Bartek_ Napisano 19 Maja 2009 Share Napisano 19 Maja 2009 Witajcie od pewnego czasu na torfie pojawiło mi się coś takiego dziwnego. Mam prośbę jeśli ktoś wie co to jest i jak się tego pozbyć i zapobiegać ponownemu powstawaniu to nich mi odpowie. Będę bardzo wdzięczny, dodam że podlewam wodą ze studni która nie ma kamienia, tak jak ta z kranu. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
naven Napisano 19 Maja 2009 Share Napisano 19 Maja 2009 Ręcznie usuń, jedyne wyjście, nie powinno to szkodzić bezpośrednio roślinom. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marrom Napisano 19 Maja 2009 Share Napisano 19 Maja 2009 Wykwity soli mineralnych. Powód ich powstania - niewłaściwa woda do podlewania, niewłaściwe podłoże albo jedno i drugie jednocześnie. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bartek_ Napisano 19 Maja 2009 Autor Share Napisano 19 Maja 2009 Wykwity soli mineralnych. Powód ich powstania - niewłaściwa woda do podlewania, niewłaściwe podłoże albo jedno i drugie jednocześnie. Sądzę, że podłoże powinno być ok bo to akurat jest od Alberta Janoty, no nic postaram się kupić jakiś inny torf i zobaczę. No nic dzięki za odpowiedzi. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marrom Napisano 19 Maja 2009 Share Napisano 19 Maja 2009 (edytowane) A jaką wodą podlewasz rośliny? Edytowane 19 Maja 2009 przez marrom Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Hubu Napisano 20 Maja 2009 Share Napisano 20 Maja 2009 Widać kamień na podstawku i keramzycie więc to raczej wina wody. Skąd wiesz, że woda z tej studni nie ma kamienia? Robiłeś testy na twardość? Woda z ujęć podziemnych zwykle jest twarda. Wykwity mogą być groźne dla małych siewek więc tu uważaj najbardziej. Z dużych roślin można je łatwo zebrać. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bartek_ Napisano 20 Maja 2009 Autor Share Napisano 20 Maja 2009 Widać kamień na podstawku i keramzycie więc to raczej wina wody. Skąd wiesz, że woda z tej studni nie ma kamienia? Robiłeś testy na twardość? Woda z ujęć podziemnych zwykle jest twarda. Wykwity mogą być groźne dla małych siewek więc tu uważaj najbardziej. Z dużych roślin można je łatwo zebrać. Tzn jakieś małe ilości kamienia mogą być, ale sądzę że jest ona lepsza niż kranówka bo jak gotuje wodę na herbatę w czajniku to z tej wody ze studni się nie osadza a z kranówki się osadza i to całkiem sporo. Co Wy na to czy jeśli bym przegotował ta wodę ze studni to czy było by lepiej?? Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marrom Napisano 20 Maja 2009 Share Napisano 20 Maja 2009 (edytowane) Przegapiłem wcześniej to info o wodzie. Woda ze studni czy z kranu generalnie nie nadaje się do podlewania roślin owadożernych - na co mamy kolejny dowód. Czy woda nadaje się do podlewania sprawdzisz wyłącznie przyrządem albo prostym testem akwarystycznym na twardość ogólną wody (choć ten test nie wykaże obecności wszystkich soli). Słuszna woda to destylowana (demineralizowana) ze sklepu, woda z RO, deszczówka, woda z solarnego destylatora lub woda z filtra z odpowiednimi jonitami. Gotowana woda nie nadaje się. Edytowane 20 Maja 2009 przez marrom Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bartek_ Napisano 20 Maja 2009 Autor Share Napisano 20 Maja 2009 (edytowane) Przegapiłem wcześniej to info o wodzie. Woda ze studni czy z kranu generalnie nie nadaje się do podlewania roślin owadożernych - na co mamy kolejny dowód. Czy woda nadaje się do podlewania sprawdzisz wyłącznie przyrządem albo prostym testem akwarystycznym na twardość ogólną wody (choć ten test nie wykaże obecności wszystkich soli). Słuszna woda to destylowana (demineralizowana) ze sklepu, woda z RO, deszczówka, woda z solarnego destylatora lub woda z filtra z odpowiednimi jonitami. Gotowana woda nie nadaje się. Wiem że najlepsza była by woda destylowana, ale trochę by mnie to kosztowało jak na dzień średnio w upały idzie mi ok 4-5l więc trochę musiałbym wydać. A Wy jaką wodą podlewacie swoje owadożery jeśli wam się takie wykwity nie robią?? Edytowane 20 Maja 2009 przez Bartek_ Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szamanka Napisano 20 Maja 2009 Share Napisano 20 Maja 2009 Najtańsze wyjscie to zywice jonowymienne, tylko jest z tym troche zabawy, ale ja nie narzekam. http://flytrap.pl/content/view/81/85/ Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Hubu Napisano 20 Maja 2009 Share Napisano 20 Maja 2009 No jeszcze tańsze rozwiązanie to deszczówka. Kupujesz miskę do mieszania betonu (20-25zl za 90l, normalne beczki są dużo droższe), ustawiasz pod rynną i zakrywasz czymś, żeby osłonić od słońca i śmieci. Jak nie pada przez dłuższy czas to może się w wodzie zebrać trochę pyłków ale to nie problem, wystarczy przelać przez szmatę. Wbrew pozorom miska się bardzo szybko napełnia. Sam stosuję takie coś w ogrodzie do uzupełniania wody w torfowisku i oczku wodnym, problemów nie ma. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szamanka Napisano 20 Maja 2009 Share Napisano 20 Maja 2009 Zależy gdzie się mieszka jeśli idzie o deszczówkę. Dwa, pierwszej deszczówki lepiej nie zbierać jak ma byc czysta tylko poczekać aż splynie ten cały syf z dachu który się tam gromadzi. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kosiarz Napisano 20 Maja 2009 Share Napisano 20 Maja 2009 Najtańsze wyjscie to zywice jonowymienne, tylko jest z tym troche zabawy, ale ja nie narzekam. http://flytrap.pl/content/view/81/85/ Mniej jaką ilość wody jest wstanie przefiltrować kolumna z wyżej wymienionego linku lub podobna do momentu utraty swoich właściwości demineralizacyjnych? (załóżmy że będziemy filtrować kranówkę ~ 21 GH / >20KH). Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szamanka Napisano 20 Maja 2009 Share Napisano 20 Maja 2009 Ja regeneruje co pół roku bo tak mi kolega poradził, nie znam się na tym, a na sprawdzanie twardości co chwilę cierpliwości mi brak. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marrom Napisano 20 Maja 2009 Share Napisano 20 Maja 2009 To zależy od złoża filtracyjnego. Około 500l o twardości około GH 10 stopni i analogicznie 250l o twardości GH 20 stopni niemieckich (dla litra złoża). Niektóre złoża można regenerować wielokrotnie i używać przez wiele lat. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi