Wracając do tematu czarnego osadu na stożkach, zauważyłem to u siebie iż dzieje się to w momencie, kiedy jest wysoka wilgotność powietrza w terrarium plus stojąca woda na dnie. Tak jak pisaliście powyżej, płukanie stożka wzrostu pomaga, ale to jest chwilowe, gdyż na drugi dzień nalot pojawia się z powrotem. Dlatego postanowiłem ograniczyć podlewanie i zamiast trzymać rośliny ciągle w wodzie, staram się delikatnie przesuszać im podłoże. Ale zanim to zrobiłem, to podlałem obficie każdą doniczkę od góry, aby przepłukać podłoże do momentu aż zamiast zabarwionej na lekko brązowy kolor uzyskałem w miarę klarowną ciecz. Kilka roślin wróciło to normalnego stanu, lecz walczę jeszcze z D. dielsiana. To są tylko moje obserwacje i nie daje gwarancji, że może to również zadziałać u innych Pozdrawiam serdecznie