Skocz do zawartości

Powtórka Z Rozrywki


jurek558

Rekomendowane odpowiedzi

dobra dobra wiem że to było i tak dalej... no ale jak ja nie mam gdzie przezimować 50 cm kapturnicy! Na balkonie nie bardzo, bo zima może być sroga, a do tego mocno wieje u mnie na balkonie (4 piętro). Druga opcja to piwnica ale tam grzeją to odpada. No a do lodówki nie wsadze bo sie nie zmieści!

 

Qrcze no dajcie chociaż jakiś pomysł na miejsce. No bo kapturnica już (tak myśle że już) wchodzi w stan uśpienia -liście schną i nie wypuszcze nowych.

 

No i sie tam jakoś specjalnie nie wkurzajcie za ponowne obrabianie tematu. Szukałem na forum... ale nie znalazłem tego czego szukałem!

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

cóż ja wykorzystałem babcie roślinki stoją w nieogrzewanym pokoju na oknie i chyba mają się dobrze tylko zastanawiam się skąd one tam biorą muchy :blink: dziś patrzyłem to połowa pułapek ma spore dorodne muchy i nie wiem skąd bo jakoś normalnie ich niewidać :) babcia zadowolona, że grzecznie wcinają też pajączki i inne nie wiem czy się wyśpią tej zimy :P

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hehehe tak poza tematem to moja babcia też połknęła bakcyla "owadożernego". Sprezentowałem jej dzbanecznik - cieszy się nim jak dziecko. Rozmnaża pielęgnuje itd. :D ale wróćmy do tematu.

NIe mam za bardzo komu dać. Wszyscy w zimie grzeją w mieszkaniach/domach.

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja w zimie w swoim pokoju nie grzeje, a i tak mam temp. 20 stopni C. Dzięki temu, że od strony mojego pokoju blok jest ogrzewany, to nie jest zimno, a nie trace wilgotności powietzra przez ogrzewanie. Co do zimowania, to może uchyl delikatnie okno w którymś z pokoi, ustaw tam termometr i postaw obok kapturnice, tylko tak, żeby nie stała w środku przeciągu tylko obok. Żeby nie robić dużego przeciągu zamykaj drzwi od tego pokoju. Ja bym tak zrobił :P

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie np. w piwnicy też grzeją w godzinach 12-18.... Nie wiem po co ale grzeją więc ja narazie zimuje w lodówce. W tym roku nie było problemu bo to tlyko 2 kapturnice do zimowania, ale na następny rok może już być problem.

 

PS. Jurek przecież napisał, że u niego w piwnicy tez grzeją...

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no właśnie też mam ocieplany bolk i tak 19 stopni to minimum bez grzania! Narazie mam uchylone non stop okienko i jest teraz w pokoju jakieś 10 stopni. Troche przez to choruje ...ale czego to sie nie robi z miłości hehe. Ale co będzie jak zacznie byc naprawde zimno.

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...

A niemozna poprostu Niezimowac ? Ja mam Będe mial gdzie zimowac jak sobie kupie bo mam swietną piwnice w której panuje temperatura okolo 10 stopni przez caly rok ;) ale jest strasznie ciemono :)

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.