alien252 Napisano 5 Lipca 2008 Share Napisano 5 Lipca 2008 Witam posiadam moją drosere capensis od niecałych dwóch miesięcy. Rosiczka rozwijała się cały czas poprawnie na wschodnim parapecie, od czasu do czasu wystawiałem ją na dwór żeby się trochę przewietrzyła W ostatnim tygodniu zaczęły się problemy: na początku pojawiły się mszyce, wyzbierałem je wykałaczką, ale chyba będzie trzeba zrobić jakiś oprysk, bo ciężko się tego badziewia pozbyć. Następnie zaobserwowałem że końcówki młodych liści mają barwę żółto czarną, powąchałem podłoże i aż mnie odrzuciło, straszny odór niczym zgnite jajko. Z mszycą dam sobie rade, ale czy rosiczka może dalej się rozwijać w tym podłożu i czy mam ją normalnie podlewać jeśli podłoże zaczęło gnić? I drugi pytanie czym jest spowodowany ten żółto czarny kolor młodych liści, czy jest to wina tego śmierdzącego podłoża? Z góry dziękuje za pomoc Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
naven Napisano 5 Lipca 2008 Share Napisano 5 Lipca 2008 Przesadź ją najlepiej. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szamanka Napisano 5 Lipca 2008 Share Napisano 5 Lipca 2008 Przesadź jak najszybciej, czernienie lisci to własnie wina podłoża, i musi byc już gnijace od dawna, zazwyczaj zgnilizna zaczyna się od dołu, to cud ze roślinka jeszcze zyje, inny gatunek by dawno padł. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
alien252 Napisano 5 Lipca 2008 Autor Share Napisano 5 Lipca 2008 Najgorsze jest to że nie mam podłoża do rosiczki, możecie mi polecić jakiś sklep internetowy w którym są realizowane szybko zamówienia i konkretne podłoże które mógł bym kupić. Boje się że zanim zdobędę to podłoże może już być za późno dla mojej małej, jest to moja pierwsza roślinka i mam do niej wielki sentyment. Dorzucam jeszcze zdjęcie rosiczki z 2 lipca, jak dala mnie wyglądała jeszcze wtedy w porządku, a przecież minęły tylko 3 dni. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szamanka Napisano 5 Lipca 2008 Share Napisano 5 Lipca 2008 Nie wyglada jeszcze źle, ale ale widac wyraźne skrócenie nowych liści. Nie masz w okolicy jakiejś kwiaciarni? Potrzebny ci zwykły torf bez nawozów. Co do allegro ja brałam torf od tego sprzedawcy, konkretny gośc, wysyła bardzo szybko. http://allegro.pl/show_user.php?uid=5134698 Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
alien252 Napisano 7 Lipca 2008 Autor Share Napisano 7 Lipca 2008 Przesadziłem dzisiaj swoją rosiczkę. Mam nadzieję że dojdzie do siebie. Zrobiłem przy okazji zdjęcia korzeni i młodych liści roślinki. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
edeks Napisano 9 Lipca 2008 Share Napisano 9 Lipca 2008 Na pierwszym zdjęciu widzę przypalony nierozwinięty jeszcze listek. Przypaliłeś go słońcem Najlepiej rośliny wystawiać stopniowo jeśli nie są przyzwyczajone do słońca Możliwe, że to od podłoża, ale ja obstawiam, ze od słońca. Ja tak mam przy niektórych capensisach jak są na ostrym słońcu, a woda w podstawku wyschnie. Przypaliłem tak rośliny nieraz... Z tego liścia już nic nie będzie, możesz go odciąć i zrobić miejsce na nowe. Powiedz czy ta czarna końcówka jest wysuszona? Jeśli tak to na pewno od słońca. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi