Sebalos Napisano 4 Października 2010 Share Napisano 4 Października 2010 Witam, poniżej załączam zdjęcie mojego dzbanecznika. Jestem żółtodziobem jeżeli chodzi o te roślinki, więc proszę o wyrozumiałość . Widziałem dzbaneczniki bez łodyg, same liście z dzbankami wydostające się z doniczki. Gdzieś przeczytałem że niektórzy hodowcy po prostu je przycinają żeby uzyskać taki efekt. Co radzicie, taki jak jest będzie ładniejszy? Osobiście myślałem o takim niskim, rozłożystym. Ewentualnie co zrobić żeby doprowadzić go do takiego stanu i czy można jakoś wykorzystać usunięte części rośliny jeżeli jedynym rozwiązaniem jest przycinanie. Przy okazji, roślinkę zakupiłem z uschniętymi wieczkami. Czekam na nowe dzbanki, które jeszcze się nie wykształciły. Roślinkę podlewam woda destylowaną co 2,3 dni, wisi przy oknie zachodnim. Czy może tak być? Dziękuję i pozdrawiam Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
M@ti Napisano 5 Października 2010 Share Napisano 5 Października 2010 Raczej nie ma wielkiego sensu przycinać tego dzbanka bo on i tak w niedługim czasie będzie tak samo wygladał. Z moich obserwacji wynika, że N. Ventrata tylko na stanowisku z duża ilością światła początkowo dosyć rośnie w postaci rozety, ale w końcu i tak zaczyna szybko ciągnąć do góry. Wydaje mi się że trochę za wysoko masz powieszoną tą roślinę i nie dostaje ona wystarczającej ilości światła. Poza tym idzie zima i jest coraz mniej światła na dworze więc może się zdarzyć, że do wiosny nie ujrzysz nowego dzbanka. Poza tym podlewanie co 2-3 dni wydaje mi się, za częstym. Chyba, że masz tak gorąco w tym pomieszczeniu i ciągłe ruchy powietrza, że podłoże szybko wysycha. Jeśli już zdecydujesz się na przycinanie to odcięte pędy możesz podzielić na kawałki z 3 liśćmi i próbować je ukorzenić, ale od tego najlepsze będzie jakieś terrarium lub coś innego do podniesienia wilgotności powietrza i doświetlanie bo inaczej ukorzenianie mocno Ci się przedłuży. Jak poszukasz to na forum już o ukorzenianiu było co nie co. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fly guy Napisano 5 Października 2010 Share Napisano 5 Października 2010 Z tego zdjęcia ciężko stwierdzić ile światła dociera do rośliny i ciężko odpowiedzieć na pytanie "czy tak może być". N. x ventrata dość szybko wchodzi w fazę pnącza i jak tylko będziesz przycinał to pnącze, to po kilku miesiącach roślina odnowi je do pierwotnego stanu. Ciężko zrobić z niej coś innego niż pokaźny krzak Co do podlewania - wszystko zależy od indywidualnych warunków i rozmiaru rośliny. Ja latem moje duże okazy muszę podlewać codziennie. Zimą wystarczy raz na tydzień. Jest sporo opinii - niektórzy uważają, że dzbanecznikom szkodzi przesuszanie, a inni że przelewanie. Tak naprawdę takie kwestie rozważa się przy bardziej wymagających gatunkach. Twoja krzyżówka przetrwa zapewne i przesuszenie i przelanie. Staraj się aby podłoze było wilgotne, nie mokre, zapewnij jak najwięcej światła (może da się go postawić na czymś wysokim na parapecie: http://www.rosliny-owadozerne.pl/Co-zrobic...itl-t10691.html szóste zdjęcie w pierwszym poście) i wszystko będzie dobrze. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi