Tomek_ Napisano 10 Lutego 2007 Share Napisano 10 Lutego 2007 witam wlasnie kupilem 2 saracenie 5 zl sztuka, kiedys byly ladne ale sie w sklepie zmarnowaly no i kupilem bo promocja jedna jest prawie cala wyschnieta a druga ma nawet 2 "liscie" w tym jeden caly nie byly zimowane, sprowadzone z holonadi :| co radzicie zrobic ? zimowac czy dac do akwa aby odzyskaly sily ? ps. jestem poza domem i nie ma aparatu tutaj, niedlugo dam foty podejzewam ze to sa 2 farnhamie, ale ciezko rozpoznac gatunek sa zielone i maja rosnac dosc wysokie piszcie co mam robic zimowac? Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Krzysiek1991 Napisano 10 Lutego 2007 Share Napisano 10 Lutego 2007 Jeśli masz mocne oświetlenie daj im odzyć. Jeśli nie to zimuj jakie jest moje zdanie. Jak bedziesz ta trzymał teraz na oknie to padną. Powoli zapewnij jej teperature około 10 stopni Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cryptococcus neoformans Napisano 10 Lutego 2007 Share Napisano 10 Lutego 2007 Ja bym radził przesadzić i dostarczyć wszystkich wygód. Zrobiłem tak ze swoimi (także marketowymi) saracenakmi i przyniosło to oczekiwane rezultaty. Musisz też pamiętać, że zimowanie "robi", zmniejszenie intensywności nawadniania i oświetlenia (a nie tylko obniżenie temperatury), więc oczekiwanie w sklepie na dobroczyńcę wprowadzić mogło roślinę w stan letargu. Przynajmniej ja to tak rozumiem (może się mylę . Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Matek# Napisano 10 Lutego 2007 Share Napisano 10 Lutego 2007 Teraz zimowanie może chyba tylko zaszkodzić roślinie jeśli jest w tak słabym stanie jak piszesz. Przesadź, sypnij osmocote, pod lampkę i powinno być . Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomek_ Napisano 10 Lutego 2007 Autor Share Napisano 10 Lutego 2007 no wiec sa juz u mnie w domu, jednak nie jest az tak zle, maja troche zielonego jednak nie sa to rozwiniete liscie pozniej dam zdjecia swiatlo mam jedak na razie nie mam miejsca i wolal bym zimowac, swiatlo i chlodno mam na strychu co do tego ze za pozno to wedlug mnie jest to bez zbaczenia Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Krzysiek1991 Napisano 10 Lutego 2007 Share Napisano 10 Lutego 2007 Ja bym zimował na twoim miejscu Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomek_ Napisano 10 Lutego 2007 Autor Share Napisano 10 Lutego 2007 zdjecia saracenia No1. ma troche zieleni, nawet jeden ładny kielich, a w srodku plyn (przynajmniej byl jak kupilem moglo sie w transporcie wylac a nie chce jej meczyc bo jest cienka w calej okazalosci zblizenia saracenia No2. no coz, wyglada jak wyglada, bardzo mizerna, ma mniejsze szanse na wyjscie z tego niz 1 ale widac ze zielone usiluje sie przebic wiec mysle czy by nie zimowac, w sklepie dosc cieplo jest bo maja tam weze i pajaki, gryzonie i jakies rybki sa chyba, ale malo slonca jest co jest przyczyna ze tak wygladaja co radzicie? mi sie wydaje ze sa dosc slabe i powinny zimowac, tym bardziej ze nie mam za wiele miejsca w akwa i byl by za duzy ścisk mucholowki ładnie zimuja od miesiaca, moze dac tam tez te saracenie ? ps. wiem ze mizerne ale i tak sie ciesze czy to jest farnhamii? Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Krzysiek1991 Napisano 10 Lutego 2007 Share Napisano 10 Lutego 2007 Chyba Tomasz przepłaciłeś Krzyz na droge . Zapewnij im jak najlepsze warunki. W kwiaciarni mogły juz zaczac zimować z porodu niedostępności światła słonecznego. Zobacz czy jakoś sie bedzie rozwijała jak nie to zimuj jak tak to trzymaj na najmocniejszym świetle Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maklerw Napisano 11 Lutego 2007 Share Napisano 11 Lutego 2007 TAKI TEMAT JUZ BYL !!! http://nepenti.pl/forumpl/Zwiedla-Purpurea--t3851.html Utnij wszystko co suche aby nie gniło podlej i daj do światła, nie ma sensu zimować, jak masz osmocote do podrzuć kilka ziarenek i bedzie dobrze. Jeśli ma coś zielonego to odbije, główne kłącze jeszcze się trzyma. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mangusta Napisano 11 Lutego 2007 Share Napisano 11 Lutego 2007 widze, że obie saracenki (faktycznie wymęczone )wypuszczają zielone liscie, więc korzenie mają zdrowe. obetnij suche liscie, dopilnuj, by miały światło i wode, a odżyją. zimowanie odpada, moim zdaniem. bedzie z nich pociecha Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Krzysiek1991 Napisano 11 Lutego 2007 Share Napisano 11 Lutego 2007 maklerw- Jeśli tomek nie ma doświetlanych roślin tylko stoja na parapecie w takim słoncu jakim jest to wadpie czy tak odżyje ale moge sie mylić. Podstawa to destylówka ona wzmocni roślinke bez wzgledu na wszystko Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomek_ Napisano 11 Lutego 2007 Autor Share Napisano 11 Lutego 2007 maklerw- Jeśli tomek nie ma doświetlanych roślin tylko stoja na parapecie w takim słoncu jakim jest to wadpie czy tak odżyje ale moge sie mylić. Podctawa to destylówka ona wzmocni roślinke bez wzgledu na wszystko ale bzdura :| od kiedy destylka wzmacnia rosline ? wez sie zastanow, woda wzmacnia jesli juz a nie destylka, a stosuje sie destylke bo nie ma kamienia w niej :blink: a czy jak dam destylke i dam do piwnicy to bedzie ok ? odnosze wrazenie ze ty nie wiesz co piszesz, kilka postow o tym samym a nic konkretnego :| Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maklerw Napisano 12 Lutego 2007 Share Napisano 12 Lutego 2007 maklerw- Jeśli tomek nie ma doświetlanych roślin tylko stoja na parapecie w takim słoncu jakim jest to wadpie czy tak odżyje ale moge sie mylić. Podctawa to destylówka ona wzmocni roślinke bez wzgledu na wszystko Powiem tak moja jedna saracenia została podczas zimowania przesuszona, zrobiłem z nią tak jak doradzam innym i pomimo krótkiego dnia, roślina odbiła i rośnie na parapecie (na zachodnim oknie B) ) do tego podlewana jest odstaną (nie gotowaną) kranówą i ma się dorze. Z moich doświadczeń na saracenie i rosiczki nie wpływa jakość wody, ja podlewam je kranówą (miasto 50tyś) i jakoś już rok przeżyły Krzysiek1991 nie oceniaj tak Tomka_ bo nie pisze głupi, no może w tej wypowiedzi dał troche plame ale to może się każdemy zdażyć troche tolerancji panowie Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ozii Napisano 12 Lutego 2007 Share Napisano 12 Lutego 2007 ale bzdura :| od kiedy destylka wzmacnia rosline ? wes sie zastanow, woda wzmacnia jesli juz a nie destylka, a stosuje sie destylke bo nie ma kamienia w niej a z tego co ja wiem to uzywamy destylki bo nie ma az tylu skladnikow co normalna woda... ale to wlasciwie to co ty napisales wiec troche czepiam sie szczegolow ;] Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Krzysiek1991 Napisano 18 Lutego 2007 Share Napisano 18 Lutego 2007 Tomek pomyśl zanim pomyślisz. Jesli bedziesz stosował kranówke to padnie Ci raz dwa a jesli bedziesz stosował destylówkę to poprostu bedzie lepiej dla roślinki i miałem to na mysli!!!!!! Człowiek chce pomóc a tu taka beszczelność No koment Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi