Skocz do zawartości

krople_rosy

Forumowicz
  • Liczba zawartości

    515
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez krople_rosy

  1. Hejka !

    Tak jak obiecałem, wybrałem się z dziewczyną do egzotarium w Sosnowcu ! Po wizycie jakiś czas temu w Palmiarni w Gliwicach, spodziewałem się również tak dużego budynku, jednak zastaliśmy dość mały "domek" z rozbudowanymi pawilonikami oraz dołączonymi do nich szklarniami. Nie umniejszyło to jednak Sosnowieckiemu egzotarium, wręcz dodało nieco uroku, gdyż wszystkie ekspozycje były zadbane a roślinki wszelakiej maści w dobrej kondycji i tryskające energią. Minusem było to, że na tak małej powierzchni próbowali upchnąć jak najwięcej roślin przez co pawilonik z kaktusami itp. wyglądał jak dżungla i nie można było zobaczyć roślin posadzonych w tle. Bardzo atrakcyjnie wyglądały stoiska sprzedawców. Głównie celem zakupów padały storczyki i ich podobne/pochodne (sam chciałem kupić jeden wyjątkowo tropikalny egzemplarz ale cena ok 70 zł sprowadziła mnie na ziemie :D ). Znalazły się również zioła, rośliny balkonowe no i oczywiście bardzo atrakcyjne stoisko Carnisany. Co ciekawe zaraz na wejściu był dekoracyjny stoliczek z kapturnicami, helkami, rosiczkami, muchołówkami, "boskim" cefalkiem i rozwieszonymi co parę kroków dzbanecznikami, które aż zapraszało na kiermasz. Stoisko z owadożerkami zostawiłem sobie na koniec - jako wisienka na torcie. Niestety tutaj dwa rozczarowania. Wybór roślinek był dość mały a ceny ładnych okazów bardzo wysokie... W sumie jestem w stanie to w pełni zrozumieć, gdyż głównie sprzedają się najprostsze w uprawie rośliny, by nabywcy nowych "trudniejszych w hodowli owadożerów" nie zniechęcili się. Jednak odchodząc od stoiska czułem niedosyt nie kupując żadnego okazu ciekawego dzbanecznika ( na co oglądając ofertę w internecie baaaaardzo liczyłem ) :((( mimo wszystko dziękuję że byliście tam !

    Wrzucam parę randomowych fotek z Sosnowca (niekoniecznie owadożerków) :)

    (ps gdyby zdjęcia nie otwierały się, lub był z nimi jakiś problem - piszcie ! Pierwszy raz korzystam z photobucket więc mam nadzieję że skopiowałem dobry link :P)

    Pozdrawiam !

    http://s62.photobucket.com/user/patryk_kru...863fb7.jpg.html

     

  2. Hej wszystkim !

    Dzisiejszego pięknego, sobotniego dnia, postanowiłem zrobić małą aktualizację. Miała być po miesiącu testowania oświetlenia, jednak zmiana pracy, 6 dniowy system pracy i ogólny brak czasu, dopiero dziś pozwoliły mi na małą "aktualkę".

    Obserwacje techniczne:

    - temperatura wzrosła do tego stopnia, że dzbanki na chwilę zatrzymały wzrost. Poradziłem sobie z tym problemem podkładając pod pokrywę pleksiglasową taflę i całość podnosząc na czterech korkach od butelek, robiąc przestrzeń na ruch powietrza. Na zdjęciu pokrywa wraz z myszką na pleksi:

    post-6601-1397293489_thumb.jpg

     

    Dzięki temu zabiegowi, Temperatura nie przekracza już 26*C, a wilgotność nie naruszyła ani odrobinę oklein ( czy to odblaskowych z koca, czy drewno-podobnych z zewnątrz.

     

    Po uporaniu się z tym problemem, uważam eksperyment za wyjątkowo udany !!

    Faktycznie Grolux+aqarell to może nic wyjątkowego, a cała koncepcja nie jest tak innowacyjna. Jednak polecam KAŻDEMU, kto może wcisnąć jeszcze jedną świetlówkę, a żeby dorzucił Aktyniczną lub w największym podbiciu koloru niebieskiego.

    Dlaczego ?

    -Dzbaneczniki tworzą bardzo zwarte rozety, niemalże sztywne i twarde. Dla porównania, liście dzbaneczników rosnących na parapecie, są elastyczne, tutaj natomiast sprawiają wrażenie kruchych, a dotykając jednego liścia, ruszamy całą rośliną :P.

    -Niesamowicie się dzielą !! Pod mchem jest tak wiele odrostów, że nie jestem obecnie w stanie stwierdzić ile tam rośnie dzbaneczników (doliczyłem się 25 ale nie chce rozkopywać mchów). Dla eksperymentu, wrzuciłem tam duży okaz n. ventricosy (bez żadnych dzbanków). Po dwóch tygodniach pojawił się odrost, a roślinie matecznej rośnie nowy stożek wzrostu (rozkrzewia się).

    - bardzo ładnie i licznie dzbankują (może to nie zasługa Aktyniki jednak zawsze dorzuci nieco więcej światła :P)

     

    Dosyć gadania czas na fotki :)

    (Nie przeraźcie się uschniętymi liśćmi i dzbankami.. nie obcinam ich by stworzyć w przyszłości aranżację Borneo, więc taki wygląd i obsada terra jest tymczasowa.)

    PRZY OKAZJI BARDZO PROSZĘ O IDENTYFIKACJE PŁYWACZA WIDOCZNEGO NA ZDJĘCIU RAZEM Z D. ADELAE!

    post-6601-1397295301_thumb.jpg

    post-6601-1397295311_thumb.jpg

    post-6601-1397295321_thumb.jpg

    post-6601-1397295330_thumb.jpg

    post-6601-1397295340_thumb.jpg

    post-6601-1397295350_thumb.jpg

    post-6601-1397295359_thumb.jpg

    post-6601-1397295368_thumb.jpg

     

  3. Hahaha ! Jaka dedukcja ! Cieszę się że sprawa się rozwikłała swoją drogą, jak nam tak dobrze idzie, to wspólnymi siłami może dojdziemy, kto zabił Kennedyiego, gdzie jest Boeing 777 i gdzie znajduje się bursztynowa komnata ? :D To tyle ! swoją drogą uważaj bo pod "kuflem" mimo że roślinki dostają kopa, lubią pleśnieć :)

  4. Hej !

    Albo grzyb albo ślimak. To na pierwszym zdjęciu, wygląda jak pozostałości po ślimaku.. Wiem że to była piekląca sprawa dla Ciebie by uzyskać szybką odpowiedź, ale przeczesując internet w poszukiwaniu podobnych zdjęć na nic nie natrafiłem. może złym pomysłem było odizolowanie całej doniczki ? może ratuj wszystko co zdrowe do nowego podłoża ? wiem że adelki nie lubią przesadzania, jednak jeśli to ślimak to może czaić się w torfie niezauważony..

  5. Witam !

    Jakiś długi czas temu, korzystałem z usług mojego znajomego, który pracował w OBI. Dzięki tej znajomości nabywałem za bezcen dzbaneczniki ventrata, ventricosa itd. Nie były w dobrym stanie.. ba.. były w tragicznym, ale jako młody zapaleniec brałem wszystkie jak leciało :). Obecnie ich kolekcja jest "niezliczalna". Wystąpił jednak mały problem którego się spodziewałem, jednak myślałem że czas i cierpliwość go zniwelują. Mimo zapewnienia im standardowych warunków, po roku czasu, dzbanków się doczekać nie umiem. Wszystkie zalążki są pousychane tak bardzo, że wyglądają jak wiszące pajęcze nóżki.. Odrosty owszem dzbankują, jednak ze starych roślin matecznych ani jednego maciupeńkiego dzbanka nawet w nowo rozwiniętych liściach. Stąd pytanie.. czy mogę po prostu je odciąć ostrym nożem, co spowoduję ich rozkrzewienie? Czy mogę to zrobić tuż nad lekko zdrewniałą łodygą ? Już praktykowałem tego typu metodę przy okazach, których stan był wręcz fatalny, ale wówczas zależało mi bardziej na sadzonkach łodygowych niż na roślinie matecznej. Gdzie najlepiej ciąć by właśnie spowodować największe krzewienie się ?

  6. Hej ! Do odcinania czerniejących/lekko uszkodzonych liści, zawsze podchodziłem tak, jak do usychających dzbanków dzbanecznika - puki cały nie uschnie, nie warto go odcinać. Roślina powinna czerpać energię z każdego, choć najmniejszego kawałeczka "zielonego". Dlatego stożki wzrostu, puki są zielone, dają nadzieję na dalszy rozwój rośliny. Odcinanie całego liścia, podczas gdy obumarła pułapka, pozbawia roślinę dodatkowej energii. Już wiem dlaczego ten blog jest "amatorski".

    Pozdrawiam !

  7. Hej Kropka !

    Chylę czoła ! Otóż w hodowli roślin owadożernych od początku najfajniejsze dla mnie były tego typu projekty. Bardzo czysto, ładnie, schludnie i z "głową". Teraz tylko zostaje czekać na dalszy rozwój i funkcjonowanie Twojej kompozycji. Gratki !

  8. Akurat ku uciesze mojej rodzicielki opowiedziałem o storczykach, że planuje kilka umieścić w terrarium :D. Ona szalała kiedyś na ich punkcie do dziś ma tylko nieliczne najcenniejsze okazy. Wraziku - ładny okaz a cóż z niego będzie, okaże się przy kwiatach bo w większości tylko wtedy można je rozróżnić. Jednak już widać na oko że nie jest to "typowy" storczyk a wygląda zdrowo i okazale. Swoją drogą, posiadając taką wiedze i zaplecze techniczne nie próbowałeś nigdy stworzyć takiej aranżacji?

  9. To mógł być ficus pumila. Dość popularny w terrariach.

    Oh ! no całkiem całkiem podobny, lecz ma dalej troszkę za duże gabaryty. Ale dzięki ! Wiedza ta na pewno mi się przyda!

    @Wrazik: Mało Borneo będzie w Borneo nad czym ubolewam. Jednak dalej będę wytrwale próbować, gdyż to jest tylko "przystanek". Napisałeś wcześniej, bym nabrał doświadczenia z tymi roślinami i tak też będę traktować ten projekt. Zdobyłem jakiś czas temu wielką gablotę sklepową na sprzęt elektroniczny którą chce zaadoptować do mojego Borneo. Ma 110cm wys, 150cm szer. i 60cm głębokości (tak na oko). Tam będzie można poszaleć z oryginalnymi roślinami bo np. storczyki będą mogły w pełni się rozwijać na całej swej rozłożystości, to samo reszta roślin.. tam wówczas zainstaluję chłodzenie no i zajmę się dzbankami górskimi, typowymi dla Borneo. Tepui również jest kręcące ! ma swój niesamowity klimat a helki kręcą równie mocno jak dzbanki. Jednak nie chce zbyt wielu srok za ogon chwycić i jak w przyszłości zrobię "witrynę sklepową" toobecne terra przerobie na Tepui !

  10. Hej Wrazik !

    Po cichu liczyłem że napiszesz :P Dziękuję za odpowiedź ! Powoli przygotowuję się do terra nizinnego. Wraz z doświadczeniem, i rozwojem technicznym, mam nadzieję opanować górskie. Bardzo szumnie zabrzmiało że będzie to "wykopany łopatą" kawałek Borneo. Dalej zostawię rośliny w doniczkach (odpowiednio zamaskowanych). Pole do popisu to niewielkie 60x40, więc wiele będzie się "działo" na pionowym tle. czym dysponuję ? - Niezliczoną ilością dzbanków nizinnych (ventricosa, ventrata, "chyba alata" (nie wiem bo wszystkie które mam tu cudem uratowane odrosty z Obi) , parę rebecc sopper, hookeriana no i od groma mchu torfowca oraz pływacza longifolia. Obejrzałem wszystkie z roślinek które zaproponowałeś i nawet chyba w jednym ogrodniczym widziałem wyjątkowo podobnego storczyka do lowii. Wszystko będzie oparte raczej na miniaturyzacji, więc wchodzą w grę tylko miniaturki storczyków (a one nie do końca lubią aż tak duża wilgoć), mini paprotki z dwa-trzy rodzaje zmieszczę. Problemem będzie nadmierny rozrost roślin, choć uważam, że uda się z tym poradzić. Nie wiesz może czy zwykły bluszcz mógł się sprawdzić ?Widziałem kiedyś roślinę (trzymaną w terrarium) o bardzo drobnych listkach wspinającą się po ściance i za choinkę nie jestem w stanie sobie przypomnieć jak się nazywa.. Chciałbym by było terra w stylizacji "rat style" - z zewnątrz wyglądające na lekko zaniedbane, za to w pełni sprawne technicznie. Jak masz kontakt z ludźmi bywającymi na Borneo to powiedz im proszę że jestem już spakowany i by mnie też tam zabrali ! I tak, jest to nieco poważne zadanie, jednak przy przemyśleniu każdego aspektu, dobrym przygotowaniu, analizowaniu i Waszej pomocy zrobię sobie Borneo :D

  11. Hej wszystkim !

    Od bardzo długiego czasu wręcz chodzi za mną pomysł zrobienia w terrarium "Istnego Borneo". Jest to faza końcowa terrarium, które w ostateczności będzie się prezentować jak wycięty fragment Borneo. Jestem w fazie zbierania zdjęć i informacji i roślinach tam zamieszkujących, o budowie i strukturze ściółki leśnej itd. Jednak dość ciężko znaleźć informacje o roślinach innych niż najsłynniejsze dzbanki, lub największy kwiat świata. Chciałbym żeby ten projekt, był wysoce dekoracyjny. Z tego co wiem, na Borneo rosną różnego rodzaju paprocie do 500 rodzajów, storczyki (gatunki nieosiągalne dla mnie w Polsce), Chce zrobić "żywe" tło przestrzenne z tańszymi odpowiednikami/zamiennikami storczyków, mchami, tillandisiami, paprocią i bluszczem. Niestety nie jestem jeszcze w stanie zapewnić warunków dla typowych dzbanków Borneowskich, lecz będzie to świetny wstęp i przygotowanie do "podmianki" dzbanków w swoim czasie. Chciałbym by było na tyle realistyczne by nawet zostawiać uschniete dzbanki i liście ( wentylacje mam na tyle dobrą że już do tej pory nic a nic nie pleśnieje). Proszę o jak najwięcej informacji, zdjęć, opisów i propozycji biotopów.. (wiem wiem google nie gryzie ale może ktoś kiedyś interesował się podobną tematyką lub rozmawiał z zagranicznymi hodowcami o tym) również nie będę próżnował i będę wytrwale szukać wszelkich informacji. Pozdrawiam i zachęcam do dyskusji !

  12. Powiem że po przyjrzeniu się dokładnie, faktycznie wygląda jak korzonki.. ba - nawet ma to stolony :P dziękuję za odpowiedź. A czy da się "pomóc" pływaczowi zetknąć się tym korzeniem z podłożem ? Nie specjalnie mi zależy na jeszcze większej ekspansji w terrarium akurat tego pływacza ale mieć śliczną roślinkę - a nie mieć to już dwie roślinki :P

     

    Edit: Jeszcze jedno pytanie: Czy longifolia się wybarwia? Nigdy nie widziałem i nie czytałem o tym, jednak młode liście są czerwonawe (widać na w/z zdjęciu)

  13. Hej wszystkim !

    Ze dwa miesiące temu zacząłem przygodę z pływaczami. Na pierwszy ogień poszedł Utricularia longifolia oraz jakiś "niezidentyfikowany" (o którego identyfikację będę prosił gdy zachce mu się kwitnąć ;p). Ogólnie żadnych problemów nie sprawiają, poza ucieczką z doniczki przez dziurki do podlewania :D Jednak urosło takie coś:

    post-6601-1395430053_thumb.jpg

    Liść pływacza z "wąsem" cóż to jest ? Czyżbym spodziewał się kwiatka ?

    pozdrawiam serdecznie P.K.

  14. Hej !

    W temacie napisałem "co o tym sądzicie?", więc jest to jak najbardziej tylko pomysł. Co do daty, to masz Cephalotus rację. Może ustalmy jakąś jedną, konkretną datę, która będzie wszystkim gatunkom odpowiadała. Odpowiednio wcześnie wrzucimy temat przypominający, nakręcimy i zmobilizujemy wszystkich na Shoutboxie. O wiele wspanialej będzie oglądać forum nie tylko w stadium "początków" budowy ale i efektem końcowym :) Osobiście proponuje 1 czerwca. Dla tego że po bujnej wiośnie wszystko powinno najpiękniej wyglądać. Dla wszystkich może to ostatni dzwonek do założenia swoich projektów ? do 1 czerwca jeszcze ponad 2 miesiące - całkiem sporo by kompozycje ładnie się przyjmowały. Proszę Administratora o pamięć o tym pomyśle i wszyscy razem nakręćmy to !!

  15. Hej !

    Nie sugeruj się proszę moją opinią, ale czytałem że wiele roślin by kwitnąć, potrzebuje jakiegoś czynnika "stresogennego".. Jednym wystarczy złe zimowanie, innym utrata pułapek, jeszcze innym przelanie lub przesuszenie. Nie polecam eksperymentować, jednak okres kwitnienia może być właśnie spowodowany chęcią ratowania się/rozmnożenia się. Skoro piszesz że masz warunki "podręcznikowe" może roślina ma się na tyle dobrze że jako wieloletnia, nie ma powodu do rozmnażania się. Ale specem od muchołówek nie jestem i również czekam na odpowiedź kogoś w temacie.

  16. Witam !

    Już mija rok czasu, od kiedy wchodzę na nasze forum. Czerpałem ogrom wiedzy, inspiracji, praktycznych rozwiązań i opisów - tak jak i większość z Was. Szukałem natchnienia przeglądając kompozycje i aranżację, oraz cichutko wzdychałem z podziwu i małej zazdrości. Co jednak boli, to fakt iż większość osób pod swoimi foto-relacjami piszę, że będzie je aktualizowało regularnie itp. a następnie temat umiera śmiercią naturalną. Porównałem sobie autorów tych fotorelacji i ich czas "ostatniego logowania" i jestem pewny że te osoby często tu zaglądają, lecz albo nie mają czasu aktualizować zdjęć, albo z innych przyczyn tego nie robią. Proponuję ustalić datę - nieco prima aprilisową - tj 01.04.2014 na OGÓLNO-FORUMOWĄ AKTUALIZACJĘ HODOWLI. Jest na tyle czasu aby naprstrykać dużo zdjęć i przygotować parę opisów swojej hodowli. Podejrzewam że taka akcja obudzi forum, oraz wszystkich użytkowników - tych aktywnych, dawnych "przeglądających" i mam nadzieję, że będzie w przyszłości skutkować jeszcze większym gronem nowych forumowiczów. Widziałem tu wiele przepięknych terrariów, kompozycji doniczkowych i aranżacji ogrodowych w fazie powstawania... Ale pokażmy wszyscy jak nasze pomysły się rozrosły i "co z tego wyszło" w efekcie końcowym! Co sądzicie o tym pomyśle ?

  17. Z przykrością muszę powiedzieć Wam, iż mimo najszczerszych chęci, Waszej pomocy i mojego działania, pacjent zmarł. Uschły wszystkie kielichy, a gdy dziś odcinałem wszystkie uschnięte, zobaczyłem w końcu stożek wzrostu, który także był już całkowicie czarno-brązowy bez ani kawałka zielonej łodyżki. To nie koniec z Helkami, bo mimo iż są to wymagające rośliny, to są wdzięczne i piękne. bardziej przystosuję terrarium pod nie i zobaczymy kiedyś.. Pozdrawiam. PK

  18. Hej Arturr0 !

    Od kiedy pamiętam, zawsze chciałem zrobić terrarium wzorowane na Twoim "pierwszym". Jednak teraz, gdy stworzyłeś swoje drugie, aż nie wiem które jest ładniejsze. Bardzo ładne, estetyczne i z precyzją wykonane terraria. Zdradź proszę kilka sekretów budowy tych "cacek". Chciałbym wiedzieć czym przykleiłeś włókno kokosowe. Chciałbym połączyć te dwie techniki mchy przypięte do siatki i zamiast włókien kokosowych obsypać ściankę torfem i skałą wulkaniczną. Z góry dziękuję za odpowiedź

    P.K.

  19. To była bardzo szybka akcja ratunkowa ! dzięki Waszym radom, postanowiłem odrobinkę zmienić warunki nieco pod "helkę". Myślę że dzbanki również się ucieszą z wysokiej wilgotności i nieco niższej temperatury :) a oto efekt Waszych rad !

    postanowiłem użyć jednak zamgławiacza i poświęciłem z 2 godzinki na wykonanie zamgławiania.

    post-6601-1394302930_thumb.jpg

    post-6601-1394303097_thumb.jpg

    post-6601-1394303159_thumb.jpg

    post-6601-1394303182_thumb.jpg

    no i sama zainteresowana:

    post-6601-1394303274_thumb.jpg

    Helka straciła wiele kielichów ale te które były w środku zostały dalej sztywne i ładnie wyglądające obecnie jest tam 99% wilgotności.. z racji tego, że nie da sie automatycznie włączyć/wyłączyć nawilżacza będę to robił sam. dodatkowo podniosłem pokrywę robiąc 0,5 cm szczelinę i temperatura spadła o 3-4*C wiec radość wielka :) pozdrawiam i co z moim "oczkiem w głowie" poinformuję tu gdy będę pewny że żyje i ma się dobrze :)

  20. Nie masz możliwości podłączenia programatora czasowego? Do kupienia w każdym sklepie typu castorama/praktiker/leroy merlin itp. a nawet tesco (przynajmniej u mnie są) plus wszystkie małe sklepy z elektryką.

    Miałbyś z głowy problem niskiej wilgotności w dzień. Osłoniłbyś tylko małą helkę przed intensywnym oświetleniem. Nie byłoby strachu, że się pod kubeczkiem ugotuje.

    Trzymam kciuki za malucha.

    ah no mam nawet dwa czasowe włączxniki.. ale są całkowicie zbędne gdy nawilżacz powietrza nie załączy sie puki nie nacisnę przycisku "on".. nawet jeśli łączy się czasowy włącznik to nie włączy się nawilżacz powietrza... sprawdziłem teraz stan helki i się nie pogorsza..mimo iż nadal jest marny, to dla mnie pozytywna wiadomość.. pewno pod kubeczkiem manieco więcej wilgoci więc dziekuje za Twoje kciuki i za dobrą myśl Was wszystkich :)

  21. Ciach ! Dziekuję za tyyyyle pomocnych komentarzy ! naczytałem się tyle że potrzebuje dużej ilości światła... korzonki miała nawet ładne z resztą posadziłem ją w mchu w którym ją dostałem, żeby jak najmniej ingerować w korzenie.. po posadzeniu przygniotłem mieszanką miejsce korzeni więc powinno dość ściśle przylegać. więc zrobiłem jak radzicie, kubeczek z papierowym dyskiem nad wieczkiem. ale czy ona się tam nie ugotuję ? Tak lampy grzeją mocno.. jest teraz tam 26,5*C i 46% wilgotności i nie mam już pomysłu jak podnieść wilgotność ( foger się spalił ) a generator mgły może chodzić albo non stop albo wcale.. Dzbanki się aklimatyzują (prócz niezniszczalnej hookeriany ) do tych warunków.. tak wykonałem:post-6601-1394140758_thumb.jpg

    czy mogę coś jeszcze zrobić ? jest szansa że odbije?

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.