gryzon

1. najpierw przekładasz pyłek z kwiatka na kwiatek patyczkiiem do uszu. potem potrząsaj o pościskaj kwiatek, ale sie upewnij przed ściskaniem czy nasionka są. Wytrząśnij na papierek. 2. Po kilku tyg. 3. Z kwiatka 4. Najpierw zawijasz w woreczek , wkładasz do pudełka plastikowego po ciastkach i do lodówki (można dać od razy z torfem do lodówki, ale nie próbowałam) na około 3 miesiące. DO LODÓWKI, nie zamrażalnika. potem dajesz na wilgotny torf tyle nasion ile chcesz/masz, nie przysypujesz. Zapewniasz jak najlepszą wilgotność i temperature. 5. W jakim sensie? 6. Najlepiej około 1cm, ale im dalej tym łatwiej potem rozsadzić. 7. Nasionka siejemy na torf, bez dziurek

A jak korzystać z wyszukiwarki??? Jak nie to zajrzyj do Wiki 1. Tak jak każdych innych, wysypujesz na papierek. jak sie nie wysypią, a jesteś pewny że są w środku to możesz pościskać kwiatek. 2. Jak kwiatek przekwitnie i zależy od warunków 3. Z kwiatka, a dokładniej torebki nasiennej 4. nie jestem pewna, ale trzeba położyć na torf, albo zrobić dołeczek i tam włożyć, nie przysypywać 5. Nie rozumiem pytania... 6. Decyzja hodowcy. Możesz zrobić blisko albo daleko-twoja sprawa. Im dalej tym łatwiej potem rozsadzić 7. 1-2 8. Myśle że w dołku około 1cm

Karoca, to że NIE może stać na północnym parapecie to głupota. Jeden z moich dzbanków stoi na północnym parapecie i ładnie rośnie. Moje 2 dzbanki stojące na południowym parapecie w terra pyszczają najwyżej malutkie dzbanki od strony okna, a od strony pokoju, gdzie jest raczej cień: wielkie. Dzbaneczniki nie powinny stać bezpośrednio na słońcu. Oczywiście, im jaśniej tym ładniejsza roślina, ale to już wybór hodowcy. Więc może stać na pn oknie

Z ust mi to wyjąłeś.... Czy ty się aby nie pomyliłeś? Może chodzi ci o ventrata albo coś w tym stylu...?

Jeśli ty jesteś młody hodowca to jaka ja jestem? 11lat

1.Dzbaneczniki zwykle ładniej rosną w terra, ale nie znam tej odmiany więc nie powiem w 100% 2.Wszystkie dzbaneczniki podlewa się od góry. 3.Ja moje dzbanki trzymam w torfie o ph. 3,5-5, a na górze mam spaghnum. 4.Jak chcesz mieć ładnie wybarwionego to oczywiście. 5.Nie mam pojęcia

?? może, ale ja się nie znam. w każdym razie ma jakieś specjalne obiektywy

kolejna porcja: Nepenthes x 'ventrata' Nepenthes x 'ventrata' Nepenthes x 'ventrata' Nepenthes x 'ventrata' Nepenthes x 'ventrata' Nepenthes x 'ventrata' Nepenthes 'hookeriana' Sarracenia flava var. atropurpurea x purpurea ssp. venosa Sarracenia swaniana Sarracenia mitcheliana Sarracenia stevensii Sarracenia nie wiem jaka i prosze o identyfikacje Sarracenia flava var. atropurpurea x purpurea ssp. venosa...albo, jak kto woli-potworek

Sarracenia Stevensii Nikon D80

ja moją darlingtonie mam w torfie kwaśnym 3,5-5, na torfie jest warstwa 2cm spaghnum (czy jakoś tak), stoi w terra, co najmniej 22*C, podlewam od góry ZIMNĄ kranówką (ale jestem z Rzeszowa i mamy tu podobno jedną z najczystszych kranówek), i rośnie bardzo ładnie. Stoi na podwyższeniu, więc nigdy nie ma wody w podstawce, ale na prawde ładnie rośnie

ITON-popraw sobie w tej galerii...w trzech ostatnich muchołówkach napisałeś dionEAE, a nie dionAEA

zdaje się, że na same rybki nie można mieć uczulenia, ale bardzo często ludzie mają uczulenie na suchą karme dla ryb...

Jeśli chcesz mieć fotki mniej więcej takiej jakości... http://rosliny-owadozerne.pl/forum/Galeria...yzon-t7346.html ...proponuje Nikon D80 z obiektywem do zdjęć makro... więcej na www.plfoto.pl

po 1-torf do rosiczek moze być stosowany do większości roślin mięsożernych...nie tylko rosiczek i darlingtonii/ po 2-żeby było jasne: torf do rosiczek to zwykły kwaśny torf o Ph ok. 3-5 po 3-ja trzymam moją darlingtonie w zwykłym torfie i na wierzch dałam spaghnum (ładnie wygląda i nie rosną pod nim grzyby) po 4-jeśli to tez chcesz wiedzieć, to trzymam moją darlingtusie w terrarium, w którym zwykle jest temperatura ok. 25*C, a wilgotności nie mierze. Stoi tam razem z cefalkiem i muchołówkami.

a moja siostra używa nikona jakiegośtam z jakimśtam specjalnym obiektywem...a raczej, takie pytania zadawaj na www.plfoto.pl

mój rekord był w środku lata zeszłego roku-5cm, ale teraz mają tylko 2cm (ew. 3cm)

Możliwe, że po prosty połapka się zużywa, albo owady są za duże dla roślinki (coś kiedyś tak słyszałam, bo miałam identyczny problem), więc nie martw się, wszystko raczej jest OK

tak więc.....to jest chwast :/

No tak, ale w Rzeszowie podobno jest najczystsza woda (w porównaniu do innych miast, rzecz jasna). Ja na początku też się bawiłam w podlewanie destylką, ale teraz... no cóż jakoś żyją

w parku w Gorlicach rośnie

zależy od warunków...od 2tyg 2miesięcy, albo dłużej...hyba że masz super warunki

lepiej zostaw kawałek starej rośliny. tylko lepiej nie rób tego jak roślina ma pędy kwiatowe, bo mówiłeś, że ma 3

Bez zdjęcia i dokładnego opisu można się tylko domyślić. Może to być choroba, albo zwyczajna starość....nikt nie jest wszystkowiedzący

M-M2-on chyba raczej wie, ze rosiczki jedzą liśćmi, ale z mojego punktu widzenia to chodzi o to, czy roślina bez korzeni będzie na tyle...mądra, żeby owinąć owada... Bo więm , że jak np liść muchołówki się oderwie od korzonka/bulwy, to on już się nie zamyka, więc może tak sammo jest z rosiczką? Ale radze nie kombinować, bo jak mówi M-M2-może się nie udać i będzie po rosiczce, no chyba że jedna rosiczka to dla ciebie żadna różnica

Co do stanu: Roślina wygląda.......bez komentarza :/ Jeśli chodzi o warunki, to nie wiem, po co tak mieszać? Moja darlingtonia rośnie w terrarium, ma zwyczajny kwaśny torf (ph 3,5-5), na torfie troche spagnhum (czy jak to się pisze) i temperature 20-30*C. Podlewam ją (tak jak inne roślinki) zwykłą zimną kranówką (chociaż w W-wie podobno kranówa jest super brudna i trzeba używać destylki) i wylewam wode z podstawki. Moja roślinka szybko rośnie i ładnie wygląda, a światło ma tylko słoneczne (dodam, że jest na południowo-zachodnim parapecie).