sigreg Napisano 6 Lipca 2006 Share Napisano 6 Lipca 2006 Witam, Wczoraj pojawil sie ciekawy pomysl zorganizowania kilkuosobowej wyprawy do nepenti, wiadomo, nie ma to jak samodzielny wybor rosliny na ktorej nam zalezy Idea jest prosta - umawiamy sie w kilka osob na konkretny dzien i godzine, dysponuje starym ale jarym autem z instalacja gazowa wiec dojazd bedzie tanszy, jedziemy do stolicy, kupujemy co trzeba, wracamy na slask. Byc moze ktos jeszcze dysponuje autem, wtedy zamiast 4 osob (lacznie z kierowca) mogloby pojechac 8. Teraz troche konkretow. Termin ktory proponuje to sobota, 12 sierpnia. Termin odlegly z dwoch powodow : jest czas zeby skumulowac gotowke, i mysle ze do tego czasu na pewno dostane nowe prawko bo stare tak jakby sie troche zdeaktualizowalo Wg atlasow samochodowych do Warszawy jest 300 km w jedna strone, czyli wychodzi 600 w obie, dolozmy jeszcze z 50 km na "krecenie sie na miejscu". Licze ze przy takim obciazeniu auto spali mi 9 l/100 km (to sie sprawdzi na trasie, moze byc mniej) co daje w sumie 58 litrow gazu po mniej wiecej 2 zl (nie znamy cen w warszawie). Czyli mamy 116 zl do podzialu na 4 osoby co daje mniej wiecej 30 zl na glowe. Traktujcie to jako kwote szacunkowa, w rzeczywistosci moze wyjsc nieco mniej lub wiecej, zaleznie od tego ile bedziemy jezdzic. Dobrze by bylo gdyby drugie auto sie znalazlo, bo juz teraz naliczylem z 7 osob chetnych (Rosiczka liczona ze swoim menem). Mysle ze na zakupy warto przeznaczyc nieco wieksza kwote, wtedy koszt dojazdu wyjdzie tanszy niz przesylka, a pozatym o ile znam siebie to nawet majac zamiar "oszczedzac" to przy takim bogactwie roslin budzet i tak powaznie nadszarpne Pamietajcie o wakacyjnym rabacie w nepenti, z rabatu moze sie uzbierac roslinka "za darmo". Czasu jeszcze sporo wiec wpisujcie swoje uwagi i sugestie. Grzesiek Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
neo_constantine Napisano 6 Lipca 2006 Share Napisano 6 Lipca 2006 Świetnie tylko szkoda że organizujecie tylko ten wyjazd tylko z osobami ze śląśka :|. Chciałbym aby była możliwość wspólnego pojechania (hodowców) do Nepenti ale obawiam się że w kwesti technicznej jest wiele niścisłości (jeśłi chodzi o mnie ). Zapewne będę musiał jechać z bratek który poza medycyną nic nie widzi i o roślinach raczej się nie pogada z Nim Zapewne nie będzie możłiwośći o mnie zahaczyć gdyż mieszkam pod Łodzą. :sad: :sad: To ten ból który muszę znieść Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dziki Napisano 6 Lipca 2006 Share Napisano 6 Lipca 2006 sorki ze sie udzielam a nie jestem ze śląska ale odsunę wam cos do przemyslenia :grin: a mianowicie jak wszyscy kupicie przykładowo 5 roślin( bo po tyle mniej więcej opłaca wam sie jechać) to do samochodu bedziecie museli zabrać i przetransportować(w przyblizeniu 320km) aż 20 roślin :mrgreen: przypusćmy że będzie jeszcze bardzo gorąco to będzie znowu kłopot(zakładajac ze w tym starym ale jarym samochodzie sigrega nie ma kimatyacji bo jak jest to nie bedzie najgożej :razz: ) to tyle odemnie mam nadzieje że skłoniłem was do przemysleń :cool: Ps.W zadnym wypadku nie chcę Was zniechecić do wyjazdu i mam nadzieję że tak tego nie odebraliście Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość krystek Napisano 6 Lipca 2006 Share Napisano 6 Lipca 2006 trzeba coś wymyślić, może Ty Neo masz kogoś z okolic łodzi? albo za samej łodzi, zawsze jest jakieś wyjście a może któryś samochód jadąc ze śląska mógłby CIę zabrać... a jeśli masz możliwość jechać z bratem to nie narzekaj że nie będziesz mógł z nim pogadać o roślinkach pogadasz z resztą na miejscu termin 12 sierpnia jak najbardziej mi pasuje czekamy na opinie innych wydaje mi się że dla całej ekipy ze śląska - warto poświęcić te 30 czy 40 zł na taki wyjazd! myslę że nikt by nie żałował wydania tej kasy BTW. Dziki ale weź pod uwagę że przy transporcie kurierskim paczka z roślinami w rękach kuriera jest około 24 godzin "w drodze", a z wawy na śląsk roślinki przeżyją te kilka godzin podróży, jestem pewien a nie jest powiedziane że w akurat tę sobotę 12tego będzie taki upał jak dziś Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sigreg Napisano 6 Lipca 2006 Autor Share Napisano 6 Lipca 2006 Witam, Jak sie konkretna ekipa z Polski zbierze to trzeba bedzie dac znac Lukaszowi zeby zamowil wieksza dostawe roslin pare dni przed :mrgreen: Grzesiek Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
neo_constantine Napisano 6 Lipca 2006 Share Napisano 6 Lipca 2006 Muszę się z Bratem dogadać gdyż wszystko zależy od Niego. TO on pracuje w Warszawie w weekendy (prawie wszystkie) i to on decydowałby o wyjeździe. Oczywiście z Nim porozmawiam i postaram się o ten termin 12 sierpnia ============================================================= Apropos dostawy :neutral: . Ostatnio widziałem w ofercie przepięknego N.Pervillei a teraz go już nie ma :|. Mam nadzieję że pojawi się do czasu kiedy zrobimy "napad" na Nepenti Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dziki Napisano 6 Lipca 2006 Share Napisano 6 Lipca 2006 BTW. Dziki ale weź pod uwagę że przy transporcie kurierskim paczka z roślinami w rękach kuriera jest około 24 godzin "w drodze", a z wawy na śląsk roślinki przeżyją te kilka godzin podróży, jestem pewien a nie jest powiedziane że w akurat tę sobotę 12tego będzie taki upał jak dziś ja miałem między innymi na mysli jak oni się z Tym zabiorą :razz: Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość krystek Napisano 6 Lipca 2006 Share Napisano 6 Lipca 2006 no coś Ty przecież każdy samochód ma bagażnik, po zapakowaniu roślinek w kartony, do bagaznika można ich wsadzić myślę że spooro.... ew. zawsze można wziąć jakąś... przyczepkę.... Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dziki Napisano 6 Lipca 2006 Share Napisano 6 Lipca 2006 no chyba że tak :mrgreen: to teraz jestem spokojny :: Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sigreg Napisano 6 Lipca 2006 Autor Share Napisano 6 Lipca 2006 Witam, Jak to jak ... na dach, jak w reklamie Ikei :mrgreen: A ile owadow po drodze rosliny nalapia ... same plusy Grzesiek Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Askanios Napisano 6 Lipca 2006 Share Napisano 6 Lipca 2006 Kurka widze ze sie fajny wyjazd zapowiada :mrgreen: Jak mi sie uda to tez 12 przyjade z tej mojej polnocno-wschodniej czesci Polski- by sie chcialo poznac innych hodowcow Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość krystek Napisano 6 Lipca 2006 Share Napisano 6 Lipca 2006 no to mamy kolejnego pewniaka spora ekipa widzę się szykuje i dobrze :mrgreen: Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
neo_constantine Napisano 6 Lipca 2006 Share Napisano 6 Lipca 2006 też bym chciał spotkać innych hodowców gdyż sam mam do czynienia z biernymi hodowcami pelargoni balkonowych :grin: :???: :???: :???: :???: . Jestem sam w moim rejonie z roślinami owadożernymi, kolegom szkoda pieniędzy na takie zabawy i mam tylko (a może aż) kontakt z Wami za pośrednictwem tego wspaniałego forum . Będąc już w Wawie można by było się na jakiś *soczek* wybrać razem i pokoczować w jakiś kawiarniach Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Riv Napisano 6 Lipca 2006 Share Napisano 6 Lipca 2006 Jestem jak najbardziej chętna na takie coś. Moim jedynym problemem są rodzice którzy traktuja mnie jak 13 latke, i boją się mnie puścić do warszawy z nieznajomymi osobami. Ratujcie....... :sad: :sad: :sad: Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość krystek Napisano 6 Lipca 2006 Share Napisano 6 Lipca 2006 musisz ich sama przekonać że będzie ktoś dorosły (powiedzmy kierowca) i odpowiedzialny ( z tym może być gorzej ) no i może Cię wypuszczą, jak będą pewni że będziesz bezpieczna :-) jak Ci zależy to się postaraj Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi