Mangusta Napisano 7 Lipca 2006 Share Napisano 7 Lipca 2006 Weszłam sobie dziś do kwiaciarni na Jeżycach (Poznań) i tak z głupia frant zapytałam florystkę, czy maja jakies rośliny owadożerne. chwila wahania: Tak, mamy. Więc pytam, co mają. Rosiczki. No to myśle sobie, warto zobaczyć, może ładna, a niedroga... Więc pytam, czy moge zobaczyć. Oczywiście, miłe panie sprzedawczynie rzuciły się do okna, i jedna z nich pokazuje mi... muchołówkę! A ja machinalnie: o, to jest muchołówka!! A powinnam udawać laika i zapytac, gdzie sa te kropelki rosy na tej "rosiczce" Czy zdarzyło wam się, aby w kwiaciarniach zaskoczyli was taka "wiedzą"? Ja rozumiem, że kwiaciarka nie zna wszystkich roślin, jakie ma, ale to tak, jakby chemik nie odróżnił benzenu od benzyny :twisted: Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Shapi Napisano 7 Lipca 2006 Share Napisano 7 Lipca 2006 miałem identyczną sytuację - babka wciskała mi że muchołówka stojąca przedemną ładnie podpisana dionea muscipula to rosiczka. Próbowałem jej tłumaczyć no ale sami wiecie jak czasem jest. :mrgreen: Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
miki1995 Napisano 7 Lipca 2006 Share Napisano 7 Lipca 2006 Witam.Często sprzedawcy w kwiaciarniach myślą że my jesteśmy [beeep]mi i się na tym nie znamy.Szczególnie jesli chodzi o ceny.Wmiare niezła ventrata kosztuje 120zł!Moja babcia ma kwiaciarnie,mój tata często jeździ z nią na giełde kwiatową i co się okazuje!CUDOWNY dzbanecznik ventriciosa kosztuje 40 zł.Zresztą sam mi takiego sprawił.Czyli jeśli sprzedawca sprzeda jedną taką roślinke ma zysk ponad 60zł! Pozdrawiam,Michał. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ozii Napisano 7 Lipca 2006 Share Napisano 7 Lipca 2006 miki1995 to sie nazywa zysk Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
eQuadoR Napisano 8 Lipca 2006 Share Napisano 8 Lipca 2006 Ja wczoraj wchodzę do sklepu ZOOLOGICZNEGO, żeby sobie pooglądać jakieś nowe zwierzaki, patrzę a tam muchołówka (Dionaea muscipula "Dutch") podpisana jako rosiczka amerykańska. Prawie padłem ze śmiechu. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Shapi Napisano 8 Lipca 2006 Share Napisano 8 Lipca 2006 a ile kosztowała? Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
eQuadoR Napisano 8 Lipca 2006 Share Napisano 8 Lipca 2006 trochę ponad 30 zł :shock: w dodatku nie była w najlepszym stanie ( takie liche pułapki, średniego wzrostu) Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Shapi Napisano 8 Lipca 2006 Share Napisano 8 Lipca 2006 u mnie w BOchni regulary chodzą po 20. Żadnej żadszej nie widziałem :razz: Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rosiczka Napisano 8 Lipca 2006 Share Napisano 8 Lipca 2006 U mnie tez regular kosztuje 20zl a dzbanecznik ventrata 24zl Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Shapi Napisano 8 Lipca 2006 Share Napisano 8 Lipca 2006 u mnie wogóle nie ma nic innego niż muchołówki :roll: niestety.... Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KamilÓś Napisano 8 Lipca 2006 Share Napisano 8 Lipca 2006 u mnie red-greeny są po 23, małe dzbaneczniki po 20zl rosiczki 16zł i kapturnica 20zł. Wszystko w oplakanym stanie i podpisane jedną nazwą "muchołap". Porażka. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Matek# Napisano 11 Lipca 2006 Share Napisano 11 Lipca 2006 Moi florysci zadziwili mnie swoją wiedzą :shock: Oto co mają mieć: nepenthes, cephalotus follicularis, saracenia minor, saracenia flava, saracenia purpurea, utricularia vulgaris, pinguicula moranensis, pinguicula esseriana, drosera schizandra, drosera regia. A oto co dostałem w jednym z maili: Wymieniamy następujące typy pułapek u roślin mięsożernych:ADHEZYJNE:ofiara przykleja się do śluzu,mające postać dzbanków lub rozet liściowych,w postaci zamykających się części blaszki liściowej,w postaci pęcherzyków z zamykanym klapką wejściem.Mam nadzieję,że pomogłam Panu choć trochę Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kiler_89 Napisano 11 Lipca 2006 Share Napisano 11 Lipca 2006 mają miec ??? jak cefalotusy i inne to napewno z nepenti XD Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Matek# Napisano 11 Lipca 2006 Share Napisano 11 Lipca 2006 Nie jestem pewien, bo ta Pani mówiła coś o hurtowni i że mogę to wszystko zobaczyć w OB w Krakowie. EDIT Jednak nie w Nepenti Szef zaopatruje się ogólnie w kwiaty na hurtowni w Pszczynie lub na giełdzie w Tychach Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
happysad Napisano 14 Lipca 2006 Share Napisano 14 Lipca 2006 U mnie rosiczki po 15, tlustosze po 15, dzbaneczniki od 15 do 40, mucholowki 15 ( duze ) Ostatnio sie pytam czy jest dzbanecznik, ona sie pyta swojej wspolpracownicy i odpowiada ze jest, i pokazuje na kapturnice :D A ja jej na to ze to kapturnica nie dzbanecznik, a ona tak ?? -Aha to przepraszam, a dzbanecznik to z dzbankami? -Tak -To niema A ta 20 cm kapturnica Farnhamii za 50 zł :D:D:D Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi