Skocz do zawartości

Dieball

Forumowicz
  • Liczba zawartości

    430
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Dieball

  1. Dieball

    Dieball - moja kolekcja

    A jak się sprawa ma z wysokością? Ile trzeba tak bezpiecznie założyć?
  2. Dieball

    Dieball - moja kolekcja

    Czyli dużo po prostu zależy też od szczęścia. A Rebecca Soper też chcę mieć, może nawet w tym roku. Chyba moje ulubione dzbaneczniki Ale słyszałem, że nie są trudne w hodowli ?
  3. Dieball

    Dieball - moja kolekcja

    Jeżeli nie jest to absolutnie konieczne w tym roku, wolałbym uniknąć zimowania naszych roślin. Adelae podobno tak ma Dużo światła - krótkie czerwone liście. Mniej światła - długie zielone, z czerwonymi włoskami. W sumie oba warianty mi się podobają. No i każdy mówi inaczej z tymi helkami Ale tak, heterodoxa x minor (a.k.a. Midoxa jak to nazywają w Carnisanie) jest tą odmianą w którą bym celował.
  4. Dieball

    Dieball - moja kolekcja

    O i super. Tak mały pojemnik wystarczy na dorosłą Heliamforę lub d. Adelae? Adelae podobno potrafi mieć liście do 20/25 cm? A co do przepuszczalności światła, to są też takie całkowicie przejrzyste, jak szkło. A muchołówki będą na parapecie i pod ledami. Światła im raczej nie braknie
  5. Dieball

    Dieball - moja kolekcja

    Zakładając, że lałbym wodę do podstawki, co jaki czas powinienem je zatem podlewać ? Niestety, nie będę w stanie manualnie tego kontrolować, bo nie będzie mnie tam na codzień, więc dobrze by było mieć jako takie pojęcie co ile trzeba podlewać zimujące rośliny. Jak już wspomniałem wcześniej, zarówno adelae jak i Heliamfory, można by hodować w szczelnych, plastikowych pojemnikach na żywność. Pytanie tylko, ile miejsca potrzebują takie rośliny ? Widziałem, że ludzie często skutecznie stosują taki patent, ale nie znalazłem wzmianek o rozmiarach. A że tych roślin nigdy nie miałem, nie wiem jak duże rosną na wysokość i szerokość. I tak jak pisałem w poprzednim poście, tutaj są zdjęcia moich muchołówek i cefala. Bardzo proszę o opinię czy są na tyle duże że muszę je zimować, czy są jeszcze na tyle małe, że mogę ich nie zimować, oświetlając ledami na parapecie ? A Darlingtonia jeżeli będzie to taka: - średnica rośliny ok. 4-5 cm - minimum 6 liści
  6. Dieball

    Dieball - moja kolekcja

    O i bardzo pomocna wypowiedź. Dziękuję ! Moje roślinki pewnie bym zimował u rodziny w garażu, bądź na strychu. Niestety nic zimniejszego nie znajdę, ale temperatura nie powinna przekraczać tam 10C w ciągu dnia. Nie wiem tylko jak z tym zimowaniem faktycznie, bo słyszałem, że młodych roślin nie trzeba(nie powinno się?) koniecznie zimować, jeśli mają wystarczająco dużo światła. Za jakąś chwilę zapostuję zdjęcia moich muchołówek i cefalotusa, żebyście mogli określić czy faktycznie mogę je spokojnie zostawić bez zimowania jeszcze.
  7. Dieball

    Dieball - moja kolekcja

    Akurat z oświetleniem ledowym chyba powinno się dać bez problemu spełnić takie warunki A co do cefalotusa, to kierowałem się artykułem użytkownika Cephalotus, który na wstępie określił je jako dosyć łatwe w hodowli. Takie 2/6 w skali trudności. A no i jeśli jeszcze chodzi o Heliamforę, to może dziwnie zabrzmieć, ale nie chciałbym żeby się miała "za dobrze". O co chodzi ? Otóż te rośliny mi się najbardziej podobają, gdy są zupełnie nie wybarwione, a całe w ładnym zielonym kolorze No ale my tu o heliamforach ciągle, a tych nie planuję w tym roku. Mógłby ktoś podzielić się radą, odnośnie pytań z pierwszego posta ?
  8. Dieball

    Dieball - moja kolekcja

    O @Maciek0421 trafiłem na twój temat http://www.rosliny-owadozerne.pl/index.php...p;hl=paludarium O czymś takim myślałem na przyszłość. Jak to w końcu wyszło ?
  9. Dieball

    Dieball - moja kolekcja

    Planuję heterodoxa x minor czyli potoczna "Midoxa". Podobno najłatwiejsza z heliamfor.
  10. Dieball

    Dieball - moja kolekcja

    Z heliamforą to wiem. Będę próbował może zrobić jakieś improwizowane z plastikowego pojemnika (widziałem taki patent na zagranicznych forach i działał), ale dlatego też się nie spieszę i nie planuję w najbliższej przyszłości. A Darlingtonię dostanę za 9 zł, więc co mi tam szkodzi spróbować. Niektórzy nawet polecają ją do hodowli na zewnątrz, w polskich warunkach, więc może jakoś się uda ogarnąć. Jak nie, to cóż. Lubię eksperymentować, a majątku nie stracę.
  11. Dieball

    Dieball - moja kolekcja

    Przyjmę to za komplement Na razie żadnych konkretnych pytań, poza zawartymi w pierwszym poście, nie mam, ale będę pamiętał i kontaktował się w przyszłości
  12. Dieball

    Dieball - moja kolekcja

    Cóż. Być może porywam się z motyką na słońce, ale też wychodzę z założenia, że przy odpowiednio uważnym i obfitym studiowaniu tematu, zaciąganiu wielu opinii z różnych źródeł, wszystko da się zrobić. Albo się ma pojęcie o temacie i wyjdzie, albo robi się coś źle i nie wyjdzie. Nie biorę się za to w ciemno, tylko posiłkując się dziesiątkami stron tekstu i opiniami bardziej doświadczonych hodowców. Bo przecież hodowla prostych muchołówek nie da mi wiedzy o tym jak hodować Heliamfory. Nie pytam czy mi się uda, bo zdaję sobie sprawę że coś mi może paść, tylko pytam co zrobić, żeby się udało
  13. Witam wszystkich. Od dłuższego czasu chodziło mi po głowie rozpoczęcie przygody z roślinami owadożernymi, ale ostatnio, po 42. Jesienna Wystawa Ogrodnictwa, Leśnictwa i Zoologii w Krakowie, złapałem prawdziwego bakcyla. Kupiłem na stoisku Carnisany 3 muchołówki: Cup trap, Dutch i Red dentate, moja dziewczyna natomiast przygarnęła Dzbanecznika Bloody Mary i wczoraj dostała odemnie cefalotusa, którym się zachwycała. Zatem coś tam już mam, szykuje się na dniach do przyjęcia kolejnej porcji roślinek od Carnisany i bardzo bym prosił o wszelkie porady dotyczące jak najprostszego utrzymania roślinek (listę zamieszczę poniżej). Chciałbym uniknąć jakiś mega wielkich kosztów, paluadrium, terrarium itp. Nie można jednak oczywiście całkiem pomijać potrzeb roślin, zatem jako że mam słabo nasłonecznione parapety, mam też zamiar zamówić sobie porządną lampę led u jednego z forumowiczów - zatem na brak światła narzekać nie będą mogły Póki co moje roślinki naświetlam jedną żarówką led 3W i już po tygodniu mój Dutch rozwinął kiełkujący listek do końca i widać nawet zalążki ząbków. Reszta muchołówek też nie próżnuje, zatem wiem już że ledy się sprawdzają. Moja kolekcja już za parę dni będzie wyglądać następująco: Dionaea muscipula : - "Cup trap" - "Dutch " - "Red dentate" - 'Dingley Giant' - Cephalotus follicularis ( i 3 małe doniczki ze szczepkami) - Nepenthes "Bloody Mary" - Sarracenia purpurea ssp. venosa Drosera : - anastasia - capensis - capensis "All red" - adelae - Pinguicula ehlersiae - Darlingtonia californica I teraz tak: wiem że na temat wielu roślin chodzą sprzeczne opinie. Np. Że Drosera adelae potrzebuje dużej wilgotności i bez paluadrium ani rusz. Z drugiej strony że jak jest dobre światło, to wilgotność jest opcjonalna i na odwrót. Jeszcze inni twierdzą że trzymają je na północnym parapecie ot tak w doniczce i ładnie im rośnie, wytwarzając nawet "rosę" bez problemu. Tak więc jak już wspomniałem, chciałbym spytać o wasze opinie. Które rośliny powinny znaleźć się pod ledami, które poza, a może niektóre na obrzeżach zasięgu światła ledów (moje okna wychodzą na wschód i są za drzewami). Bardzo też interesują mnie jakieś spostrzeżenia dotyczące Darlingtonii. Wiem że to trudna roślina, trzeba znaleźć sposób na utrzymanie chłodniejszej temperatury korzeni (podlewanie schłodzoną wodą ? Podobno rosną przy zimnych górskich strumieniach), ale mając możliwość dostać ją w rozmiarze "S" za 9zł, chcę spróbować. W przyszłości, może na wiosnę, chciałbym też spróbować z kilkoma innymi roślinami, przede wszystkim Heliamforą, jeśli uda mi się jakąś "Midoxę" tanio dorwać.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.