orzech45 Napisano 21 Sierpnia 2013 Share Napisano 21 Sierpnia 2013 Witam! Kot notorycznie obgryza mi rośliny. Jako, że karton zasłaniający parapet nie wygląda zbyt estetycznie postanowiłem, że wyciągnę z piwnicy stare akwarium i w nim umieszczę rośliny. Oczywiście bez pokrywki, gdyż to akwa ma na celu oddzielenie moich roślin od kota a nie podwyższenie wilgotności. Moje pytanie brzmi: Czy te rośliny będą mogły zostać w nim umieszczone? (z pokrywą, czy bez wilgotność i tak będzie trochę wyższa) p. Tina i jakiś niezidentyfikowany tłustosz d. capensis d. venusta muchołówka cefalotus pływacz lądowy (dokładnej nazwy nie pamiętam) W niektórych miejscach na akwarium osadził się kamień. W jaki sposób mogę go usunąć? Czytałem, że podobno ocet jest dobry. Z góry dziękuję za odpowiedzi i pozdrawiam Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
hddk Napisano 21 Sierpnia 2013 Share Napisano 21 Sierpnia 2013 Jak nie podnosisz wilgotności to wszystko tam może stać, aczkolwiek kolejna tafla szkła to kolejny filtr zmniejszający ilość światła. Na kamień ocet, kwasek cytrynowy albo po prostu skrobak do szyb, taki z żyletką Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
orzech45 Napisano 21 Sierpnia 2013 Autor Share Napisano 21 Sierpnia 2013 Dzięki za odpowiedź. Z dwojga złego wolę, chyba mniej światła niż zjedzone roślinki Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
hddk Napisano 21 Sierpnia 2013 Share Napisano 21 Sierpnia 2013 Dodam jeszcze, że fakt, iż nawet w otwartym akwarium wilgotność będzie nieco wyższa, ale nie na tyle by uznać ją za typowo terraryjną Może jeszcze przykryć akwarium siatką o dużych oczkach, żeby kotu nie przyszło wskoczyć do środka :P Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
orzech45 Napisano 22 Sierpnia 2013 Autor Share Napisano 22 Sierpnia 2013 Dobry pomysł z tą siatką . Jeszcze raz dzięki za pomoc. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kropka Napisano 22 Sierpnia 2013 Share Napisano 22 Sierpnia 2013 Z doświadczeń własnych: Moje koty (sztuk cztery) znokautowały kiedyś kilka rosiczek, które stały w akwarium przykrytym szybą (opierała się na plastikowych wspornikach). Po prostu siadały na szybie i co rusz wpadały razem z nią w rośliny. Efekt był opłakany. Moim zdaniem siatka również może się nie sprawdzić, ponieważ koty (przynajmniej moje potwory) uwielbiają obgryzać i bawić się wszelkimi sznureczkami i siatkami np. uwielbiają atakować moskitiery w oknach. Ale każdy kot jest inny - może Twój egzemplarz należy do tych grzeczniejszych Obecnie moje rośliny stoją w terrarium (oczywisty brak dostępu kota do rośliny) oraz w dwóch akwariach po prostu otwartych, bez żadnych osłon. Zainteresowanie jest nikłe, czasem któryś zajrzy, ale żadnego obgryzania, nawet pędów kwiatowych. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi