janoz52 Napisano 7 Marca 2009 Share Napisano 7 Marca 2009 Dałem roślinki do zimowaniaw opuszczonym pokoju (kapturnica i móchołówka, nawet nie pamiętam kiedy. Przyszły mrozy, woda w podstawku zamarzła, ale ziemia jeszczy nie była do końca zamarznięta, więc myśle sobie że je wyciągne, ale jakoś szybko wyszłem z pokoju i zapomniałem o tym, dziś roślinki, są tak jak to po zimowaniu, jedna kapturnica cała czarna, a druga w 3/5 zielona, muchołówki czarne i troche zielone. Po czym mam poznać że można już je wybudzać, temperatura na dworze i słońce czy coś jeszcze? Czy wy swoje już wybudziliście? Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szamanka Napisano 7 Marca 2009 Share Napisano 7 Marca 2009 Możesz dac foty? Bo po opisie mam dziwne wrażenie że połowa roślin juz nie zyje. Ja czekam aż będzie więcej światła. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Crewlers Napisano 7 Marca 2009 Share Napisano 7 Marca 2009 Temperatura może sie zmienić, ale wybudzać już powinieneś.Poprostu musi być ciepło i słonecznie.Najlepiej, żebyś załatwił oświetlenie jakieś dobre. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maklerw Napisano 7 Marca 2009 Share Napisano 7 Marca 2009 Trzymając w takich warunkach rośliny powinny się same wybudzić. Moje były trzymane w podobnych czyli muchołówki i rosiczki na parapecie w nieogrzewanym pokoju a z duza iloscia swiatla, juz miesiac temu zaczyely sie wybudzac. kaptornice trzymane w piwnicy wystawione do szklarni ale tez widac u nich rozwoj nowych kielichow pomimo znacznie mniejszej ilosci swiatla i duzo nizszej temp. Rosliny same wiedza kiedy jest czas zimowac a kiedy sie obudzic, pod warunkiem ze nie zmieniamy im drastycznie warunkow. Z tym ze u mnie w domu woda nie zamarza a twoje rosliny nie wygladaja normalnie jak po zimowaniu tylko zmarniale ;P normalnie po zimowaniu rosliny troche podsychaja Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
4rafko4 Napisano 7 Marca 2009 Share Napisano 7 Marca 2009 Tak jak Szamanka powiedziala pokaz nam foto bedzie latwiej ! Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
janoz52 Napisano 8 Marca 2009 Autor Share Napisano 8 Marca 2009 Uswiadomiłem sobie jak bardzo je zaniedbałem Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szamanka Napisano 8 Marca 2009 Share Napisano 8 Marca 2009 Usuń martwe częsci to raz, dwa masz chyba sporo szczęścia bo wygląda na to że wszystkie 3 zyją. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
michcup Napisano 8 Marca 2009 Share Napisano 8 Marca 2009 jak dla mnie z purpurowej nic nie będzie (wygląda na całkiem wysuszoną) ale muchołówka i ta kapturnica z 1 zdjęcia będą żyć Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
janoz52 Napisano 8 Marca 2009 Autor Share Napisano 8 Marca 2009 purpurowa się sama wysuszyła, przed zimowaniem, mimo tego że była w tych samych warunkach co inne roślinki,a co z wybudzaniem, jeśli tak, to jak mam to robić Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marrom Napisano 8 Marca 2009 Share Napisano 8 Marca 2009 (edytowane) Też myślę, że to przesuszenie (głównie w przypadku purpurowej) i być może od jakiegoś czasu na roślinie była (jest?) szara pleśń. Co do wybudzania. Na parapet do tego samego pokoju lu na dwór z nimi. Rośliny same się budzą - co zresztą uczyniła już muchołówka. Edytowane 8 Marca 2009 przez marrom Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Josyn Napisano 8 Marca 2009 Share Napisano 8 Marca 2009 ja zostawilem juz 2 rok na dworze bez zadnych okryc mucholowki i kapturnice oraz kilka rosiczek zimnolubnych i wszystkie mucholowki zawsze robia mi sie czarne , czesc przezywa czesc nie, a czesto z martwych powstaje kilka malych. kapturnica cala czesc nadziemna zasycha i potem z bulwy ida nowe liscie, nigdy nie mam ze cos zielonego zostaje. rosliny sa przysypane sniegiem, torfowisko skute lodem i wiekszosc przezywa jak wspomnialem. pozdrawiam Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
janoz52 Napisano 8 Marca 2009 Autor Share Napisano 8 Marca 2009 ok, to poucinam i postawię na parapet PS. To forum się bardzo dużo rozwinęło, 10 min po napisaniu posta i już mam 3-4 odpowiedzi, a nie tak jak kiedyś że trzeba było czekać dwa dni, dzięki Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
janoz52 Napisano 8 Marca 2009 Autor Share Napisano 8 Marca 2009 (edytowane) na purpurowej rzeczywiście jest pleśń, a w reszcie jest nie ciekawe podłoże, czy można już przesadzać, czy poczekać aż wypuszczą nowe listki? PS. Poleccie mi jakiś dobry torf z allegro (sprzedawce) PS2. U mnie dzisiaj tak słońce daje że hoho... Edytowane 8 Marca 2009 przez janoz52 Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bados Napisano 8 Marca 2009 Share Napisano 8 Marca 2009 Na allegro lepiej torfu nie kupuj. Idz do obi lub ogrodniczego i kup torf dobrej firmy. Na forum znajdzesz co to za firma Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
janoz52 Napisano 8 Marca 2009 Autor Share Napisano 8 Marca 2009 Na allegro lepiej torfu nie kupuj. Idz do obi lub ogrodniczego i kup torf dobrej firmy. Na forum znajdzesz co to za firma na allegro kupywałem i było widać że torf jest dobry, kupiłem raz w takim typu OBI i torf był nie dobry, jakiś taki twardniał bardzo jak go podlałem, ta firma to chyba Athena czy jakoś tak? Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi