Jak zimujecie swoje tłuściochy.

[ArturP]

Jakoś nie mogłem znaleźć nic konkretnego..

 

Wiem, że rodzime część z was trzyma na torfowiskach. Co z pozostałymi "zimolubnymi". Patrzycie po prostu na msc. ich występowania?

 

Zimujecie np razem z muchołówkami czy delikatniej na parapecie przy szybce?

 

 

Chyba sporo oób posiada primuliflore, longifolie itd itd. Jak je traktujecie?

[herbalski]

Primuliflora jest tłustoszem jednorozetowym, więc trochę niższa temp. przy szybie wystarczy.

Tłustosze, które wymagają zimowania, gdy zaczynają tracić liście i wytwarzać pąk przenoszę z terra na parapet do nieogrzewanego pomieszczenia. Podczas mrozów na zewnątrz temperatura w tym pomieszczeniu wynosi 7-8 stopni. Trzymam je bez doświetlania i w raczej suchawym podłożu. Podlewam bardzo rzadko, czasem podłoże na dłuższy czas zupełnie wysycha.

Wiosną, gdy wypuszczą liście, wracają do terra.

[adamoon]

Czyli tą pierwszą jak zimować? Stoi tak jak stoi tylko temperatura obniżona? i o ile *C ma spaść?

[herbalski]

U mnie jednorozetowe rosną cały rok w terra na parapecie przy samej szybie, gdzie zimą jest najzimniej - w zależności od temperatury na zewnątrz w granicach 10-15 C.

[czarny]

U mnie tłuściochy rosną cały rok na parapecie w domu przy otwartym onie wiec w zime jest tak kolo 15 C a w lato ok 25 C