Skocz do zawartości

Wysiew


frugosz

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

Kupiłem nasionka rosiczki. Dwa tygodnie temu je zasadziłem i do dnia dzisiejszego nic się nie pojawiło,oprócz białego osadu na ziemi. To pleść? Rozumiem ,że z nasion już nic nie będzie? Doniczka mała,torf specjalny do roślin owadożernych,podlewanie przez podsiąkanie.

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 108
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Nasion się nie sadzi tylko sieje. Nie przykryłeś ich torfen? Biały osad niewiele mówi, przydałyby się zdjęcia, choć najprawdopodobniej jest to pleśń. 2 tygodnie nie są ściśle wyznaczonym punktem w czasie, w niesprzyjających warunkach nasiona mogą kiełkować dłużej.

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiesz co? Też miałem podobny problem, tym że to 2 tygodnie już to się nie przejmuj, bo niektóre nasionka tak mają, poczekaj jeszcze tydzień czy 2 i się nie zniechęcaj,

a co do pleśni to ja zostawiłem ją, niczym nie pryskałem, a roślinki normalnie wykiełkowały. :)

 

w niesprzyjających warunkach nasiona mogą kiełkować dłużej.

Niesprzyjające warunki + wiek nasion, od tego sporo zależy.

Edytowane przez Rysiek955
Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak sieje nie sadzi to fakt. Nie przykrywałem ich torfem. W info od sprzedawcy nie było mowy o stratyfikacji sosiczek. Zrobiłem tak jak było tam napisane. Raczej nic z tego nie będzie ,ale poczekam jescze tydzień i dam znać.Dzkęki

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dwa tygodnie temu je zasadziłem i do dnia dzisiejszego nic się nie pojawiło... Rozumiem ,że z nasion już nic nie będzie?

 

Najlepiej jakby po dwóch tygodniach już były w pełni dojrzałe :P Poczekaj trochę, śpieszy Ci się gdzieś? Nie jest za ciepło, mało słońca to nie są optymalne warunki do wzrostu.

 

Mógłbyś też napisać jaka to rosiczka.

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na opakowaniu było napisane Drosera L. Sprzedawca się bardziej nie wysilił. Nie odpowiedział mi na pytanie ,kiedy były zebrane te nasionka,ale no cóż...allegro. Nie pytałem przed zakupem,bo nie sądziłem,że to ważne. Czy mi się śpieszy? Nie,ale mogłem poddać je tej stratyfikacji,bo może wtedy miałbym pewność ,że chociaż jedna wyrośnie,a tak to lipa. Tylko Mimozy mi się wszystkie przyjeły. W zestawiw były też Muchołówki,ale z nimi lipa,chociaż cześć z nich leży w lodówce i jeszcze z 4 tygodnie będą musiały tam chyba poleżeć.

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

TUTAJ Masz link. Na przyszłość kolego, zapoznaj się z forum, poczytaj, poszukaj, poszperaj... Inaczej 'zawiśniesz' na stronie ogólnej, jako skazaniec za lenistwo ;)
Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na opakowaniu było napisane Drosera L. Sprzedawca się bardziej nie wysilił. Nie odpowiedział mi na pytanie ,kiedy były zebrane te nasionka,ale no cóż...allegro. Nie pytałem przed zakupem,bo nie sądziłem,że to ważne. Czy mi się śpieszy? Nie,ale mogłem poddać je tej stratyfikacji,bo może wtedy miałbym pewność ,że chociaż jedna wyrośnie,a tak to lipa. Tylko Mimozy mi się wszystkie przyjeły. W zestawiw były też Muchołówki,ale z nimi lipa,chociaż cześć z nich leży w lodówce i jeszcze z 4 tygodnie będą musiały tam chyba poleżeć.

 

 

Ano właśnie. Jak nie byłeś pewien trzeba było zajrzeć na forum i byś znalazł odpowiedź na wszystkie twoje pytania, a tak...

 

A z allegro to polecam np. użytkownika krismat - to tak na przyszłość jakbyś chciał kupować. Nasiona dobrej jakości kiełkują i do każdego zakupu masz dokładną instrukcję wysiewu i hodowli. A widzę, że kupiłeś zestaw muchołówka + rosiczka + mimoza od sprzedawcy któremu zależy żeby w jak najkrótszym czasie opchnąć jak najwięcej towaru a w dodatku zupełnie nie znającego się na sprzedawanym produkcie.

Edytowane przez incluso
Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Teraz to wiem. Cóż,człowiek uczy się na błędach.Gościowi, to ja zaraz wystawie odpowiedni komentarz.

Dzięki za pomoc,dam znać za tydzień co i jak.

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Siemka, ja bym na twoim miejscu nie rezygnował, zajął bym się co najwyżej pleśnią nasionka dalej podlewał i cierpliwie czekał (w sumie co ci zależy).

Ja nasionka wysiewałem pod koniec października ubiegłego roku doświetlałem i po pewnym czasie myślałem ze juz nic z nich nie będzie aż pewnego dnia zobaczyłem jedną malutka kiełkującą roślinkę, a po tygodniu miałem ich już ze 20.

Zapomniałem dodać ze nie przeprowadzałem stratyfikacji,a nasionka wykiełkowały po ok 2 miesiącach.

Moja rada poczekaj.

 

 

Pozdro.

Edytowane przez Barni
Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2 tygodnie na kiełkowanie to niewiele :) Mi się siewki zaczęły pojawiać dopiero po 1,5 miesiąca od wysiania :) więc nie ma się czym przejmować. Cierpliwie czekaj i może coś jeszcze z nich będzie. A co do białego nalotu to polecam topsin + dobrą wentylację pomieszczenia. U mnie się sprawdza :)

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.