Witam, mam na imię Adam i jestem na forum nowy .Jeśli pomyliłem tematy to przepraszam ale tu chyba ktoś obejrzy moją roślinkę i rozwieje wątpliwości. 
Jest to rosiczka ponoć łyżeczkowata ale nie mam pojęcia jak dokładnie, dostałem ją w prezencie od kolegi z pracy końcem listopada. 
  
Jej ówczesne miejsce bytowania to stanowisko na lodówce przy oknie, w kuchni panuje zazwyczaj temperatura ponad 20 stopni (więc raczej ok), roślinka cały czas w swojej prowizorycznej podstawce ma wodę destylowaną (jest uzupełniana przynajmniej raz na 48 godzin) od kilku dni obumierają jej listki i pojawia się na nich  biały nalot, nie wiem czy to pleśń czy może jest wszystko w porządku a ja tylko panikuje, a może to jakaś choroba. 
  
W dodatku nowe liście rosną bardzo powoli i nie jestem pewien czy roślina rozwija się prawidłowo,tak mi się nasuwa że raczej powinna rosnąc a na razie jakby zanika. 
Roślina nigdy nie była przesadzana, w tej doniczce dostał ją kolega jako gratis do kilku innych roślin i ponoć nie ma potrzeby jej przesadzać. 
  
  
Proszę o opinie i pomoc w temacie, sam jestem trochę w kropce nie wiem czy ją przesadzić, spryskać czymś, przestać na jakiś czas podlewać  
  
  
Z góry dziękuje za uwagę i pozdrawiam Adam