-
Liczba zawartości
3124 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Gallery
Zawartość dodana przez Marrom
-
Ten pierwszy to Stany - licho wie skąd. Ten drugi o dziwo Szwecja. Tu jeszcze jeden tego użytkownika ze Szwecji: http://www.youtube.com/user/Nepaholic#p/a/u/2/frPqAYm3ANI
-
oraz http://www.youtube.com/watch?v=KWk92BcNakE...feature=related
-
Głosowanie - Roślina Miesiąca Czerwiec 2010
Marrom odpowiedział Gawien → na temat → Konkursy miesięczne
Również zapraszam do głosowania i przypominam, że tym razem zwycięzca otrzyma jeden z zestawów przygotowanych przez Alberta Janota (Alberciarz) i Mateusza Bieleckiego (Nwankwo): Zestaw 1. Drosra paradoxa 5 cm średnicy Drosera nidiformis 5 cm średnicy 3 x Drosera madagascariensis (dwie mniejsze, jedna dorosła) Drosera spatulata 4 cm średnicy Drosera filiformis 7 cm wysokości Zestaw 2. Nepenthes sanguinea 7 cm średnicy z dzbankami Nepenthes Hookeriana 7 cm średnicy z dzbankami D.m. Cup Trap 3 cm średnicy D. binata 7 cm wysokości Zestaw 3 Sarracenia catesbaei x alata 10 cm średnicy Sarracenia catesbaei 7 cm wysokości Sarracenia leucophylla x mitchelliana 10 cm wysokości Sarracenia flava 7 cm wysokości Serdecznie zapraszam wszystkich do sprawdzenia oferty Alberta i Mateusza TUTAJ: http://www.rosliny-owadozerne.pl/Rozne-ros...ria-t10757.html -
Sposób jest. Trzeba mieć ogródek i kapiący kran z odpowiednią lokalizacją (nasłonecznienie) Zwróćcie uwagę na fotki które podałem we wcześniejszym poście.
-
A ja dorzucę jeszcze takie patenty do przetestowania: http://www.cpukforum.com/forum/index.php?showtopic=35820 Fotki z tego linku: http://www.cpukforum.com/forum/index.php?showtopic=35820 Fotki z tego linku: I jeszcze tutaj kilka porad: www.sarracenia.com/faq/faq6010j.html Odbiegam trochę od tematu głównego Radka ale mam nadzieję, że się nie obrazi Jak popatrzymy sobie na to wszystko i dołożymy swoje doświadczenia to okaże się, że wiemy, że nic nie wiemy. Kilka lat wstecz swoją darlingtonię hodowałem w koszyku wysokości jakieś 6cm wysokości i jakieś 10-12 cm szerokości włożonym do plastikowej osłonki na doniczkę. Woda stała właśnie w tej osłonce. Wodę lałem "na oko" więc raz darlingtonia była podtopiona, a raz poziom wody stał poniżej linii koszyka. Osłona była włożona do "termosu zbudowanego z dwóch doniczek, większej i mniejszej po między które wstrzyknąłem piankę montażową. Termos był na tyle duży, że w jego wnętrzu można było umieścić wkład z lodem (który zmieniałem ambitnie dwa lub więcej razy dziennie). Podłoże - torf, o ile pamiętam bez żadnych domieszek. Darlingtonia stała wiosną w domu, a latem na dworze. Pól cień. Jak rosła? Całkiem dobrze ale jak to się mówi - szału nie było. O dziwo pędy kwiatowe które były wiosną zamierały. System korzeniowy po pewnym czasie był mocno rozbudowany. Część korzeni powychodziła z koszyka i była stale zanurzona w wodzie. W zeszłym roku (czy tez już od dwóch lat zrezygnowałem z systemu). Rośliny miały to samo stanowisko. Cały rok było OK choć wydaje mi się, że mocne słońce i upały zahamowały jednak wzrost rośliny. Pojawił się kwiat. Jeszcze mała dygresja. Do zeszłego roku wydawało mi się że darlingtonia jest nie do zabicia. W rozmowach z Krzyśkiem (Cephalotus) okazało się jednak, że u niego rośliny w którymś momencie zamierały. No i wykrakał.. Jesienią Część roślin która była w domu zaczęła zamierać. Dosłownie w przeciągu kilku godzin roślina robiła się "flakowata" i na drugi dzień nie było już czego ratować. Po rozdzieleniu roślin skuteczny okazał się Topsin. Czy tą przypadłość można wiązać z rezygnacja z systemu chłodzenia? Nie ponieważ przez kilka miesięcy było OK, a dopiero wczesna jesienią gdy temperatury były umiarkowane stało się to co stało. Jakieś wnioski, rady? Odradzam same, suche sphagnum jak i mieszankę do hodowli w podwyższonych temperaturach. Tak dobiłem kilka sadzonek. Chłodzenie - czemu nie nie zaszkodzi choć rośliny które mamy w hodowli są już tak wyselekcjonowane (wrażliwsze nie dorobiły się potomków) , że upałów raczej się nie boją (tak przynajmniej myślę). Doniczka. Z obserwacji wynika, że czym szersza tym lepsza. Darlingtonia to roślina wybitnie "pełzająca". Warto dać jej miejsca. Wysokość doniczki - niższa - będzie cieplej. Standardowa wysokość powinna być ok. Większe darlingtonie widziałem w olbrzymich plastikowych donicach lub w wiadrach. Nie widziałem roślin w donicach glinianych nieszkliwionych jednak może warto by było o tym pomyśleć (takie donice odparowując wodę są latem chłodniejsze). Nie wiem jednak czy taka donica nie "rozejdzie" od stale podwyższonego poziomu wody. Stanowisko słoneczne czy cień? Słońce wybarwi roślinę ale na bank będzie ona niższa. Półcień - roślina będzie wybarwiona częściowo ale znacznie okazalsza.
-
http://www.cpukforum.com/forum/index.php?s...c=37063&hl=
-
http://www.cpukforum.com/forum/index.php?s...c=37131&hl= http://www.cpukforum.com/forum/index.php?s...c=37139&hl= Z ostatniego linku polecam ostatnie zdjęcie ;]
-
To ten środek? http://www.sumiagro.pl/oferta/insektycydy/...rtus_05_SC.html Jego zalecane stężenie dla roślin ozdobnych to 0,1% czyli 1ml na 1 litr wody. Dodatkowo pisze, że: Być może jest on na tyle silny, że 0,3% stężenie lub nawet mniejsze może spowodować taki efekt.
-
Te 3ml do jakiej ilości wody wlałeś?
-
Nowe wpisy zebrane i przesłane dla Szamanki która zajmuje się prowadzeniem mapy.
-
Jeśli nie zmieniałeś mu wcześniej warunków to wychodzi na to, że środek chemiczny zaszkodził. Jakich proporcji użyłeś?
-
Kupiłeś go? Zmieniałeś jego miejsce w którym stał? Pryskałeś go czymś. Przesadzałeś?