sknerus Napisano 19 Sierpnia 2010 Share Napisano 19 Sierpnia 2010 (edytowane) Jestem początkującym hodowcą. Posiadam muchołówki, rosiczki i kapturnice. Mam możliwość trzymania ich na południowym parapecie. Teraz moje pytania na każdym kroku jest podkreślane że rośliny owadożerne powinny być podlewane wodą destylowaną przez podsiąkanie. Więc jak zabezpieczacie je przed deszczem by nie padał na nie i w podstawki. jakie macie sposoby. Ja zastanawiam się nad daszkiem z pleksi. Edytowane 19 Sierpnia 2010 przez sknerus Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Masiol Napisano 19 Sierpnia 2010 Share Napisano 19 Sierpnia 2010 Deszcz nic nie zrobi Twoim roślinom, nie musisz ich przed nim chronić. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kubaa Napisano 19 Sierpnia 2010 Share Napisano 19 Sierpnia 2010 Niekoniecznie musza byc podlewane woda destylowana, deszczowka tez jest dobra, a nawet znakomita jesli chodzi o koszty, tylko pod jednym warunkiem, ze nie mieszkasz w bardzo uprzemyslowionym miescie. Roślin nie ma po co zabezpieczac, jedynie rosiczki z czasem musza sie przyzwyczaic do deszczu, reszta niech sobie stoi spokojnie, umyje czasem roslinki, kapturnica purpurea nawet potrzebuje deszczu troche, aby miala jak łapac muchy itp. A i rosiczki to wiadomo ze zimolubne na polko, typu filiformis, rotundifolia itd. reszta za okno. Ja jedynie jak idzie jakas burza to zaslaniam rosliny folią, Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
naven Napisano 19 Sierpnia 2010 Share Napisano 19 Sierpnia 2010 Zależy też jakie masz kapturki, ja świeżo po zakupie 2 dużych kapturnic dałem je na dwór i będę je musiał kiedyś powiązać bo tak opadły(liście pod wpływem wody przewróciły się) Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kubaa Napisano 19 Sierpnia 2010 Share Napisano 19 Sierpnia 2010 Zależy też jakie masz kapturki, ja świeżo po zakupie 2 dużych kapturnic dałem je na dwór i będę je musiał kiedyś powiązać bo tak opadły(liście pod wpływem wody przewróciły się) nawet jak się połamią, to wyrosną nowe i to bardzo wytrzymałe, i to jest właśnie zaleta trzymania roślin na polu. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sknerus Napisano 19 Sierpnia 2010 Autor Share Napisano 19 Sierpnia 2010 Zależy też jakie masz kapturki kapturnica purpurea Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
naven Napisano 19 Sierpnia 2010 Share Napisano 19 Sierpnia 2010 U purpurea nie ma prawa się tak dziać, bo jest niska. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Masiol Napisano 19 Sierpnia 2010 Share Napisano 19 Sierpnia 2010 a jednak się tak dzieje mistrzu, liście u purpurowej też potrafią się ładnie położyć pod wpływem masy wody. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Zielony Napisano 19 Sierpnia 2010 Share Napisano 19 Sierpnia 2010 Podlewam tylko i wyłącznie deszczówką z rynny przefiltrowaną przez watę od kilku miesięcy i wszystko jest w jak najlepszym porządku. Co do kontaktu wody z liśćmi, to zależy od rodzaju. Muchołówki stoją u mnie cały czas pod gołym niebem i chowam je tylko przy większych opadach, żeby uniknąć przelania, bądź podczas ulewy. Natomiast rosiczki i tłustosze biorę już do środka przy każdym deszczu, gdyż wpływa on niekorzystnie na liście rosiczek — włoski gruczołowe są potem podniszczone i wytwarzają mniejsze krople — a w przypadku tłustoszy, potrafił on oderwać liść, co jednak zakończyło się rozmnożeniem z niego rośliny. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sknerus Napisano 20 Sierpnia 2010 Autor Share Napisano 20 Sierpnia 2010 Chyba jednak moją hodowlę przeniosę z powrotem do domu. Ile godzin słońca min. powinny mieć rośliny? gdyż na parapecie zewnętrznym jest już od godziny 9, natomiast wewnętrznym dopiero po 11 Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kubaa Napisano 20 Sierpnia 2010 Share Napisano 20 Sierpnia 2010 Ile godzin słońca min. powinny mieć rośliny? gdyż na parapecie zewnętrznym jest już od godziny 9, natomiast wewnętrznym dopiero po 11 Jak najwięcej. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Masiol Napisano 20 Sierpnia 2010 Share Napisano 20 Sierpnia 2010 Sknerus zostaw rośliny na zewnątrz. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sknerus Napisano 20 Sierpnia 2010 Autor Share Napisano 20 Sierpnia 2010 W jaki sposób "pozyskujecie" deszczówkę do podlewania owodożerów? Ja próbowałem spod rynny ale woda była brązowa, a może potem jakaś filtracja. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
moof Napisano 20 Sierpnia 2010 Share Napisano 20 Sierpnia 2010 Zostaw rośliny na zewnątrz, będzie OK. Spod rynny czy z dachu nie polecam zbierać deszczówki, jesli już zbieram to wystawiam wiadro po prostu na zewnątrz podczas większej ulewy, tak to kupuję wode destylowaną. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kubaa Napisano 20 Sierpnia 2010 Share Napisano 20 Sierpnia 2010 jesli już zbieram to wystawiam wiadro po prostu na zewnątrz podczas większej ulewy. wiadrem to moze ciezko byc, mala powierzchnia do zbierania, ale fakt zawsze cos tam sie uzbiera. Najlepiej jakaś wielką miche postaw, albo wanne stara, beczke itp cos o duzej powierzchni Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi