Skocz do zawartości

Rozmnażanie muchołówki


Maja100

Rekomendowane odpowiedzi

Obiecane zdjęcia liści muchołówki. Jak myślicie ile roślin powstanie z każdego liścia ? Bo jak na moje oko to tylko po jednej :/

 

c9c1fd069cc1f385m.jpg

 

530484089748eb62m.jpg

 

cbda10e86f63755cm.jpg

 

47d934f367517672m.jpg

 

Sorki za jakość, bo nie jest najlepsza ale niestety mój aparat "nie lubi" robić zdjęć w makro :)

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Obiecane zdjęcia liści muchołówki. Jak myślicie ile roślin powstanie z każdego liścia ? Bo jak na moje oko to tylko po jednej :/

 

c9c1fd069cc1f385m.jpg

 

530484089748eb62m.jpg

 

cbda10e86f63755cm.jpg

 

47d934f367517672m.jpg

 

Sorki za jakość, bo nie jest najlepsza ale niestety mój aparat "nie lubi" robić zdjęć w makro :)

 

 

Moim zdaniem z każdego liścia wyrośnie po jednej roślinie.

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Liście odrywałaś czy odcinałaś od całej rośliny? Używałaś ukorzeniacza? Bo w moim przypadku liście niemal całe zrobiły się już czarne. Poczekam jeszcze trochę, bo nadzieja nadal pozostaje. Ale przyznam szczerze nie wygląda to za dobrze.

Edytowane przez danny8_1991
Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem z każdego liścia wyrośnie po jednej roślinie.

 

Też mi się tak wydaje dlatego pytam ekspertów :) Bo jak czytałam na różnych forach o rozmnażaniu muchołowki z liścia o zwykle z jednego liścia powstaje wiele roślin więc wygląda na to że mam wyjątkowego pecha :(

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Liście odrywałaś czy odcinałaś od całej rośliny? Używałaś ukorzeniacza? Bo w moim przypadku liście niemal całe zrobiły się już czarne. Poczekam jeszcze trochę, bo nadzieja nadal pozostaje. Ale przyznam szczerze nie wygląda to za dobrze.

 

Liście były oderwane jak najniżej (najbliżej bulwy). Twoje nie wyglądają za dobrze czy moje ? :)

 

Ukorzeniacza nie używałam.

Edytowane przez Maja100
Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Te kiełki zauważyłam jakieś 3 dni temu. Listki były "zasadzone" około miesiąc temu. Zwróć uwagę aby liście które przeznaczasz do rozmnożenia były oderwane jak najbliżej bulwy (aby na końcu liść miał białą część), miały przysypany torfem ten koniec z bialą częścią oraz aby dobrze dolegały do ziemi całą powierzchnią.

 

Wydaje mi się, że te czynniki mają duży wpływ na powodzenie. :)

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No to jeszcze czas, moje chyba 2 tygodnie sobie leżą. Też odrywałem i końcówkę od strony bulwy umieściłem w torfie, ale faktycznie nie uwzględniłem tego że powinien przylegać do torfu całą powierzchnią, może to przyczyna tego sczernienia liści.

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zależy też jaki kultywar chcesz rozmnożyć bo podobno niektóre rozmnaża się łatwiej a niektóre trudniej :) Rosiczki się zdecydowanie łatwiej rozmnaża. Ja próbując rozmnożyć muchołówkę zmarnowałam chyba z 10 liści zanim sie udało i o mały włos nie utraciłam rośliny matecznej ..

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pierwsze próby robię na 'Red green'. Co do rosiczek to jeszcze z liścia nie próbowałem. Ale z pędu kwiatowego usiłuję rozmnożyć D.spatulata (tak na próbę), wg sposobu jaki tutaj kiedyś znalazłem na forum. Na nawilżonej wacie, i pod przykryciem z dziurkami aby zwiększyć wilgotność. Po dwóch tygodniach widać już pierwsze zalążki, więc wygląda na to że ta próba zakończy się sukcesem. Rosiczki samopylne, łatwo z nasion rozmnożyć. Gorzej kiedy nie są samopylne. ;p

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak rozmnażałeś z pędu kwiatowego?

Ja próbowałem rozmnożyć z liścia muchołówkę (wata mokra w słoiku pod przykryciem) ale niestety jak wyżej piszecie liście zrobiły się czarne i nic z tego nie wyszło.

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z pędu kwiatowego rozmnażałem rosiczkę D. spatulata. Pojemniczek po jakimś deserze chyba (przezroczysty) z nawilżoną watą, na to pociąłem pęd na kawałki 1-2 cm, lekko je docisnąłem żeby przylegały dobrze. No i tak leżą, co jakiś czas dbam żeby wata była dobrze nawilżona. Od góry taki sam pojemniczek, z dziurkami oczywiście żeby dostęp powietrza był. Ktoś tutaj to ładnie opisał więc proponuję odszukać. Co do muchołówki to tylko na torfie na razie próbowałem. Czekam na efekty.

Edytowane przez danny8_1991
Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.