Skocz do zawartości

przesadzanie kapturnicy


dukra13

Rekomendowane odpowiedzi

To jest moja kapturnica

 

Obraz%20001.jpg

 

Obraz%20003.jpg

 

Kupiona na jesieni w ubiegłym roku, stosunkowo dobrze przezimowała, straciła tylko kilka tych najmlodszych kapturków, wypadałoby ją przesadzić, czy można to już zrobić, czy czekać jak ruszy ze wzrostem?. Doniczka ta najmniejsza, jak zrobi sie cieplej będę mieć problemy z utrzymaniem wilgotności. Czy muszę ściąć kapturki i jeśli to kiedy to zrobić, przed czy po posadzeniu?

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Napisano (edytowane)

U mnie ta trójca cały czas stoi w nieogrzewanym ganku. W grudniu jak zaczeli straszyć dużymi mrozami schowałam moją rosiczkę na chłodne okno i zaraz na drugi dzień straciła wszystkie kropelki i przyschła. Szybciutko z powrotem wróciła do ganku gdzie czasami było i +1 st.C.

 

Tak wyglądała jeszcze w listopadzie :

 

th_Obraz015-4.jpg

 

Dzisiaj wszystkie wyniosłam na słoneczko, niech się hartują.Poza tym zobaczyłam gdzieniegdzie nitki pleśni, to słoneczko przysuszy.

Edytowane przez dukra13
Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze jeden maleńki problem. Czy ogólnie rośliny owadożerne są wrażliwe na przestawianie/zmiana stanowiska/. Czy muszę zaznaczać na doniczce kierunek padania słońca. Wiem, w przyrodzie nie ma zjawiska zmiany stanowiska z drugiej strony wiem, że jedne rośliny są niewrażliwe a innych ruszyć nie można , bo zaraz lecą liście.

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • 8 years later...
W dniu 3/5/2013 o 8:17 PM, dukra13 napisał:

Jeszcze jeden maleńki problem. Czy ogólnie rośliny owadożerne są wrażliwe na przestawianie/zmiana stanowiska/. Czy muszę zaznaczać na doniczce kierunek padania słońca. Wiem, w przyrodzie nie ma zjawiska zmiany stanowiska z drugiej strony wiem, że jedne rośliny są niewrażliwe a innych ruszyć nie można , bo zaraz lecą liście.

Też bym chętnie się dowiedziała. Na parapecie na którym stoją nie jest wystarczająco dużo światła i po południu przestawiłabym pod świetlówki w inne miejsce. Czy to nie zaszkodzi kapturnicom.?

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie Kapturnice przez całą zimę stoją na zachodnim parapecie i ich nie doświetlam. Jak przychodzi wiosna, stoją na balkonie przez cały sezon u tak od kilku lat. Rosną i kwitną, więc chyba im odpowiada.

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.