Ioreth Napisano 28 Stycznia 2013 Share Napisano 28 Stycznia 2013 Sprawa prosta jak budowa cepa: co zrobić, żeby kot nie wskakiwał na parapet, na którym zimują moje rośliny? Dziś kolejna doniczka wylądowała na ziemi (o 7 rano). Zaczynam wątpić, czy po przemrożeniu (muchołówki), ataku pleśni (muchołówka znowu), obgryzieniu (flava) i zderzeniu z glebą (binata, flava) którakolwiek z moich roślin przetrwa zimowanie Sok z cytryny, ściąganie kota ani wrzaski (desperacja) nie działają. Przed chwilą okleiłam parapet taśmą dwustronną - kot wskoczył, połaził, ignorując taśmę i wyciągnął nieszczęsną flavę z doniczki zębami. Propozycje? (poza "oddaj kota/przerób go na rękawiczki") Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bartnik Napisano 28 Stycznia 2013 Share Napisano 28 Stycznia 2013 http://www.filmiki.jeja.pl/16068,najlepszy...kota-folia.html Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ioreth Napisano 28 Stycznia 2013 Autor Share Napisano 28 Stycznia 2013 http://www.filmiki.jeja.pl/16068,najlepszy...kota-folia.html ...wow Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
naven Napisano 28 Stycznia 2013 Share Napisano 28 Stycznia 2013 Stresowanie kota raczej tu nie pomoże(zresztą tego już próbowałeś). Wstaw rośliny(lub kota) do jakiegoś pojemnika, np. akwarium/klatka, coś co przepuszcza światło ale nie przepuści kota. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ioreth Napisano 28 Stycznia 2013 Autor Share Napisano 28 Stycznia 2013 Stresowanie kota raczej tu nie pomoże(zresztą tego już próbowałeś). Wstaw rośliny(lub kota) do jakiegoś pojemnika, np. akwarium/klatka, coś co przepuszcza światło ale nie przepuści kota. To jest jakaś idea (z roślinami w pojemniku), choć pewnie nie uchroni ich to przed podskubywaniem (wyjątkowo upodobał sobie flavę), to może przestanie je zrzucać. To, czego boję się w tym przypadku, to wzrostu temperatury (i tak mają teraz ciut za ciepło, mimo, że od nieszczelnego okna ciągnie jak cholera - choć przypuszczam, że termometr przekłamuje w górę) i ograniczenia cyrkulacji powietrza, a co za tym idzie wzmożonego ataku pleśni, która i tak właśnie zamordowała największą z moich muchołówek. Z drugiej strony wiem, że jak nie ma mnie w domu, to sen i gapienie się przez okno są jedynymi rozrywkami tego rudego zbója, nie chcę go dodatkowo traumatyzować - i tak słabo zniósł przeprowadzkę. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Painkiler1 Napisano 28 Stycznia 2013 Share Napisano 28 Stycznia 2013 To jest jakaś idea (z roślinami w pojemniku), choć pewnie nie uchroni ich to przed podskubywaniem (wyjątkowo upodobał sobie flavę), to może przestanie je zrzucać. To, czego boję się w tym przypadku, to wzrostu temperatury (i tak mają teraz ciut za ciepło, mimo, że od nieszczelnego okna ciągnie jak cholera - choć przypuszczam, że termometr przekłamuje w górę) i ograniczenia cyrkulacji powietrza, a co za tym idzie wzmożonego ataku pleśni, która i tak właśnie zamordowała największą z moich muchołówek. Z drugiej strony wiem, że jak nie ma mnie w domu, to sen i gapienie się przez okno są jedynymi rozrywkami tego rudego zbója, nie chcę go dodatkowo traumatyzować - i tak słabo zniósł przeprowadzkę. Ja swoje niektóre rośliny ogrodziłem siatką, ale najchętniej bym odgrodził tak cały parapet Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ioreth Napisano 28 Stycznia 2013 Autor Share Napisano 28 Stycznia 2013 Ja swoje niektóre rośliny ogrodziłem siatką, ale najchętniej bym odgrodził tak cały parapet Znajoma podpowiedziała mi genialny w swojej prostocie pomysł - wstawię doniczki do klatki po myszy. Bez osłonek powinny się zmieścić, będzie i światło, i przewiew, a kot straci dostęp do tego, co zostało z zieleniny, a zarazem zostanie kawałek, by mógł sobie posiedzieć i popatrzeć na ptaszyny. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Redgreen Napisano 28 Stycznia 2013 Share Napisano 28 Stycznia 2013 Zdobądź dla niego kocimiętkę http://www.kociarze.pl/porady/zabawa_z_kot...a_kocia_ekstaza którą może odciągniesz kota od owadożerów. Świeża,susz lub olejki spróbować nic nie szkodzi. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi