Skocz do zawartości

xillo

Forumowicz
  • Liczba zawartości

    44
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez xillo

  1. Cephalotus: Cephalotus follicularis Darlingtonia: Darlingtonia californica Heliamphora: Heliamphora nutans Dzbanecznik: Nepenthes Alata Nepenthes Louisa Nepenthes Miranda Nepenthes Ventrata Nepenthes Sanguinega Black Jack Kapturnice: Sarracenia Chelsonii Sarracenia Purpurea Muchołówki: Dionaea muscipla B52 Dionaea muscipla Dentae Dionaea muscipla Dingley Giant Dionaea muscipla Dracula Dionaea muscipla red green Dionaea muscipla Royal Red Rosiczki: Drosera Admirabilis Drosera Capensis Drosera Capensis Albino Drosera Madagascariensis Drosera Nidiformis Drosera Peltata Drosera Spatulata Tłustosze: Pinguicula gracilis x moctezamae Pinguicula Tina Pinguicula emarginata x weser
  2. xillo

    Dzbaneczniki z Leroy Merlin

    haha, ale jaja, mi też Widać że roślinki 'po rodzinie'
  3. xillo

    Choroba czy szkodnik?

    Już przesadziłem tą roślinkę jakiś czas temu, bo gąsienicy nie znalazłem, bałem się że siedzi gdzieś w ziemi - stare liście poniszczone, ale nowe wypuszcza już w pełni zdrowe i silne Jak podrosły te które na zdjęciach były malutkie to jeszcze bardziej widać jak zgryzione... Ciekawe jest to, że wtedy drugą roślinkę która była obok niej też coś jakby delikatnie podgryzło i koniec - straciło się - może role się odwróciły i zechciała pogryźć paszczę od środka Na szczęście już wszystko ok, kolory też zaczyna nabierać
  4. Gekon - chodzi o tą którą trzymałem w ręku? Już zmienione, dzięki za szybką uwagę Takie podłoże było z Obi, drugiego przesadziłem wcześniej A budowla... Cud architektoniczny czy nie, prowizorki coś u mnie żyją najdłużej, trzeba się będzie za to w końcu zabrać
  5. Mała aktualizacja... Dzisiaj dotarła do mnie ładnie zapakowana przesyłka z sklepu Heldros, a oto zawartość: Cephalotus bukłakowaty: Dzbanecznik Sanguinega Black Jack Darlingtonia: Muchołówka Dentate: Muchołówka Royal Red: Muchołówka B52: No i niedawny zakup w Obi, były całkowicie przesuszone... Nie do końca wiem co to za gatunek, podobno ventrata, w obu doniczkach po 4-5 roślin: A tutaj dla porównania jak rosną dzbanki na dzbaneczniku z wildnature
  6. Dwa słowa: Jesteś Mistrzem...
  7. xillo

    Chore liście bicalcaraty

    Mam coś podobnego, choć zdecydowanie mniejszego na moim dzbaneczniku mirandzie... Chodzi o sztukę zakupioną w hipermarkecie - jak początkowo przyglądałem się liściom, wszędzie widziałem takie same jak u Ciebie ciemne plamki. Początkowo myślałem, że to miseczniki, ale okazało się, że to cała tkanka rośliny jest pokryta 'tym czymś'... Na szczęście nie było uch dużo - po ustawieniu w dobrych warunkach na nowych liściach zmiany nie występują ale nadal nie wiem co je powodowało...
  8. Mirandę mam od lipca, to mój pierwszy dzbanecznik, musiałem spróbować go (ją ) ratować... Mam nadzieję, że jeśli nie teraz, to na wiosnę zacznie produkować dzbanki... Jak go kupiłem, to pozostałości wyschniętych dzbanków od razu wyciąłem... Jeśli chcesz zobaczyć na żywo, to wpadnij jutro Przy okazji - jeśli nie będzie za bardzo padać, wybieram się na Rotuz
  9. Muchołówki głównie przez podział kłącza, kilka z liści, co roku kilka rozdaję znajomym Nawet z najmniejszego kawałka kłącza z korzeniem (a nawet i bez) wyrastają. Kapturnice też wszystkie 'własne', pozostałe (czyli oba dzbaneczniki, duży tłustosz i dwie duże rosiczki) zakupiłem jako dorosłe rośliny.
  10. Cześć No to ja też podzielę się zdjęciami moich roślinek, wg mnie mają się dobrze Kilka kapturnic, niedawno rozsadzone: Wiecznie głodna rosiczka, nawet nie wiedziałem, że mam w mieszkaniu tyle owocówek Bardzo lubiany przeze mnie tłustosz: Pierwsza z muchołówek Kolejna kapturnica Dzbanecznik z Leroy Merlin - póki co nadal bez dzbanków, ale wygląda na to, że coś zaczyna się rozwijać Tą zaatakowały mi miseczniki, na szczęście istnieje decis Mniejsze tłustosze A tutaj już całkiem malutkie... Następne muchołówki z rosiczką Moja pierwsza roślinka zakupiona przez internet (z wildnature) - ale miło patrzeć jak wypuszcza pierwsze dzbanki Zdjęcie zrobione tydzień temu: Zdjęcie zrobione dzisiaj: A tutaj młodziutkie rosiczki Zdjęcie zrobione tydzień temu: Zdjęcie zrobione dzisiaj: No i jeszcze trochę muchołówek
  11. xillo

    Dzbaneczniki z Leroy Merlin

    Mniej więcej 2 miesiące temu. Za około miesiąc mają być nowe okazy w sklepie, a te jednak poszły bardzo szybko na wyprzedaży - pytałem
  12. No to ja może podrzucę link do swoich zdjęć https://picasaweb.google.com/106597612086269649551 Jeśli ktoś z okolicy BB chce się wybrać w góry, to zapraszam, jeżdżę co weekend Pozdrawiam.
  13. xillo

    Witam

    No wiesz, ja wszędzie podaję, że jestem z Bielska, ale właściwie to jestem z gminy Czechowic-Dziedzic Ligota się kłania
  14. xillo

    Dzbaneczniki z Leroy Merlin

    Tak, dokładnie ten sklep Byłem dzisiaj popatrzeć na wyprzedaże - niestety dzbaneczniki rozpłynęły się w powietrzu, przypuszczam, że zostały wyrzucone, albo zabrał je ktoś z obsługi sklepu...
  15. xillo

    Owadożerny ogródek

    Troszkę odgrzebuję temat, ale może pochwalisz się aktualnymi zdjęciami torfowiska?
  16. xillo

    Witam

    Witam Trochę mi zajęło przekonywania siebie, ale w końcu jestem na forum Zajmuję się roślinkami od kilku lat, najdłużej muchołówkami i kapturnicami. Od niedawna do kolekcji dołączyły rosiczki, tłustosze i dzbaneczniki (te ostatnie na końcu, o nich wiem najmniej ) Miło mi poznać ludzi z taką pasją Pozdrawiam
  17. xillo

    Dzbaneczniki z Leroy Merlin

    Witam, u mnie w Leroy Merlin w Bielsku-Białej również sprzedają tą odmianę. Kupiłem jednego bez dzbanków po 70% obniżce z 135zł. Reszty jeszcze nie przeceniają, ale widzę, że nikt ich nie kupuje i z tygodnia na tydzień marnieją... Pewnie za niedługo będą w promocji Również dwie rośliny, zapewne z tej samej szklarni Mój wypuszcza ładnie nowe liście, ale jeszcze nie pozbierał się na tyle, aby wytwarzać dzbanki.
  18. Witam. Muchołówki hoduję od kilku lat, podobnie jak kilka innych owadożerów. Ale teraz nie wiem co mogło zaszkodzić jednej z moich roślinek... Wygląda tak, jakby liście zostały przez coś wygryzione, w nowych, jeszcze nierozwiniętych pułapkach widać jakby czarne drobinki... Istnieje możliwość, że muchołówkę dopadł mi jakiś grzyb - ten egzemplarz był w pokoju innym niż reszta i w dwóch pułapkach spleśniały resztki much... Gdyby nie ta pleśń od razu stawiałbym na dużego szkodnika, bo uszkodzenia wyglądają mi na mechaniczne, ale przeglądałem dokładnie i nie udało mi się nic zlokalizować. Sprawdzałem również czy to nie jakieś nocne zwierzątko, ale w ciemności również nic nie wyszło na żer Spotkaliście się z czymś takim? Miewałem na muchołówkach różne szkodniki, ale tutaj nie wiem jak postąpić, może na wszelki wypadek potraktować ją decisem? W każdym razie całkowicie odizolowałem ją od reszty roślin... A tak to wygląda: Z góry dziękuję za radę... Pozdrawiam. Łukazs
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.