Witajcie wszyscy!!!
Jarek ze Szczecina!!!! I stało się, zaraziłem się od roku miłością do tych dziwnych i ciekawych roślinek!!!
Żona jest, dzieci są, kwiatków z parapetu i balkonu ubywa!!!!! Moje ukochane roślinki systematycznie je wypierają hihihih (żona wściekła ale mówi się trudno!!)
Zawodowo: żołnierz
Hobby: moczenie kija w wodzie /już od ok 20 lat/
Ps. Mam spono różnych gtunków roślinek /rosiczki, tłustosze, kapturnice, muchołapy oraz jakieś jeszcze niewielkie dzbaneczniki/ ale ciągle nie moghę się zdecydować na coś konkretnego. Wszystkie są piękne!!!!! Pewnie zima przyniesie rozwiązanie problemu z racji tego, że nie mam zbyt dobrych warunków do zimowania. Trzymajcie kciuki za moją malutka hodowlę hihihi.