unkel Napisano 18 Sierpnia 2007 Share Napisano 18 Sierpnia 2007 Przez weekend (czyli do jutra) w Szczecinie na zamku Ksiazat Pomorskich jest, jak w tytule. Wystawa jest organizowana przez salonorchidea.pl , czy jakos tak. Z tego co tam jest napisane to wedrowna impreza. Byl ktos? Warto isc? Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Chicken Napisano 18 Sierpnia 2007 Share Napisano 18 Sierpnia 2007 Tu jest dokładna strona http://www.orchideasalon.pl/index.php?page...t&Itemid=17 . A tak nawiasem mówiąc to ceny mają powalające i nie mają nic nadzwyczajnego Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
unkel Napisano 18 Sierpnia 2007 Autor Share Napisano 18 Sierpnia 2007 widzialem i mam nadzieje ze nie tylko oni beda wystawiac Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szafran Napisano 18 Sierpnia 2007 Share Napisano 18 Sierpnia 2007 Ci sami z orchideasalon.pl byli w poznańskiej palmiarni. I rzeczywiście ceny są powalające i nie mają nic ciekawego. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maklerw Napisano 18 Sierpnia 2007 Share Napisano 18 Sierpnia 2007 Byłem jak byli w Gdańsku, szkoda fatygi ... Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Alberciarz Napisano 18 Sierpnia 2007 Share Napisano 18 Sierpnia 2007 Moim zdaniem też szkoda fatygi, robią dużo wystaw, z których każda raczej bez żadnych rewelacji. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
unkel Napisano 19 Sierpnia 2007 Autor Share Napisano 19 Sierpnia 2007 Cos mnie podkusilo zeby isc. Bozeee! Jedna mala sala wielkosci moze 20m2 w ksztalcie litery L. Dwie zmarnowane ventraty z pousychanymi dzbankami, 3 calkiem okazale pieknie wybarwione Mirandy. Zle podpisane kompozycje z kapturnic i mucholowek. Dwa akwaria. W jednym najprostsze rosiczki, w drugim najprostsze mucholowki. Cztery tablice ze zdjeciami i skelpik. W sklepiku nie mieli podloza do dzbanecznikow. Byly za to nawozy do rosiczek czy tam mucholowek. Ceny samych roslin zaporowe. A tyle sie namordowalem zeby tam dojechac, eh Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi