Witam, pomyślałem żeby zrobić w akwarium mini torfowisko. Mam trochę roślin lecz nie jestem pewny czy sadząc je bezpośrednio do podłoża bez doniczek wszystko będzie ok. To moje rośliny 
  
  
tłustosze: 
- tina 
-hybrydowy meksykański (część rośnie na skale wulkanicznej) 
  
pływacz: 
-Utricularia sandersonii (posadzę go w specjalnie zrobionym dołku, żeby miał bagienko   ) 
  
rosiczka: 
-Drosera aliciae 
-rosiczka przylądkowa 
  
nie owadożerne: 
-rzęsa wodna 
-limnobium rozłogowe 
  
Co sądzicie o tej kompozycji? Martwi mnie najbardziej kwestia zimowania, czy pod tym kątem kompozycja nadaje się do realizacji? W kwestii podlewanie tłuściochy posadzić może nieco wyżej od pozostałych roślin, żeby miały bardziej suche podłoże?