Co do tego nie do końca bym się zgodził. Ostatnio przesadzałem swoją D.Capensis do większej doniczki a ta nie zaprzestała wypuszczania nowych liści i ogólnego wzrostu, chyba że postać rzeczy zmienia fakt iż jest to jeszcze młoda rosiczka która jeszcze się rozwija.
Jak w temacie.
Sadząc nasionka wsypywałem kilka sztuk na wilgotny torf, teraz zaczynają mi kiełkować malutkie roślinki, lepiej je rozsadzić czy zostawić razem?
Jeżeli lepiej rozsadzić to jak to zrobić z takimi malutkimi rosiczkami.
Proszę pilnować pisowni.
Witam na forum.
Jest to moja pierwsza sadzonka z owadożerów, wydaje mi się że to kiełkująca rosiczka jednak prosiłbym o weryfikacje.
Z góry dzięki.
Proponuję uważać na pisownię.
Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.