Tomason Napisano 24 Marca 2012 Share Napisano 24 Marca 2012 dzisiaj w moje ręce trafiła nowa - już druga muchołówka jest ona dużo mniejsza i najprawdopodobniej są w jednej doniczce dwie bulwy i tu mam problem: jedna z nich posiada duży pęd kwiatowy <ok. 20 cm> a druga mniejszy <8cm> myślałem żeby zostawić bo pomimo że muchołówka jest mała jest w świetnej formie <zieloniutka że ho ho > przy tym większym widać już dobrze pączki drugi pąk chyba też zostawię a co Wy o tym sądzicie? i drugie: czym może być spowodowane że moja jedna muchołówka nie jest tak za bardzo zielona? pułapki się już wybarwiły na czerwono ale sama jest tak bardziej pod zielono-żółtawy a tamta mocno-zielony Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marrom Napisano 24 Marca 2012 Share Napisano 24 Marca 2012 W przypadku pędów kwiatowych są dwie "szkoły". Zostawić oraz ściąć. Osobiście zarzuciłem ścinanie pędów kwiatowych ponieważ roślina i tak za chwile wyprodukuje kolejny... Moje muchołówki kwitną i nic im nie jest. Wybór należy do Ciebie. Co do kolorów. Takie odbarwienia czasem się pojawiają. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomason Napisano 24 Marca 2012 Autor Share Napisano 24 Marca 2012 W przypadku pędów kwiatowych są dwie "szkoły". Zostawić oraz ściąć. Osobiście zarzuciłem ścinanie pędów kwiatowych ponieważ roślina i tak za chwile wyprodukuje kolejny... Moje muchołówki kwitną i nic im nie jest. Wybór należy do Ciebie. Co do kolorów. Takie odbarwienia czasem się pojawiają. wow.... gratuluję hodowli :O :O :O :O :O przy Twoich moje są malutkie i dzięki Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Redgreen Napisano 24 Marca 2012 Share Napisano 24 Marca 2012 Też się zastanawiam nad nie wycinaniem pędów bo notorycznie się odnawiają ale takiej '' łąki '' to pozazdrościć - wianek można upleść Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi