko okna, można też muchołówki i inne "światłożerne" rośliny wynosić na dwór pod balkon

Mam jeszcze taki pytanko czy dobrze hoduję ten mech? Mam go w przeciętej butelce w której jest kwaśny torf i dużo wody. Zresztą widać na zdjęciu powyżej

Nie wiedziałem że jest chroniony . Wyrwałem dosłownie ociupinkę

No tak. A to coś złego? Przy rowie z wodą taki rósł