Skocz do zawartości

W Jakich Warunkach Powstaje Mech


edeks

Rekomendowane odpowiedzi

Interesuje mnie w jakich warunkach powstaje mech w doniczkach. U mnie jakoś mech nie chce rosnąć, a u kuzyna, który ma rosliczkę ode mnie z tym samym torfem, rośnie bujny mech. Chyba w gimnazjum się o tym uczyło, ale już nie pamiętam... Chyba mech powstaje w dobrych warunkach, tzn w wodze nieskażonej chemicznie. Czy to prawda? Czy chlor niszczy mech? Muszę zadbać o lepszą wodę?

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy chlor niszczy mech? Muszę zadbać o lepszą wodę?

 

Podlewasz rośliny wodą z chlorem? Czyli co? Nieperzegotowana ani odtana kranówka? Jeśli tak to odpowiedź na Twoje pytanie o zadbanie o lepszą wode brzmi: tak, i to nie w trosce o mech tylko o roślinę.

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie :P ja podlewam wodą ze studni, przegotowaną i odstaną. Kuzyn podlewa z wodociągów, chyba też przegotowaną. Może pomińmy to ostatnie pytanie, sam wywnioskuję czy powinienem czy nie ;) Woda dla capensisów jest odpowiednio przygotowywana. Kiedyś podlewałem wodą z wodociągów, ale postanowiłem przerzucić się na tę ze studni. Postanowiłem sie przerzucić po tym jak zauważyłem nalot na garczkach po przegotowaniu wody na herbatę. Po przegotowaniu wody ze studni nie ma takiego osadu. Kuzyn niema wyboru, bo ma tylko z wodociągów :P

 

Zresztą o gotowaniu wody nie mówmy. Przegotowanie wody zabija drobnoustroje, ale kiepsko działa na skład chemiczny. Gdzieś na tym forum czytałem jak ktoś robił doświadczenie. Woda po przegotowaniu pozostawiła tyle samo osadu niż ta nieprzegotowana, ale o tym pewnie sami czytaliście ;) Osobiście gotuję wodę tylko dla tego, bo większość tak pisze, jednak zastanawiam się nad tym czy by po prostu nie odpuścić gotowanie a pozostać przy długim odstaniu.

 

Chyba jednak zdecyduje się na zakup testerów i sam przeprowadzę testy wody. Wtedy sprawdzę jak to u mnie w teorii ;)

 

Ponawiam pytanie:

 

W jakich warunkach powstaje mech?

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jak ma się jakość wody do mchu - podlewam tylko wodą z RO. Tak jak szamanka napisała, bezpośrednie słońce pali mech. Te co u mnie "się wyhodowały" wyschły na słońcu. Dobrze rośnie w cieniu, a najlepiej w doniczkach pod świetlówkami, które zapewniają sporą ilość światła ale nie grzeją tak jak słońce.

Najszybciej się rozrasta na czystym torfie, na mieszankach torfu z piaskiem - powoli. Rośnie tylko na kwaśnym podłożu (u mnie w doniczkach z innymi roślinami gdzie ph jest około 6-7 nie chce wyrosnąć nawet jak mu "pomagam")

Bardzo pomaga spryskiwanie mchu tak, żeby przez chwile utrzymywała się na nim woda zatapiając go. Mech musi być zalany, żeby zaczął się rozmnażać generatywnie. Lepiej jak jest spryskany a nie polany, rozpędzone lepiej się "wbijają" w gęsty mech, a jak się poleje to woda po nim spływa na bok.

Edytowane przez Hubu
Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

heh no i proszę :) Mam odpowiedz ;)

 

Kuzyn trzyma roślinę jak w "bagnie". Ma wysoki podstawek i praktycznie podlewa na równo z torfem. A mówiłem mu, że to niezbyt dobry pomysł :P Przecież roślina nie może stać non stop w wodze. Jego meszek "pływa" więc dobrze sie rozmnaża. Dlatego tak bujnie rośnie... Hubu dziękuję ;)

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.