Marcin Koziarski Napisano 14 Lutego 2011 Share Napisano 14 Lutego 2011 Witam! Czytając sporo o podłożu dla owadożernych wpadłem trochę w szał zakupów. Obecnie czekam na dostawę tego rodzaju materiałów (w nawiasie zapisałem do czego mają służyć - na podstawie zdobytych informacji) Vermiculit (ma zdolność wymiany kationów, dzięki czemu może zatrzymywać i udostępniać roślinie potrzebny jej potas, amon, wapń i magnez) Węgiel drzewny (usuwa toksyny) Pumeks ogrodniczy (poprawia stosunki wodne dzięki wchłanianiu wody oraz zapobiega powstawaniu stref beztlenowych w podłożu) Perlit (poprawia stosunki wodne, drenaż) Mech torfowiec (Sphagnum moss) (zapewnia wilgotność i stanowi substrat dla roślin) Keramzyt (poprawia stosunki wodne w podłożu oraz zapewnia dobry drenaż) Torf (podstawowe podłoże dla roślin) Żwirek, piasek (dodatki do torfu) Jeśli się mylę w powyższych opisach to proszę o poprawki. Zapewne wszystko ładnie i pięknie z tymi zakupami ale teraz dobrze połączyć wszystkie składniki (proporcje). Problem w moim przypadku polega na tym, iż przebijając się przez literaturę mam trochę mętlik w głowie. Idąc za radą kolegów na forum będę chciał hodować oto te rośliny w terrarium: heliamfory, pływacze, brokinie oraz rosiczki australijskich lasów deszczowych (adelae, prolifera, schizandra), ale i tu jeszcze się zobaczy (w zależności od tego jak dostępne są w sprzedaży te rośliny). Proszę o dobre rady oraz cenne uwagi. Pozdrawiam p.s. przepraszam Was za tak prozaiczne pytania, ale tylko tak mogę ugruntować swoją wiedzę. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Zielony Napisano 14 Lutego 2011 Share Napisano 14 Lutego 2011 Adelae może rosnąć w czymkolwiek, tzn. najlepiej sphagnum albo torf. Proliferę polecam hodować w sphagnum, ale mimo wszystko należy uważać na to, aby nie przelać. Lepiej nawet trochę przesuszyć. Podobnie jest ze schizandrą, ale to już opieram się na doświadczeniach innych z CPUK itd., nie na swoich. Nie wymieniłeś tłustoszy meksykańskich, ale się podzielę, że u mnie bardzo dobrze rosną w mieszance: 30% perlit, 30% wermikulit, 20% torf, 20% piasek kwarcowy. Wbrew niektórym poradom w okresie letnim polecam utrzymywać podłoże mokre i nie doprowadzać do przesuszenia, szczególnie gdy wystawiamy tłustosze na działanie światła słonecznego. Natomiast cefalotusa hoduję w mieszance torfu, piasku, sphagnum i węgla drzewnego i też się miewa świetnie. Do tej mieszanki chyba też można dodać wymieniony przez Ciebie pumeks. Taka sztuczka: jeżeli ktoś chce hodować cefalotusa w terrarium z wodą na dnie, to polecam dno doniczki wyłożyć sphagnum, co nieco powstrzymuje przedostawanie się tak dużej ilości wody wyżej. Keramzyt stosuje się głównie do podwyższenia wilgotności, wysypując go wokół doniczki i podlewając, żeby woda parowała. Co do perlitu, to niektórzy dodają go niemal do każdej mieszanki w nie za dużych ilościach. Wątpię, żeby to miało istotny wpływ. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi