Skocz do zawartości

Nieprzyjemny Zapach Podłoża Capensis


alien252

Rekomendowane odpowiedzi

Witam posiadam moją drosere capensis od niecałych dwóch miesięcy. Rosiczka rozwijała się cały czas poprawnie na wschodnim parapecie, od czasu do czasu wystawiałem ją na dwór żeby się trochę przewietrzyła :) W ostatnim tygodniu zaczęły się problemy: na początku pojawiły się mszyce, wyzbierałem je wykałaczką, ale chyba będzie trzeba zrobić jakiś oprysk, bo ciężko się tego badziewia pozbyć. Następnie zaobserwowałem że końcówki młodych liści mają barwę żółto czarną, powąchałem podłoże i aż mnie odrzuciło, straszny odór niczym zgnite jajko.

 

Z mszycą dam sobie rade, ale czy rosiczka może dalej się rozwijać w tym podłożu i czy mam ją normalnie podlewać jeśli podłoże zaczęło gnić?

I drugi pytanie czym jest spowodowany ten żółto czarny kolor młodych liści, czy jest to wina tego śmierdzącego podłoża?

 

Z góry dziękuje za pomoc

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przesadź jak najszybciej, czernienie lisci to własnie wina podłoża, i musi byc już gnijace od dawna, zazwyczaj zgnilizna zaczyna się od dołu, to cud ze roślinka jeszcze zyje, inny gatunek by dawno padł.

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Najgorsze jest to że nie mam podłoża do rosiczki, możecie mi polecić jakiś sklep internetowy w którym są realizowane szybko zamówienia i konkretne podłoże które mógł bym kupić. Boje się że zanim zdobędę to podłoże może już być za późno dla mojej małej, jest to moja pierwsza roślinka i mam do niej wielki sentyment.

 

Dorzucam jeszcze zdjęcie rosiczki z 2 lipca, jak dala mnie wyglądała jeszcze wtedy w porządku, a przecież minęły tylko 3 dni.

post-3876-1215290454.jpg

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wyglada jeszcze źle, ale ale widac wyraźne skrócenie nowych liści.

 

Nie masz w okolicy jakiejś kwiaciarni? Potrzebny ci zwykły torf bez nawozów.

 

Co do allegro ja brałam torf od tego sprzedawcy, konkretny gośc, wysyła bardzo szybko.

http://allegro.pl/show_user.php?uid=5134698

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na pierwszym zdjęciu widzę przypalony nierozwinięty jeszcze listek. Przypaliłeś go słońcem :P Najlepiej rośliny wystawiać stopniowo jeśli nie są przyzwyczajone do słońca ;)

 

Możliwe, że to od podłoża, ale ja obstawiam, ze od słońca. Ja tak mam przy niektórych capensisach jak są na ostrym słońcu, a woda w podstawku wyschnie. Przypaliłem tak rośliny nieraz... Z tego liścia już nic nie będzie, możesz go odciąć i zrobić miejsce na nowe.

 

Powiedz czy ta czarna końcówka jest wysuszona? Jeśli tak to na pewno od słońca.

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.