moof Napisano 25 Sierpnia 2008 Share Napisano 25 Sierpnia 2008 A zatem przechodząc już powoli do sedna sprawy... myślę że powinniśmy na początek zgromadzić wszystkie nazwy muchołówek, zarówno te oficjalne jak i nieoficjalne. Można się tu posłużyć chociażby stroną Dionaea photos Boba Ziemera. Następnie oznaczyć te, które absolutnie nie zasługują na to, by nosić odrębną nazwę - i je odrzucić. Następnie ustalić listę "nieoficjalnych" muchołówek które wykazują pewne cechy wyróżniające je wśród reszty, ustalić listę nazw-synonimów i zamieścić wszystko na forum. Będzie OK? Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Capoeirista4 Napisano 25 Sierpnia 2008 Share Napisano 25 Sierpnia 2008 moofofoofqa zgadzam się- dobry pomysł. A tak ogólnie co do tematu przewodniego, to ten jeden wielki ogromny bałagan wywołany jest w dużej części(oprócz oczywiście grzebania w bebechach genetycznych roślin) tak prozaiczną rzeczą jak SŁONECZKO a raczej jego nadmiar, niedosyt, lub światło sztuczne. Do rzeczy, to jako tako, jak wspominali już przedmówcy to w naturalnym środowisku muchołówki rosną na torfowiskach i bagnach- jak wiadomo tam raczej dachów nie ma i jeśli muchołówka dorasta w pełnym słońcu przez całe dnie to jest piękniewybarwiona. Inaczej sie to będzie miało jeśli by rosła w półcieniu- założę się ze nie byłaby tak "krwista" jak te ze słońca. Coś podobnego mogłem zaobserwować u siebie we własnej hodowli. Miałem dużo regularów które były w rożnych miejscach- jedne na parapecie (1)wychodnio-południowym, jedne(2) na południowo-zachodnim, a jedne(3) na polu w szklarni odsłanianej na dzień. Tak więc z jednego rodzaju roslin- czyli tej podstawowej-tak to nazwijmy odmiany muchołówki wyszły mi nagle 3 odmiany- #1 był "odmianą" całkowicie zieloną(idealna jako heterophylla), #2 nadawał sie na typowego regulara, #3 był całkiem dobrze wybarwionym red-green'em. Tak właśnie ludzie bez problemu mogą stworzyć różne muchołówki tylko manipulując oświetleniem. Innym przykładem mylenia się jest była firma Nepenti- na początku przygody z owadożerkami zamówiłem tam sawtooth'a. Roślina doszła, rosła, po czym była przez jakiś czas na dworze i jak się okazało nie był to sawtooth, tylko bohemian garnet w pełnej krasie. +SłONECZKO -----------> Tak to właśnie tworzy się wiele różnych pseudo-odmian, a na rynku i u hodowców jest taki bałagan że aż strach mówić. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fly guy Napisano 25 Sierpnia 2008 Share Napisano 25 Sierpnia 2008 Wow, super że coś się w końcu ruszyło aby uporządkować świat muchołówki - przynajmniej w Polsce internetowej. Bardzo chętnie podzielę się swoimi doświadczeniami co do listy kultywarów przygotowanej przez osobę specjalizującą się w muchołówkach. Capoeirista4- bardzo podobnie wyglądało to u mnie, zresztą podobne dyskusje toczyły się już na innych forach, PL i zagranicznych co do wpływu światła czy częstotliwości posiłków na wybarwianie się konkretnych kultywarów. Hodowane przez mnie w różnych warunkach regulary pochodzące od tej samej rośliny (podział) wyglądały po roku zupełnie inaczej. Co ciekawe, zupełnie odwrotnie, hodowane w tych samych warunkach 'all red' 'red dragon' 'Royal Red' a nawet 'Pink Venus' po kilku miesiącach zaczeły wyglądac prawie identycznie. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
moof Napisano 25 Sierpnia 2008 Share Napisano 25 Sierpnia 2008 (edytowane) Macie całkowitą rację, już najbardziej przerąbana jest identyfikacja w pełni wybarwionych "czerwonych" odmian... słońce robi swoje Co do 'Sawtooth' - jeżeli jest "czysty" nie wybarwi się nam całkowicie na czerwono, sytuacja taka może zdarzyć się jedynie przy nagłym wystawieniu rośliny na pełne słońce i jest chwilowa. Jeżeli zaś pochodzi z jakiejś wtórnej linii hodowlanej (cechy kultywarów muchołówek są jak wiemy, najlepiej przekazywane przy rozmnażaniu wegetatywnym) to będziemy mieli do czynienia z różnymi anomaliami w wybarwianiu. Dziś wieczór wezmę się za nakreślenie listy tych wszystkich odmian na podstawie strony Boba Ziemera i forum CPUK, a następnie wspólnie się zastanowimy co i jak. Co do konsultacji i dyskusji na zagranicznych forach, tam niestety tego typu inicjatywy nie spotykają się ze zrozumieniem ze strony większości hodowców, zwłaszcza brytyjskich. Nie wiem dlaczego tak jest, ale akceptują oni niemal wszystkie odmiany - nawet takie perełki jak np. 'G3 Homebase Red? x ?G17 Megatraps' Edytowane 25 Sierpnia 2008 przez moofofoofqa Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość BartoszW Napisano 25 Sierpnia 2008 Share Napisano 25 Sierpnia 2008 . Hodowane przez mnie w różnych warunkach regulary pochodzące od tej samej rośliny (podział) wyglądały po roku zupełnie inaczej. Co ciekawe, zupełnie odwrotnie, hodowane w tych samych warunkach 'all red' 'red dragon' 'Royal Red' a nawet 'Pink Venus' po kilku miesiącach zaczeły wyglądac prawie identycznie. Zgadzam się z tym. Sam zaobserwowałem że Red dragon i w moim przypadku Bohemian hodowane w identycznych warunkach wyglądają bardzo podobnie. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jusz Napisano 25 Sierpnia 2008 Autor Share Napisano 25 Sierpnia 2008 Na początek kilka słów na temat D. m. 'Regular form' (...) zaczynam skłaniać się ku temu, że 'Red-Green' i 'Regular Form' są sobie bardzo bliskie. Można by tutaj zaliczyć także odmianę 'Giant'. Zatem powinniśmy połączyć te "odmiany" w jedną? Jeżeli będzie to słuszne, sam tak zrobię na swojej liście. I teraz jaką nazwę zastosować? Dionaea muscipula - czysta forma? Ja osobiście nie mam nic przeciwko dopisywaniu regular, czy typical przy nazwie, aczkolwiek z proponowanym przez ciebie oznaczeniem czysta forma też się już spotkałam, tylko chyba na czeskiej stronie. Przy syfie jaki mamy wśród muchołówek uznaję za słuszne oznaczanie że coś jest czystą formą, a nie niezidentyfikowaną co do kultywaru rośliną, bo i takie przypadki się zdarzają. Dionaea muscipula powinna oznaczać formę typową jednak czasami tak nie jest. Równie dobrze pod ta nazwą może być ukryty nawet oficjalny kultywar. (...) Sadze dlatego, że w przypadku muchołówek powinno się dodawać np. 'Regular Form' dla formy "czystej". Po przemyśleniu tego, co zostało do tej pory powiedziane nt. 'Regular form', stwierdzam, że rzeczywiście przy tym całym bałaganie z odmianami, istnieje konieczność zaznaczenia w jakiś sposób, że mamy do czynienia z formą "czystą", której wygląd mieści się w obrębie naturalnej zmienności genetycznej muchołówek występujących w środowisku naturalnym. Dlatego uważam, że stosowanie nazwy D. m. 'Regular form', w odniesieniu do takich roślin wydaje się rozsądne i uzasadnione. Jest to określenie powszechnie przyjęte w naszym kraju (i nie tylko), więc nie ma sensu wydziwiać i tworzyć nową nazwę lub stosować określenie "czysta forma", które nie jest w Polsce rozpowszechnione. Uważam jednak, że w obrębie D. m. 'Regular form' powinny się znaleźć wszystkie "odmiany", których wygląd odpowiada roślinom "dzikim", a więc m.in. 'Red-Green', 'Giant' i inne. A co do tego czym jest regular, populacja podchodzi pod opis krzywej gaussa -- więc może 'coś ze środka' :-) Być może nie wszyscy wiedzą co to jest krzywa Gaussa, więc podaję link do Wikipedii ( http://pl.wikipedia.org/wiki/Rozk%C5%82ad_normalny ). Populacja 'Regular form' występująca w środowisku naturalnym, to cała krzywa Gaussa, ze względu na duże zróżnicowanie genetyczne. Osobniki najbardziej typowe, o przeciętnych cechach w populacji, to środek tej krzywej. 'Regular form' w hodowlach reprezentuje tylko ułamek naturalnej zmienności genetycznej. W zależności od tego, w jaki sposób wybierano "dzikie" osobniki do uprawy, mogą one znaleźć się w różnych miejscach tej krzywej. 1) Jeśli wybierano rośliny wyróżniające się w jakiś sposób, np. barwą, wielkością pułapek lub ich kształtem, takie, które przykuwały uwagę, wówczas znajdą się one na obu skrajach krzywej Gaussa (zwłaszcza na krańcu prawym). 2) Jeśli natomiast wybierano rośliny jak najbardziej typowe, przeciętne, wówczas rzeczywiście znajdą się one na środku krzywej. Bardziej prawdopodobne jest, że do hodowli brano muchołówki w jakiś sposób wyróżniające się. Teraz co nieco na temat "odmian" związanych ze zmiennością warunków hodowli Tyle, że na nieszczęście dla muchołówek ..kultywary często nie maja utrwalonych cech... i są zmienne w zależności od środowiska. (...) ten jeden wielki ogromny bałagan wywołany jest w dużej części (...) tak prozaiczną rzeczą jak SŁONECZKO a raczej jego nadmiar, niedosyt, lub światło sztuczne. (...) podobne dyskusje toczyły się już na innych forach, PL i zagranicznych co do wpływu światła czy częstotliwości posiłków na wybarwianie się konkretnych kultywarów. Hodowane przez mnie w różnych warunkach regulary pochodzące od tej samej rośliny (podział) wyglądały po roku zupełnie inaczej. Co ciekawe, zupełnie odwrotnie, hodowane w tych samych warunkach 'all red' 'red dragon' 'Royal Red' a nawet 'Pink Venus' po kilku miesiącach zaczeły wyglądac prawie identycznie. Absolutnie należy wyeliminować "odmiany", których wygląd wynika wyłącznie z oddziaływania warunków środowiska i które w zależności od zmienności tych warunków mogą odmiennie wyglądać. Szczególnie dokładnie należy się przyjrzeć wszystkim nieoficjalnym "kultywarom", których główną cechą charakterystyczną jest barwa. Wiele z nich hodowanych w podobnych warunkach oświetlenia i mających dostęp do podobnej ilości "pokarmu" wygląda identycznie. Prawdopodobnie właśnie wśród "odmian barwnych" jest najwięcej "fałszywych kultywarów" i do nazwania ich jest stosowanych najwięcej synonimów. Jednocześnie wiele z takich odmian będzie bardzo podobne lub wręcz identyczne z roślinami występującymi w środowisku naturalnym, a więc z 'Regular form'. Pod lupę należy także wziąć kultywary różniące się wyłącznie wielkością pułapek. I na koniec kwestia praktyczna, tzn. co możemy zrobić, aby w taksonomii muchołówek zapanował ład i porządek Myślę, że na początek, jak słusznie proponuje Moof, warto zebrać wszystkie dostępne "odmiany", najlepiej ze zdjęciami lub opisami cech. Równolegle (pomysł Marroma), warto zestawić oficjalnie zarejestrowane kultywary wraz z podaniem ich synonimów, fotografiami, opisem, itp. Następnie należałoby porównać obie listy, "odchudzić" tą pierwszą i to co zostanie spróbować dopasować do oficjalnych odmian. Resztę należałoby pogrupować na podstawie podobieństwa cech i wyróżnić te, które według Nas zasługują na miano kultywaru. Równocześnie należałoby zaznaczyć, że obecnie nie są to oficjalnie zarejestrowane odmiany. Bardzo przyda się tutaj doświadczenie osób, które hodują poszczególne kultywary. Myślę, że żadnych nazw nie powinniśmy odrzucać, a jedynie podać je jako synonimy, tak aby nasza lista była jak najbardziej pełna. Obecnie mamy już kilku doświadczonych hodowców, którzy wyrażają chęć włączenia się do projektu, a zapewne dołączą jeszcze inne osoby. Dlatego, aby kilka osób nie zajmowało się tym samym aspektem, proponuję podzielić się jakoś pracą. Ja na przykład z chęcią zajmę się listą zarejestrowanych kultywarów wraz z synonimami, krótką charakterystykę roślin, datą rejestracji, miejscem pierwszej publikacji itp. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
moof Napisano 26 Sierpnia 2008 Share Napisano 26 Sierpnia 2008 (edytowane) Moof już dostarcza Wam do dyskusji pełnej listy odmian. Tych częstych, rzadszych, zarejestrowanych, niezarejestrowanych, śmiesznych i głupich. Nie pytajcie ile było z tym roboty:D UWAGA - wszystkie dopiski są moje, i to tylko i wyłącznie moje zdanie! To jest dyskusja, zatem teraz Wasza kolej dopisywania Waszych spostrzeżeń i propozycji. Dopisujcie je śmiało do tej listy. Przeglądając ją, możemy spotkać się z kilkoma "typami" nazw. 1. Nazwy oficjalne, zarejestrowane 2. Wszelkiego rodzaju krzyżówki. Z nimi jest ogromny kłopot... i nie mam pomysłu co z nimi zrobić. 3. Nazwy lokalne w innych językach. Nas nie interesują zbytnio więc można je odrzucić 4. Oznaczenia własne hodowców. Moim zdaniem do odrzucenia 5. Nazwy "własne", niezarejestrowane nadawane przez hodowców takie jak np. 'Lenny's Special'. Definitywnie do usunięcia. 6. Niezarejestrowane muchołówki, które jednak wykazują pewne inne cechy. Można je uznać za odmiany. 7. Końcówki łacińskie nazw odnoszące się do wzrostu rośliny. Nie spotykałem się z nimi w growlistach, chyba do odrzucenia 8. Wszelkiego rodzaju Gianty, itp. - chyba trzeba wrzucić je do dużych grup 'Giant' czy 'Dentate Traps'. Do Regular jednak chyba nie, zważywszy iż to często są różne dziwne krzyżówki, więc nie ozanczyłbym ich jako czyste 'Regular Form'. I tak odchudzi to nam listę o kilka ładnych pozycji. 9. Nazwy dotyczące wariantów kolorystycznych muchołówek Liczę na pomoc paulo09 który miał, i nadal ma wiele spośród poniższych muchołówek w swojej kolekcji:) [Pełna lista wycięta, gdyż była zbyt długa - jeżeli ktoś by chciał, mogę ją podesłać na PW] Edytowane 29 Sierpnia 2008 przez moofofoofqa Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kamil.sagan Napisano 26 Sierpnia 2008 Share Napisano 26 Sierpnia 2008 no to tak ode mnie : ?Clone F 04 (BCP)? - klon, prawdopodobnie to samo co ?Red Fused Petiole? To na pewno jest to samo ja bym proponował do użycia tą drugą nazwę ?Feather? ? prawdopodobnie synonim ?Trichterfalle? Tak u Trichterfalle wysępują takie przylistki ale takie same często występują u Crested Petioles więc proponuje feather do usuniecia bo to tylko opisuje takie charaktrerystyczne pomarszczenie blaszki a zostawić trzeba Trichterfalle i Crested Petioles Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
moof Napisano 26 Sierpnia 2008 Share Napisano 26 Sierpnia 2008 (edytowane) http://www.bestcarnivorousplants.com/diona...pula_clones.htm Tutaj jeszcze parę zdjęć klonów BCP, link do BartoszW Edytowane 26 Sierpnia 2008 przez moofofoofqa Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
karoca26 Napisano 26 Sierpnia 2008 Share Napisano 26 Sierpnia 2008 (edytowane) 'Giant' - grupa roślin 'Giant All Red' - do usunięcia 'Giant Big Mouth' - do usunięcia 'Giant Erect' - do usunięcia 'Giant Form' - do usunięcia 'Giant Form' x 'Big Mouth' - krzyżówka 'Giant Form' x 'Piranha' - do usunięcia 'Giant GC4' - do usunięcia 'Giant Peach' - do usunięcia 'Giant Rosetted' - do usunięcia 'Giant Traps Erect Leafes' - do usunięcia 'Giant Upright Burgundy Traps' - do usunięcia 'Yellow' - chyba można uznać 'Yellow Fused Tooth' - do usunięcia? kolejny wariant wybarwienia 'Yellow Orange' - do usunięcia 'Yellow Stripe' - do usunięcia 'Yellow Traps' - do usunięcia Po co wlasnie tyle gatunkow, nie moze zostac samo Giant i Yellow? Bylo by bardziej wiadomo. I ze wszystkimy podobnymi tak zrobic. Dla mnie Giant to Giant, bez zadnych dopiskow i pierwszy raz widze ze jest cos takiego jak Giant Big Mouth czy All Red, czy jakies inne. I wg. mnie to na pewno powinno isc do kasacji, tak jak pozostale, bo podalem tylko 2 przyklady. Edytowane 26 Sierpnia 2008 przez karoca26 Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marrom Napisano 26 Sierpnia 2008 Share Napisano 26 Sierpnia 2008 Moof czy mógłbyś podzielić rośliny ze swojej listy na trzy grupy: 1. Kultywary zarejestrowane 2. Krzyżówki 3. Kultywary niezarejestrowane lecz warte wydzielenia ze względu na specyficzne cechy lub będące w trakcie rejestracji Spróbował byś przyporządkować pozostałe, wszystkie wymienione nazwy, oznaczone "do usunięcia" do roślin wypisanych w punkcie 1, 2 i 3? Zrobisz to najszybciej, a Twoje sugestie będzie łatwiej przedyskutować. Stworzyła by się wówczas lista podstawowa wraz z przypuszczalnymi synonimami (nazwy oznaczone "do usunięcia") które nie powinny być wedle Ciebie używane. Lista była by krótsza i można by było przedyskutować wówczas które pozycje zbijamy w jedną, a które ewentualnie rozbijamy. Liste zrób zgodnie ze swoimi wytycznymi: Przeglądając ją, możemy spotkać się z kilkoma "typami" nazw. 1. Nazwy oficjalne, zarejestrowane 2. Wszelkiego rodzaju krzyżówki. Z nimi jest ogromny kłopot... i nie mam pomysłu co z nimi zrobić. 3. Nazwy lokalne w innych językach. Nas nie interesują zbytnio więc można je odrzucić 4. Oznaczenia własne hodowców. Moim zdaniem do odrzucenia 5. Nazwy "własne", niezarejestrowane nadawane przez hodowców takie jak np. 'Lenny's Special'. Definitywnie do usunięcia. 6. Niezarejestrowane muchołówki, które jednak wykazują pewne inne cechy. Można je uznać za odmiany. 7. Końcówki łacińskie nazw odnoszące się do wzrostu rośliny. Nie spotykałem się z nimi w growlistach, chyba do odrzucenia 8. Wszelkiego rodzaju Gianty, itp. - chyba trzeba wrzucić je do dużych grup 'Giant' czy 'Dentate Traps'. Do Regular jednak chyba nie, zważywszy iż to często są różne dziwne krzyżówki, więc nie ozanczyłbym ich jako czyste 'Regular Form'. I tak odchudzi to nam listę o kilka ładnych pozycji. 9. Nazwy dotyczące wariantów kolorystycznych muchołówek Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
moof Napisano 27 Sierpnia 2008 Share Napisano 27 Sierpnia 2008 OK, nie ma problemu. Z tym że listę przygotuję dopiero na sobotę gdyż teraz nie będzie mnie w domu parę dni. Rzeczywiście lista w takiej postaci jak teraz może ciut trudna do przedyskutowania:) Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fly guy Napisano 27 Sierpnia 2008 Share Napisano 27 Sierpnia 2008 Trzymamy kciuki i za słowo, bo na uporządkowanie tego muchołówkowego bałaganu czas najwyższy Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
moof Napisano 29 Sierpnia 2008 Share Napisano 29 Sierpnia 2008 (edytowane) OK, zatem poniżej znajduje się lista tych odmian, które proponuję uznać. Część z nich jest zarejestrowana, część nie. Wszystkie wykazują, moim zdaniem, pewne cechy które wyróżniają je spośród reszty muchołówek. Czekam teraz na propozycje innych forumowiczów co do listy - może o czymś zapomniałem, może niektóre muchołówki nie powinny się tu znaleźć - piszcie. Zarejestrowane odmiany wraz z synonimami: 'Akai Ryu' - 'Red Dragon' 'Bohemian Garnet' - 'Red Sawtooth' 'Clayton's Red Sunset' 'Cupped Trap' 'Dentate Traps' oraz Dentate Traps Group ? tą nazwą powinniśmy określać wszystkie muchołówki typu Dentate (ustalenie ICPS) 'Fused Tooth' - W Niemczech nazywana także Shark Teeth bądź Shark Tooth. 'Green Dragon' 'Jaws' 'Justina Davis' - 'Verte', 'Viridis', 'Heterophylla', 'Heterodoxa', 'All Green' 'Microdent' - 'Microteeth','Microdentata','Microdents', 'Microdentate' 'Petite Dragon' 'Red Piranha' 'Red Burgundy' 'Sawtooth' - 'Saw Tooth', 'Dentata', 'Dente', a także następujące nazwy lokalne: 'Dent de Scie' we Francji oraz 'Drobnozuba Forma' u Czechów. 'Louchapates' - 'Noodle Laddle', 'Perimacrodentata' Niezarejestrowane, które proponuję uznać: ?Typical?/?Regular Form? B52 'Blotchy' - uznać? Nadal rzadka w hodowli, proponuję na razie przypisać do muchołówek "rzadkich" takich jak coquillage 'Bristle Tooth' - skłaniałbym się ku uznaniu tej odmiany 'Creeping Death' - nie wiem co z nią zrobić, wielu hodowców na zachodzie ją uznaje... 'Crested Petioles' - chyba można zostawić, cechy trwałe choć mało widoczne na pierwszy rzut oka 'Cross Teeth' 'Cudo' 'Dingley Giant', 'Giant', 'Red-Purple', 'South West Giant' i inne - proponuję zaliczyć je do jednej grupy 'Giant' 'Dracula' - krzyżówka G14 x 'Dentate', nazwana. Waham się 'Dutch' - bardzo podobna do 'Typical', z tym że ma większe pułapki i rośnie latem wzwyż 'Dutch Variegata'/Mutant 1 - ciekawa roślina, można chyba uznać 'Fang' - waham się 'Fast' - waham się ?Funnel Trap?/?Trichterfalle? ? można chyba ją uznać ?Fused Petiole?/?Korrigans? ? można chyba uznać, cechy rośliny są stałe ?Gold Strike? ? waham się, pojawiła się niedawno i jest wciąż rzadka ?Wacky Traps'/?Bart Simpson? ?Holland Red' ?Long Red Fingers? ? skłaniam się ku uznaniu tej nazwy. Bardzo specyficzna muchołówka ?Minutissimum? ? niezwykle rzadka, sprzedawana w Triffid Park w latach 90?. W niektórych przypadkach mutacja nadal się utrzymuje, w innych ?Minutissimum? okazały się odpadkami z in vitro. Proponuję ja zaklasyfikować do grupy roślin takich jak ?Coquillage? ?Pink Venus? ? jestem za tym by ją uznać, jedna z moich ulubionych muchołówek. Podobna nieco do ?Red Burgundy?, różni się od sposobem wybarwiania ?Red-Green? ?Royal Red' ? Rejestracja nie doszła do skutku. Nie wiem co z nią robimy. Bardzo popularna, większość ludzi ją uznaje. Podobna do ?Red Dragon? ?Spider? ? chyba można uznać ?Yellow? ? chyba można uznać A teraz co do innych muchołówek. Nadal nie wiem co zrobić z klonami ? to one najbardziej tu namieszały, wraz z oznaczeniami własnymi hodowców. Proponuję je na razie zostawić, a oznaczeń własnych innych hodowców nie uznawać za odmiany. Rośliny rzadkie typu ?Coquillage? na razie nie stanowią problemu, gdyż zbyt mało hodowców je posiada. Jeśli kiedyś staną się bardziej rozpowszechnione, a ich cechy okażą się stałe ? uznamy je za odmiany. Odmiany barwne muchołówek, np. ?Yellow Fused Tooth? proponuję wpisywać w listach np. jako ?Fused Tooth? forma żółta Pozostałe odmiany "czerwone" można np. przyporządkować do jednej grupy 'Red' czy 'All Red', lub pisać - czerwona forma ?Hedgehog?/?Pom-Pom? - Na razie przejściowa mutacja, choć coraz częściej słyszy się, że pojawiła się już jako ?odmiana?. Na razie wstrzymałbym się z uznaniem jej za odmianę A teraz lista synonimów (Pierwsza jest właściwa lub najczęściej stosowana nazwa, następnie synonimy). Uwaga ? nie wszystkie poniższe odmiany są uznawane ?Southwest Giant? ? ?Slack?s Giant?, ?ASG?, G16 ?Wacky Traps? ? ?Bart Simpson? ?Red-Purple? ? ?Big Mouth?, ?Fine Tooth x Red? Mutant 1 ? ?Dutch Variegata?, ?Camouflage? ?Minutissimum? ? ?Clumping Cultivar?, ?Clumping Clone? ?Dirk Ventham?s Giant? ? G14 ?Funnel Trap? ? ?Trichterfalle? (częściej stosuje się nazwę angielską) ?Korrigans? ? ?Fused Petiole?, ?Fused Petioles? ?Don Elkin?s Giant? ? ?Big Jaws?, ?Red Rosette Giant? Ponadto dla form miniaturowych proponuję wprowadzić jedno określenie: Dionaea muscipula forma miniaturowa, z wyłączeniem odmiany ?Cudo? Edytowane 29 Sierpnia 2008 przez moofofoofqa Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mariusz Lesiuk Napisano 29 Sierpnia 2008 Share Napisano 29 Sierpnia 2008 Na stronie http://www.omnisterra.com/bot/cp_home.cgi?...earch=cultivars Holland Red figuruje jako zarejestrowana, to jak z nią jest? poza tym B52 i Wacky Traps też są chyba już zarejestrowane, tak wynika ze strony Boba Ziemera. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi