Lukasz_Nepenti Napisano 22 Sierpnia 2006 Share Napisano 22 Sierpnia 2006 Czy koniecznie trzeba dokarmiać rośliny owadożerne? Nie, to nie jest jakiś przymus. Jako ROŚLINY chlorofilowe, mają zdolność do przeprowadzania procesu fotosyntezy, czyli produkcji niezbędnych substancji odżywczych za pomocą wody z solami mineralnymi i światła słonecznego. Biorąc pod uwagę fakt, że rosną na podłożu ubogim w sole mineralne ich normalny wzrost i rozwój są spowolnione. Żeby zrekompensować ten niedobór polują. Ze złapanych przez siebie ofiar pozyskują brakujących elementów, głównie azotu. Co jedzą te rośliny? -Jak sama nazwa wskazuje jedzą złapane owady. Głównie są to muchy i osy. Łapią jednak także komary, pajęczaki i inne małe stworzenia. Co daje dokarmianie roślin? Na pewno bardzo to im pomaga w rozwijaniu się i wzrastaniu. Jednak bez dodatkowego źródła minerałów (np. owadów) też będą żyły, ale na pewno będą mniejsze i będą słabiej kwitły. Jak często je karmić? Niektórym roślinom owadożernym wystarczają 4 porządne „posiłki” na rok, żeby normalnie funkcjonować. Rosiczkom można zaserwować 2-3 małe muszki na tydzień. Wszystko zależy od rodzaju rośliny owadożernej, czy to rosiczka, muchołówka, sarracenia itp. Muchołówki, które rosną wolniej i jedna pułapka zazwyczaj łapie jednego owada. Proponuje się 1 owada na 1-2 tyg. Sarraceniom można wrzucać owady do dzbanów, ale tak, żeby ich nie zapchać. Trzeba wziąć pod uwagę, że zużyta pułapka szybciej obumiera. Jeżeli zachowa się odpowiednie tempo karmienia, to uzyskacie dorodne i piękne rośliny. Zapychanie pułapek owadami w pewnym momencie nie będzie pomagać roślinie, bo stopień aktywności fotosyntezy sięgnie maksimum. Natomiast wasze rośliny nie będą już tak efektowne z brązowymi, usychającymi pułapkami. Współ autorzy: Smyciurrr, Cephalotus, Lukasz_Nepenti i Yasioo_Nepenti Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi