Witam wszystkich. Mam problem, ponieważ nie mam w domu pokoju w którym panuje temperatura odpowiednia do zimowania kapturnicy. Mógłbym ewentualnie wstawić ją do garażu, ale garaż jest nieogrzewany i panuje w nim temperatura taka jak na zewnątrz (z tą różnicą ze tam nie pada no i nie wieje). swoją kapturnice trzymam w doniczce o średnicy ok 6cm. Ta doniczka jest włożona do większej, około 12 cm, a przestrzeń między nimi wypełnia coś w rodzaju gałązek tui (pomaga w utrzymaniu wilgotności). No i mam pytanie: Czy mogę obie te doniczki wstawić do trzeciej, jeszcze większej, a przestrzeń między średnią a największą wypełnić np. popiołem w celu izolacji od zimna, a potem dać ją do garażu ?(przy oknie). Czy moja kapturnica przeżyje i czy na wiosnę będzie dobrze rosła?