Skocz do zawartości

Wstepny Projekt Terra Dla Gorali


evulFarmer

Rekomendowane odpowiedzi

Zalozylem ten temat w celu przedyskutowania projektu [jesli tak mozna nazwac ten koslawy rysunek :P] mojego nowego terrarium dla gorali ktore planuje zalozyc w okolicach kwietnia :) To teraz rysunek i kilka danych technicznych. Jesli bedziecie mieli problem z rozczytaniem czego kolwiek piszcie od razy odpowiem :)

 

projektdiq.jpg

 

W pierwotnym zalozeniu na 3 scianach mialy sie znalezc 3 swietlowki 30W po 1 na sciane. Po konsulatcji z albertem pomysl jest na 2 bo 3 moze byc za duzo ale to wszystko nadal do przedyskutowania w tym temacie. Na dole [zaznaczona kolorem szarym] znajduje sie mala szafeczka wystarczajaco duza zeby zmiescic turystyczna lodoweczke do chlodzenia terra. Reszta to szklana 'witryna' z czego 3 scianki mialyby byc z lustra. Przednia czesc postaralbym sie zrobic otwierana jesli oczywiscie ktos by sie podjal takiego szatanskiego tworu:P Cala bryla ma ksztalt trapezuz 2 katami po 90 stopni 1 katem ostrym i 1 rozwartym. Chlodne powietrze jak widac na rysunku zamierzam poprowadzic przewodem, a najbardziej odpowiedni wydal mi sie przewod do nawadniania ktory posiada dziurki. Na wysokosci 55cm mam w planie zamontowanie kratki na ktorej moglyby stac kolejne owadozery a kratka tym samym nie bedzie zatrzymywala chlodnego powietrza :) Jesli o czyms zapomnialem to edytne temat :) Na teraz to wszystko. Prosze o jak najwiecej ciekawych pomyslow i opinii wszystkie mile widziane :)

 

Pozdrawiam Jakub

 

Temat znajduje sie rowniez na owadozery.pl

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niestety musze pokrzyżować te plany budowy :) ponieważ turystyczna lodówka jest chłodzona ogniwem peltiera, które posiada moc chłodzenia max 40W, a tym co najwyżej ochłodzisz szklankę piwa. Co do tych 40W to przy stratach to możesz nawet o nich zapomnieć, jeśli byś się postarał to wyciśniesz max 30W.

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli uprzesz się na ogniwo peltiera to musiał byś kupić przynajmniej moduł ponad 100W, a najlepiej z dwa takie. Do tego radiatory na obydwie strony i wentylatory także na obydwie. Zasilanie zrealizował bym na zasilaczu komputerowym. Myślę że jednak ta opcja cię przerośnie.

 

Druga możliwość to zdobyć starą lodówkę i użyć kompresora, rurek, parownika i wszystkiego od niej. Plusy takiej konstrukcji to że nie zbankrutujesz na prądzie ponieważ pobiera 100W i ma sprawność ok 500%, a ogniwo peltiera ma sprawność poniżej 100%. Jednak musiał byś po skończeniu konstrukcji ponownie ją napełnić gazem roboczym.

 

Podsumowując odpuść sobie chłodzenie i użyj wentylatorów co w zupełności wystarczy, chyba że masz taki zapał aby wykonać jedną z powyższych konstrukcji. Jeśli tak to służe pomocą.

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gawien ma 100% rację, chyba, że trzymasz roślinki w piwnicy ale w lato to i tam nie ma za chłodno (bynajmniej u mnie). A co do chłodzenia to myślałem o o czymś takim:

Zakupić używaną zamrażarkę(taką nie dużą z 60 l) koszt takiej to ok 150 zł, to środka władował bym pojemnik z borygo i cienkie miedziane rurki które by szły po ścianach zamrażarki. Ciecz do rurek była by wtłaczana za pomocą pompki (nie musi być nic mocnego) i w terra też bym zrobił takie rurki które by oplatały jego ściany z trzech stron (z czwartej wejście). Później może zrobie rysunek. Sądze iż byłoby to dobre wyjście.

Edytowane przez tomislav1ster
Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z tego co czytałem to niektórym górskim wystarczy spadek o kilka stopni, a to zapewniam że idzie zrobić odpowiednim dopływem świeżego powietrza (używając wentylatorów).

Edytowane przez iveco_60
Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I w sumie tą propozycję co ja podałem (a chyba jako pierwszy to Sativ) jest najbardziej opłacalna. No bo kto będzie rozbierał lodówkę i później napełniał ją czynnikiem chłodzącym i nie wiadomo czy jak się kupi starą lodówkę czy zamrażarkę czy można zakupić gdzieś jeszcze takowy czynnik.

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I w sumie tą propozycję co ja podałem (a chyba jako pierwszy to Sativ) jest najbardziej opłacalna. No bo kto będzie rozbierał lodówkę i później napełniał ją czynnikiem chłodzącym i nie wiadomo czy jak się kupi starą lodówkę czy zamrażarkę czy można zakupić gdzieś jeszcze takowy czynnik.

Myślę że to nie będzie takie łatwe jak kolega sądzi, ponieważ kilkoma miedzianymi rutrkami nie ma szans pobrać tyle ciepła ile trzeba. Do tego potrzebny by był radiator lub chodnica z wentylatorem. Po za tym trzeba by załatwić pompę, zrobić zbiornik wyrównawczy i połączyć to wszytko tak aby nie zalać pokoju. Ciekaw jestem jak będzie wyglądała lodówka po miesiącu z wywierconymi otworami bo coś wydaje mi się że lód będzie "wylewał" się do pokoju. Nie wspominając o marnowaniu miejsca po co trzymać zamrażarkę o pojemności ponad 50l w pokoju jeśli można po przerobieniu zmniejszyć konstrukcje 50razy :). Czynnik chłodzący to najmniejszy problem ponieważ nie ma problemu z dostępem do niego.

Edytowane przez iveco_60
Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wcale nie chodziło mi o kilka miedzianych rurek.A po co ci jakiś zbiornik wyrównawczy (to nie jest C.O.) wystarczy aby w zamrażalce był pojemnik z cieczą i w niej może być pompka. A otwory zawsze można sylikonem uszczelnić. Na sąsiednim forum był poruszany ten temat i ktoś z twierdził że napełnienie kosztuje chyba ok 200 zł a teraz zachodzi pytanie : Czy w starej zamrażarki w której był użyty na pewno jakiś freon będzie można zastosować nowe inne czynniki ?

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.