Cryptococcus neoformans

W doniczce są z tego co widać 3 i wszystkie nie wyglądają zbyt dobrze. Na 2 widać pęd kwiatowy, który radziłbym ściąć, ze względu na nienajlepszą kondycje roślinek.

Sympatyczne roślinki (regia rzeczywiście ładna), tylko z collinsiae coś nie tak.

Na które pytanie? Dlaczego robale wybrały pożywkę? Pewnie dlatego że to łatwiejsza zdobycz.

Na pożywce nie na agarze! Przeczytaj moją wypowiedź 2 posty wyżej i nie róbmy już off-topu.

Pleśń, to też grzyb. A kto powiedział, że te muchy są na samym agarze?

Trocheśmy się nie zrozumieli. Nie martwcie się nic strasznego wam na pożywkach agarowych nie wyrośnie. Hodowle praktycznie wszystkich drobnoustrojów prowadzi się na pożywkach agarowych w tym i grzybów. Na tym opierają się praktycznie wszystkie tradycyjne metody mikrobiologiczne. Na agarze nie wyrośnie grzyb jeśli nie zapewni mu się odpowiednich warunków, lub jeśli w agarze zatopiony będzie antybiotyk przeciwgrzybiczy. Także nie wiem skąd wytrzepałeś to stwierdzenie że agar działa fungostatycznie czy fungobójczo. Agar to wielocukier otrzymywane z ekstracji z wodorostów morskich nie ma właściwości odżywczych, a jest jedynie substancją ustalającą podłoże hodowlane. Zeby nam wyrosło na nim coś wyrosło musimy najpierw rozprowadzić weń substancje odżywcze, a potem nanieść nań materiał (posiać) biologiczny... ..ale to zostawcie już mikrobiologii...

Wpadłem na pomysł udokumentowania fotograficznego rozwoju pędu kwiatowego mojej D. montany. 21.02.2007 27.02.2007

To wiem. O tym zresztą pisał Cephalotus powyżej. A co do mocy myślę, że nie ma to większego znaczenia. Ważna jest wydajność takiej świetlówki (ile luxów/candeli/lumenów przypada na m2. Jeśli ona jest większa (jak w nowego typu świetlówkach) nie ma wpływu moc tej świetlówki. Nie bardzo zrozumiałeś zagadnienie...

Wiadomo, że światło słoneczne wykazuje różny rozkład widma (składowych długości fal) w zależności od pory dnia w danym obszarze geograficznym. Poza tym dochodzą także różnice w temperaturze barwowej (które nie są w 100% związane z rozkładem widma). Wiadomo także w zależności od w/w rośliny korzystają w ciągu doby z różnych układów fotosyntetycznych (zawierających barwniki asymilacyjne o różnej absorbcji fal świetlnych), a poza tym rośliny w zależności od nich syntezują różne barwniki. Odnośnie tego kilka moich pytań. 1) Czy ktoś z was zna rozkład widma światła słonecznego w strefach tropikalnych i subtropikalnych w ciągu doby? 2) Czy ktoś z was zna rozkład temperatury barwowej światła słonecznego w strefach tropikalnych i subtropikalnych w ciągu doby? 3) Czy ktoś z was próbował korygować oświetlenie względem w/w. To znaczy czy próbowaliście oświetlać rośliny świetlówkami o różnym rozkładzie widma, o różnej temperaturze barwowej zmieniając długość ich pracy w ciągu doby, tak by jak najbardziej zbliżyć się do wartości oświetlenia w warunkach naturalnych? Mam zamiar poeksperymentować (oczywiście w granicach możliwości) i ciekawy jestem waszych spostrzeżeń, ewentualnie wiadomości w w/w problemach.

Venusta Dielsiana Montana Capensis "Alba" Na razie tyle. Mam nadzieję, że wam się podba PS. Strasznie denerwująca jest blokada pozwalająca na dodanie jedynie 10 grafik w poście.... Wrrr...

A teraz czas na Drosera... Alusie Smaczny żuczek Affinis "Namibia" W pełnej okazałości

Jeszcze kwiatuszek... Groźna, dwucentymetrowa "All red"... ...czycha na swoją ofiarę "Sawtooth" (równie olbrzymia co poprzedniczka)... Z krwiście wybarwinymi pułapkami...

Albo po prostu kup 2ml strzykawkę... Będzie dokładniej i szybciej

Może zobacz w ogrodniczych (np. na Sportowej 3).

Przesadź wszystko! Użyj jakiegoś szerokowachlarzowego insektycydu (najlepiej spryskać roślinę w trakcie przesadzania) (w sumie niezły jest Karate Zeon i w sumie zabija większość szkodników).

Red piranha? Gdzie?

Właśnie kiepsko są wybarwione :/ (popatrz na montanę).

To zależy jakie chcesz roślinki, a tym Ty zdecydujesz. Wtedy radzę poszukać na forum informacji o danym gatunku i wszystko będzie jasne.

Całkiem fajny zbiór, ale rzeczywiście roślinki trochę niedomagają... Mam na myśli także rosiczki, chyba przydałaby się im jakaś zmiana warunków.

Nistety na razie, fundusze i miejsce nie pozwalają mi na drastyczne zwiększenie wilgotności (zresztą nie wiem jaka mam, ciągle poszukuję sensownego higrometru), ale jestem w trakcie remontu i plany są, że hoho... Roślinka stoi w kuwecie z keramzytem. A może znasz jakieś proste, domowe sposoby zwiększenia wilgotności?

Ja mam na razie, 36W Aquarelle 890 (10kK), wszystkie roślinki rosną jak oszalałe (montana wypuściła 4 nowe listki od przywiezienia ze sklepu, wracają jej też krople, których nie maiała wcale, na razie trudno cokolwiek prognozować bo jest u mnie od ledwie 10 dni), ale niestety kiepsko się wybarwiają. Niedługo (mam nadzieję, że jeszcze w tym miesiącu) dostana rurę 6400K, coby poprawiły kolorki. Odnośnie montany, dochodzi jeszcze problem aklimatyzacji.

Montana tak kiepska przyjechała ze mną z Nepenti. I tak ma się juz lepiej. światła nie ma za mało tylko , niekoniecznie takie jakie trzeba, żeby złapała kolorki... mam nadzieję, że się to niedługo zmieni.

Zawsze warto... A jaka to rosiczka? Czym ją oświetlasz? (wielkość kropel zależy też od światła) Łatwiej wstawić ją do kuwety wypełnionej keramzytem, on wielokrotnie zwiększa powierzchnie parowania -> to najtańsza i najszybsza metoda zwiększenia wilgotności.

Canon PowerShot G7

Zaczynamy! Kilka fotek muchołówki. Będzie kwiatuszek O... już jest Reszta fotek dalej :/