Gekon Napisano 12 Stycznia 2013 Share Napisano 12 Stycznia 2013 Witam Robiłem dzisiaj porządki w schowku i znalazłem 50 cebulek krokusów, 10 cebulek mieczyków i 50 przebiśniegów. Czy mogę je teraz zasadzić aby wyrosły na wiosnę czy lepiej wstrzymać się do jesieni? Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tojcik Napisano 12 Stycznia 2013 Share Napisano 12 Stycznia 2013 (edytowane) Mieczyki zasadź w maju, zakwitną Ci latem. Jesienią te cebulki musisz wykopać, bo nie przezimują w gruncie. Pozostałe sadzi sie jesienią. Chyba, że chcesz pokombinować z sadzeniem w doniczkach/skrzynkach. Teraz wsadzone do gruntu, nieukorzenione mają minimalne szanse na przezimowanie. Edytowane 12 Stycznia 2013 przez tojcik Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gekon Napisano 12 Stycznia 2013 Autor Share Napisano 12 Stycznia 2013 Dobra to mieczyki zasadzę w Maju/Kwietniu. Czyli krokusy i przebiśniegi zostawić do jesieni? Tylko czy w przyszłym roku wyrosną? Plan jest taki że były by w takiej dużej donicy po drzewku. Aha i jeszcze jedno, czy zamiast ziemi mogę użyć torfu? nie mam już ziemi a wymieszałbym torf z ziemią w której rosło drzewo. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tojcik Napisano 12 Stycznia 2013 Share Napisano 12 Stycznia 2013 (edytowane) Istotnie do jesieni mogą nie dotrwać. Jeśli będą rosły w donicy, to na Twoim miejscu jednak bym trochę spróbował "oszukać" naturę. Mi przychodzą do głowy dwa rozwiazania. 1. Zasadziś cebulki w donicy. Dać je do miejsca ciepłego, tak, by szybko ukorzeniły się. Po 1 miesiącu stopniowo schładzać, aż do temperatury ok. - 5 st.C . Do końca zimy w chłodzie - mogą stać na polu/dworze. Na tym etapie nie potrzebują w ogóle światła (To nie owadożery!). Wraz z ociepleniem na wiosnę zaczną się zielenić i są szanse, że zakwitną. W normalnych warunkach te rośliny są całkowicie mrozoodporne. Tu piszę o - 5 t.C ze względu na 1. "wydelikacenie" 2.uprawę w donicy. Jest połowa stycznia. Ja takie numery ze 100% powodzeniem robiłem od ok. 20 grudnia. Czasu masz b.mało, musisz go wykorzystać na maksa. 2 Rozwiązanie, to zasadzic cebulki do gruntu/donicy na wiosnę i czekać, aż sie rosliny przestawią . Nic się im nie stanie, ale zakwitną dopiero w przyszłym roku. Sam torf będzie zbyt kwaśny. Wymieszaj go z ziemią i dodaj np dolomiitu do pH ok. 6,5.. Łatwiej będzie kupić ziemie uniwerslną do kwiatów. Edytowane 12 Stycznia 2013 przez tojcik Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gekon Napisano 12 Stycznia 2013 Autor Share Napisano 12 Stycznia 2013 1. Zasadziś cebulki w donicy. Dać je do miejsca ciepłego, tak, by szybko ukorzeniły się Zasadził bym je jutro i zaniósł do garażu mojego kolegi. Czyli w połowie lutego musiałbym je dać na dwór. I jeszcze jedno: czy zamiast ziemi mogę użyć torfu? nie mam już ziemi a wymieszałbym torf z ziemią w której rosło drzewo. Dzięki wielkie za pomoc Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tojcik Napisano 12 Stycznia 2013 Share Napisano 12 Stycznia 2013 Zasadził bym je jutro i zaniósł do garażu mojego kolegi. Czyli w połowie lutego musiałbym je dać na dwór. I jeszcze jedno: czy zamiast ziemi mogę użyć torfu? nie mam już ziemi a wymieszałbym torf z ziemią w której rosło drzewo. Dzięki wielkie za pomoc Torf + ziemia jak wyżej. No i zapomniałbym o czymś, o czym na tym forum wypada zapomnieć :-). Dodaj do ziemi nawozu wieloskładnikowego! W sklepie ogrodniczym kupisz jakieś małe opakowanie. Najlepiej coś, czym trudno przenawozić np. Osmocote. Ziemię po drzewku będziesz miał prawdopodobnie wyjałowioną, że nie wspomnę o grzybach. Ale jak się nie ma co się lubi... Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gekon Napisano 12 Stycznia 2013 Autor Share Napisano 12 Stycznia 2013 Jeszcze raz dzięki za pomoc Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi