Wyobraź sobie jak ten mech narasta, świeży leży na pokładach starego, który po pewnym czasie obumiera i nawet jeśli na początku mógłby mieć jakieś korzonki w ziemi, o tyle później, gdy leży na pokładach swoich starych jesczze nie rozłozonych szczątków jest to niemozliwe
Nic nie szkodzi, że wyschnie, roslinom wszystko jedno, a ty nie musisz specjalnie go suszyć. Jak sam z siebie wyschnie to też będzie dobrze
Im wyższą masz wilgotność tym mniej może byc wody by mech nie wysychał
Żywy podobno nie pleśnieje, podobno bo mi spleśniał
Żaden nie jest lepszy, zależy do czego go chcesz, do wysiewu lepszy suszony bo nie rośnie i nie zarasta nasion / siewek