Dziwna mucha

[gryzon]

Witam. Jako, że w końcu, dzięki głupocie jednaj z maluteńkich, max 2 mm i denerwujących muszek udało mi się cyknąć jej fotk, proszę o pomoc: czy to jest jakiś szkodnik, czy też mam się nim nie przejmować? Wiem, że zdjęcia słabe, ale zawsze coś:

Edytowane 11 Stycznia 2011 przez gryzon

[latos333]

ziemiórka

 

wpisz sobie w opcji 'szukaj' , a znajdziesz trzy strony tematów...

Edytowane 11 Stycznia 2011 przez latos333

[ErysFR]

Może się mylę, ale jak dla mnie, to wogóle nie przypomina stadium dorosłego ziemiórki..Miałem ich kilka nalotów, są mniej smukłe, czarne baryłkowate podłużne odwłoki, czarne ciało...

 

 

dookładnie tak. Są większe niż 2mm, gdzieś 3-5mm...

Edytowane 11 Stycznia 2011 przez ErysFR

[latos333]

Dobrze było by poszukać larw w ziemi...

 

w jakiś sposób mogło by to sprecyzować sprawę

[ErysFR]

Dokładnie, jak ileś tych muszek lata to musiały się rozmnożyć już w okolicy, czyli w doniczkach ;> poszperaj w ziemii. Larwy są bardzo charakterystyczne i obleśne, występują raczej w dużych ilościach.

[gryzon]

Tylko jest problem. To robactwo nna pewno całymi stadami chodziło w moim pseudoterrarium z listkami tłustoszy, więc całą ziemię wywaliłami dałam nową, a reszty w innych doniczkach nie widzę,a nie widzi mi się przesadzanie wszystkich roślin, bo nie wiem gdzie to robactwo jest. nie ma jakiejś uniwersalnej chemii do obrzydlistw ziemiórkopodobnych?

Dzisiaj jeszcze spróbuję jakiejś fotki cyknąć jeśli znajdę.

[ErysFR]

Po prostu sprawdź w górnych pokładach czy nie ma larw, bo one z reguły tam pełzają. Nie ma, to daj spokój a ze środkami.. stosowałem nomolt, karate zeon i jakiś jeszcze, żaden nie działał.

[M@ti]

Najlepiej wlać niedużą ilość wody na górną warstwę podłoża, a ziemiórki jeśli są powinny powychodzić na powierzchnię. U mnie Nomolt działał najlepiej z tych najpopularniejszych środków, jednak zawsze po jakimś czasie robaki pojawiały się znowu. Z dorosłymi owadami świetnie radzą sobie tłustosze.

 

P.s Stężenie Nomoltu może być spokojnie większe niż zalecane na opakowaniu, roślinom to nie szkodzi, a zawsze trochę więcej robali zabije:)

Edytowane 12 Stycznia 2011 przez M@ti

[gryzon]

Mama kupiła coś na A (ja jestem chora i nie wychodzę z domu), nie pamiętam nazwy, w każdym razie między innymi na ziemiórki. Może zadziała

[Husky]

jak ja kilka dni temu pytalem o ziemiorki to sie dowiedzialem zeby 1cm torfu zebrac bo one tam siedza i w duzej ilosci je zlikwidujesz reszte dobijesz Nomoltem albo tym co Ci mama kupila

[gryzon]

jak zdjełam troche torfu w paru doniczkach to nic tam nie było, jak dałam trochę wody na wierzch taż. Nie mam ojęcia gdzie one siedzą :/

[ErysFR]

To widocznie nie ziemiórki jak mówiłem na początku. Spryskaj profilaktycznie raz i tyle. Mogą to być zwykłe jakieś tam małe muszki, przyleciały do ciepłego w te zimne dni i tyle.

[Kubaa]

i nie panikuj tak na przyszłość moim roślinom tam nic złego nie robią, jak sobie latają to pozywienie mają i po jakim czasie znikają.

[gryzon]

Jestem przewrażliwiona

Poza tym niedługo wysiewam capensisy, spatulaty i alicje, i szkoda by było siewek jakby coś je zjadło.

Nie wiem, wpisałam w google nazwy popularnych znanych mi robali i nic tak nie wygląda, więc nie wiem co to może być...