Ioreth Napisano 26 Sierpnia 2012 Share Napisano 26 Sierpnia 2012 Oto, jak to moja kapturnica postanowiła na przekór swej naturze zakwitnąć w sierpniu Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dyzio Napisano 26 Sierpnia 2012 Share Napisano 26 Sierpnia 2012 Świetne ujęcia!! Super to wygląda Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sevillo Napisano 26 Sierpnia 2012 Share Napisano 26 Sierpnia 2012 Będziesz zapylać ? Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kosa1984 Napisano 26 Sierpnia 2012 Share Napisano 26 Sierpnia 2012 Bardzo ładne zdjęcia, jestem pod wrażeniem. U mnie jest jeszcze ciekawiej - jedna dopiero wypuszcza pęd. Wszystkie pozostałe, które postanowiły w tym roku zakwitnąć, zrobiły to wiosną, książkowo. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ioreth Napisano 26 Sierpnia 2012 Autor Share Napisano 26 Sierpnia 2012 Będziesz zapylać ? Szczerze powiedziawszy, waham się. Kwitnienie spowodowane było najpewniej tym, jak roślinka była traktowana w sklepie (jeden z kapturów ogromny, ale zupełnie niewybarwiony, czyli mało światła) - wyglądała źle, mimo to u mnie jest jej lepiej. U dwóch źródeł potwierdziłam już, że dojrzewanie owocu trwa bardzo długo i w naturze, u roślin, które zapylane są na wiosnę owoc i nasiona dojrzewają pod sam koniec okresu wegetacyjnego. Poza tym nie jestem do końca pewna, czy zawiązanie owocu i próba wytworzenia nasion, która u każdego gatunku (owadożernego, czy nie) wiąże się z wydatkiem energetycznym, nie wycieńczy mi mojej kapturnicy. A że to największe kłącze w doniczce, to szkoda by było. Dziękuję za miłe słowa Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi