Hodowla owadożerów w szklarniach/foliach .

[przemQ]

Czy hoduje ktoś może owadożerki w typowych szklarniach/foliach ogrodowych,chociażby takiej >http://allegro.pl/szklarnie-szklarnia-ogrodowa-aluminiowa-duza-5-9m2-i2388975532.html

 

Ja obecnie mam małą szklarenkę balkonową w której muchołówka czuje się najwyraźniej dobrze (kapturnica chyba nie ale...).Jak jest słońce to odsuwam jedną ścianę żeby słońce bezpośrednio na rośliny "biło",a jak są chmury tu szklarnia jest zasunięta.

Tu pojawia się pewien problem,gdy niema słońca,w nie odsunięta szklani temperatura jest podobna jak na zewnątrz,a wilgotność jest na poziomie 50%.Gdy jest skwar i 1 ścianka jest odsunięta to w szklarni jest podobna temperatura jak na zewnątrz ale wilgotność jest na poziomie 10-20%. Czy takie zmiany wilgotności nie zaszkodzą rośliną ?

W dużej szklarni w upalny dzień jest około 45*+ na słońcu a wilgotność przy otwartych drzwiach wynosi około 55%,czy w takiej temperaturze rośliny się nie ugotują ?

 

Zaniósłbym normalnie roślinki do szklarni w której matula trzyma pomidorki,ale ta temperatura mnie przeraża.

 

Proszę,niech ktoś się wypowie w sprawie tych dużych szklarni ogrodowych.

[allgreen]

Takie szklarnie są dobre do pomidorów a nie do roślin owadożernych tym bardziej do muchołówki czy kapturnicy. Kapturnice i muchołówki na parapet na słońce i będą świetnie rosły a nie jakieś zbędne szklarnie

[owadomaniak]

Ja stosuję taką mini szklarnie. Gdy jest ciepło rośliny stoją na wolnym powietrzu, a gdy zimno lub pada deszcz nakładam na nią folię. Rośliny czują się dobrze w takich warunkach, a to, że szklarnia jest "wielopoziomowa" zaoszczędza mi miejsce na balkonie gdzie trzymam niektóre rośliny.

[Gekon]

Takie szklarnie są dobre do pomidorów a nie do roślin owadożernych tym bardziej do muchołówki czy kapturnicy. Kapturnice i muchołówki na parapet na słońce i będą świetnie rosły a nie jakieś zbędne szklarnie

 

Uśmiałem się jak to przeczytałem. Widziałeś może zdjęcia?? http://www.cpukforum.com/forum/index.php?showtopic=46211, http://www.cpukforum.com/forum/index.php?showtopic=46180

 

Szklarnie są po to aby zapewnić roślinom warunki zbliżone do tych co mają na ''wolności''. Sam w nie dalekim czasie inwestuję w podobną szklarnię. Ponadto, rośliny trzymane w szklarni lepiej się wybarwiają, łapią więcej owadów i szybciej wybudzają się z zimowania.

[allgreen]

Mnie tu chodzi głównie o rośliny trzymane przez przemQ czyli rośliny w małych (tak myślę) ilościach i proste utrzymaniu. A takie rośliny hodowane na słoneczku w polskim klimacie na wolnym powietrzu mają się świetnie i nic im nie potrzeba- wilgotność względnie wystarczająca temperatury również to i po co do takich roślin jakieś szklarnie a z tymi pomidorami tak mi się skojarzyło . Owszem jak są ludzie mające rośliny w wielkich ilościach to pozostają im między innymi takie rozwiązania jak szklarnie bo i gdzie to trzymać a poza tym szklarnie moim zdaniem nie są potrzebne w mniejszych ilościach domowych hodowli roślin.

[przemQ]

Ja stosuję taką mini szklarnie.

 

Ty masz 3 poziomową,ja mam 2 poziomową > taką dokładnie.

 

Zastanawiałem się nad taką ,ale dla 3-4 roślin to chwilowo nie warte zachodu.

 

allgreen-mi chodziło tylko o to czy jest możliwa hodowla w dużych szklarniach ogrodowych,bo temperatura w nich jest dość "ciekawa".Wilgotność jest idealna,owadów jest mnóstwo,tylko mi się rozchodziło o tą temperaturę i ogólny dostęp słońca.

Edytowane 11 Czerwca 2012 przez przemQ

[owadomaniak]

Mam też szklarnie podobną do tej jaką pokazałeś tylko, że jest ona kilka razy większa (ma ponad 10 półek) i stoi na ogrodzie. Ale mi nie chodzi o to, by rośliny stały u mnie w takiej szklarni, tylko oto bym miał jakieś półki gdzie rośliny mogłyby stać (ponieważ w domu mam mało miejsca).

[Gekon]

Przemq- jeżeli martwisz się wysokimi temperaturami to po prostu w upalne drzwi zostaw drzwi do szklarni otwarte lub możesz kupić coś takiego http://allegro.pl/acm-automatyczny-otwiera...2406718818.html. Jedno jest pewne- na pewno szklarnia nie zabije Twoich roślin

[przemQ]

Mam też szklarnie podobną do tej jaką pokazałeś tylko, że jest ona kilka razy większa (ma ponad 10 półek) i stoi na ogrodzie. Ale mi nie chodzi o to, by rośliny stały u mnie w takiej szklarni, tylko oto bym miał jakieś półki gdzie rośliny mogłyby stać (ponieważ w domu mam mało miejsca).

 

 

To są tylko odległe marzenia.....,z jednej strony można otworzyć drzwi,okienka i już chłodniej,ale z drugiej strony wilgotność spadnie ;/

[owadomaniak]

To są tylko odległe marzenia.....,z jednej strony można otworzyć drzwi,okienka i już chłodniej,ale z drugiej strony wilgotność spadnie ;/

Ale do tych roślin nie potrzebujesz podwyższonej wilgotności powietrza. Nie muszą stać pod osłoną żeby miały wyższą wilgotność. Im wystarczy taka jaka panuje w ogrodzie.