Sorki, że się troszkę rozpiszę, ale wolę od razu podać wszystkie informacje, niż potem 10 razy odpowiadać na pytania.
Proszę, aby mówić do mnie jak do osoby, która pierwszy raz wyszła z jaskini i spotkała człowieka i cywilizacje.
Jestem osobą, która potrafi ususzyć kaktusa, a roślinę bagienną utopić .
Miałem już kiedyś dwie Muchołówki - jak byłem dzieckiem, niestety albo zdechły, albo przeszły w stan spoczynku na zimę (ciężko stwierdzić, to było z 10 lat temu, a nie wiedziałem nic na ich temat).
Ostatnio troszkę poczytałem i ponownie odżyła we mnie pierwsza miłość , więc aktualnie