-
Liczba zawartości
980 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Gallery
Zawartość dodana przez Iglacy
-
No! Nareszcie jest co oglądać na naszym forum To jest, niestety, problem trzyma kapturnic na wolnym powietrzu, nie unikniesz suchych plam... Z drugiej strony - Twoje rośliny są dobrze odżywione Moje w szklarni nie mają za dużo owadów do konsumpcji! Trzymaj dla mnie ewentualne odrosty od Sand Mountain oraz purpurowej od Pawianusa Na pewno coś ciekawego znajdę na wymianę
-
Bardzo się cieszę, że przybywa coraz więcej użytkowników zakochanych w kapturnicach! Wszystkie rośliny wyglądają świetnie, w szczególności czerwona krzyżówka kapturnicy z Twojego pierwszego posta - jest znakomita. Jakość zdjęć też niczego sobie. Będzie trzeba wracać do Twojego tematu regularnie PS: nie słuchaj Ptaahola, krzyżówki są najlepsze i mają najwięcej do zaoferowania Pozdrawiam!
-
-
Tłuuustoszooowo mi! Zbliża się czas zapylania, więc here you go! Zdjęcia. Pinguicula x 'Johanna' Pinguicula x 'l'Hautil' Pinguicula gypsicola - szaleje! 4 kwiaty + kolejne 4 w drodze. Pinguicula debbertiana - metalic purple Pinguicula laueana CP2 x emarginata Pinguicula gypsicola x 'Sethos' klon C Największy tłustosz kolekcji - Pinguicula moctezumae x agnata {CSUF} Nieznana krzyżówka Pinguicula ehlersiae 'Ixmiquilpan' Pinguicula cyclosecta Pinguicula jaumavensis Pinguicula x 'Cherry Blossom' Pinguicula x 'Red starfish' Pinguicula gigantean - powoli zaczyna zasługiwać na swoją nazwę gatunkową Pinguicula heterophylla Pinguicula calderoniae I tu pojawia się moje pytanie do Was - czy ktoś byłby w stanie doradzić mi metodę, którą udałoby mi się wybudzić tego tłustosza z jego formy turionu? Trwa w niej od przeszło 4 lat... Nie wiem co robić :x Pozdrawiam!
-
Nie zaobserwowałem żadnych pajęczynek, więc może faktycznie jest to wina złego okresu spoczynku - tak jak pisze Ptaah. Darlington mówisz o chorobie wirusowej w przypadku rośliny nr. 1 - a czy mógłbyś napisać mi coś więcej? Jak szukam w necie informacjo o chorobach wirusowych to wyskakują mi jakieś strasznie ogólne i nie pomagające pierdoły...
-
Dzień dobry wszystkim, Czy znalazłby się tutaj jakiś znawca kaktusów, który doradziłby co dzieje się z niektórymi z moich roślin? Rośliny 1, 2 oraz dwie 3 Moje pierwsze pytanie - co dolega 1 i 2 ? Drugie pytanie - czemu rośliny 3 rosną tak nieregularnie? Śpieszę wytłumaczyć o co mi chodzi - czemu rosną z takimi przewężeniami? Tak jakby robiły sobie check pointy podczas wzrostu, w których nagle zwężały swój przekrój. Czemu nie rosną prawidłowo ? Będę wdzięczny za każdą radę!
-
Jeśli mam być szczery to moje kobry nie znają pojęcia "za silnego słońca". Dotychczas (ostatnie 6 lat) stały cały czas na południowym balkonie, nigdy ich nigdzie nie chowałem - jak dotąd rosną świetnie Dbam tylko, aby w upalne dni miały wodę w podstawce i w miarę możliwości zalewam je od góry zimną wodą. W zeszłym roku Othello rósł najwolniej w stosunku do reszty. W tym roku zauważyłem, że bardzo mocno przyśpieszył i dorównuje szybkością wzrostu odmianie 'Long fang', co nadal jednak jest tempem wolniejszym od tego prezentowanego przez moją najstarszą darlingtonie. Zielonego dostałem już z dorosłymi pułapkami, więc nie mam co porównywać go do siewek (które na marginesie rosną szybko, ale nie chcą skubańce wypuszczać dorosłych liści). Myślę, że duży wpływ na wzrost moich kobr ma również fakt, iż je nawożę (osmocote w podłożu u największej, maxsea u wszystkich bez wyjątku). Z zapyalniem u cefali jest tyle pierdzielenia, że masakra x) mam nadzieję, że coś z tego wyjdzie! A Ty w końcu zapyliłeś swojego Leviathana? Czym jeśli można wiedzieć?
-
Nowe pokolenie kobr Darlingtonia californica f. viridiflora, "Othello" Darlingtonia californica - uwielbiam różnice w wysokości na przestrzeni kolejnych sezonów 28 cm w tym roku Cephalotus follicularis - Eden Black. W tym roku zakwitły obie rośliny na raz. Spróbuje zrobić krzyżówkę eden black x eden black Sarracenia alata var. nigropurpurea (MK A60) No jeszcze daleko do fajnego wybarwienia x) Sarracenia 'Brooks Hybrid' x S. 'Leah wilkerson' Clone n°8 Purpurowa kupiona na wystawie w Warszawie Sarracenia flava var. ornate 'Dipping lid' (MK F87) Sarracenia x moorei 'Red' MK L18 x MK F30 (Frangelo) Sarracenia leucophylla "Giant" Wszystkiego po trochu Sarracenia flava var. rubricorpora Don Schnell, (JA) (MK F124) Sarracenia 'Leviathan' Rozkręca się ;p Nowy mieszkaniec szklarni
-
No, ale ej... Tak bez zdjęcia?? :l
-
Dzięki wszystkim Ptaaaahu leuco to Sarracenia leucophylla 'Giant' from Piante esotiche Marsure Rugelii to nie rugelli tylko owoc krzyżówki Sarracenia 'Brooks Hybrid' x S. 'Leah wilkerson' Czerwona moorei to Sarracenia x moorei 'Red' MK L18 x MK F30 (Frangelo) A pole capensisów stanowią klony: 'Beins Kloof', capensis "WF" x aliciae, 'Broad leaf' oraz jeszcze jedna krzyżówka capensisa o bardzo szerokich liściach (niestety, osoba od której ją nabyłem zgubiła etykietę i nie wiadomo kto jest drugim rodzicem) Co do krzyżowania to masz rację - dwa lata temu dominowały moorei, rok temu już najprzeróżniejsze krzyżówki, w tym roku postawiłem na zapylanie roślin ich własnym pyłkiem
-
Aktualizacja Obecny stan roślin w szklarni: Gdybyście kiedykolwiek zastanawiali się, czemu profesjonalni hodowcy pakują kwitnące kwiaty kapturnic w specjalne woreczki... Ten trzmiel <rozmazana plama na środku fotografii> bezwstydnie przyleciał i wykorzystując okazje - powiercił swoją dupą w niezabezpieczonym kwiatku jednej z kapturnic. Tak więc i u nas są owady, które z chęcią zapylą kaptunicę, jeśli tylko znajdą taką okazję. Nareszcie dokonałem niemożliwego i rozsadziłem wszystkie zeszłoroczne siewki kapturnic *.* Dwulatki: Zeszłoroczniaki Siewka z gigantycznym daszkiem - zapowiada się ciekawie Mutant: No i na koniec dowód na to, że pływacze epifityczne to czysta inwazyjność Ostatnio przesadzałem swoje potworki, które wyglądały tak (rosnące pomiędzy innymi doniczkami w żywym mchu torfowcu): Zdjęcia samych roślin już niedługo
-
Najpewniej jest to marketowa krzyżówka - nie da się dokładnie określić kim byli rodzice. Jednak na pewno w przeszłości S. leucophylla miała dosyć duży wkład w robotę
-
Witam, Czy ktoś jest w stanie określić co to za gatunek? Kwiaty ma prawie identycznego kształtu co P. vulgaris, ale są koloru białego. Na pewno to jakiś tłustosz zimnolubny, samosiejka - dlatego pytam Pozdrawiam
-
Bardzo się cieszę widząc Twoje zdjęcia! Im więcej tematów z kapturami u nas na forum tym lepiej! Piękne kapturnice - czekam na kolejne aktualizacje
-
Bardzo przypomina mi mojego Pinguicula moctezumae x agnata
-
Napiszę tak - ma to znaczenie, ale jest to zależne od danych roślin, które krzyżujesz. Gdybyś krzyżował rośliny z tego samego gatunku (flava var. rugelii x inna flava var. rugelii) to nie wyjdzie Ci przeważnie nic nadzwyczajnego (jeśli rośliny mateczne nie miały jakiś charakterystycznych cech, które można by uwydatnić przez wykonanie właśnie takiej krzyżówki) np. wysoka flava var. rugelii x inna duża flava var. rugelii (pomijam tutaj oczywiście losowe mutacje skutkujące ciekawymi zmianami). Za to zapylanie pomiędzy różnymi gatunkami/krzyżówkami to zupełnie inna para kaloszy. Z tego mogą wychodzić rośliny o znacznie odmiennych cechach morfologicznych (np. kolorystycznie). Nie jestem pewny, ale chyba ogólna zasada jest taka, że potomstwo rośliny-akceptora pyłku prezentuje znacznie więcej cech rośliny matecznej niż tej, która była dawcą pyłku. Dlatego mieszanie tych nasion nie jest dobrym pomysłem
-
Byłbym zapomniał - stan oszklenia na dzisiejszy dzień - dwie szyby pęknięte. Pęknięcia równe, proste - z góry na dół prostopadle do podłoża. Myślę, że odpowiedzialne są za to naprężenia w samej konstrukcji. @Ptaahu u nas w pomorskim panują o wiele niższe temperatury niż w reszcie województw. To pewnie przez to (ostatnie noce to regularne spadki temperatur do 5-6 stopni...) Co do doświetlania - zależy mi na masowej produkcji siewek, aby mieć jak największe szansze na uzyskanie interesujących klonów. Nawożenie i doświetlenie siewek w okresie jesienno-zimowym bardzo przyśpiesza ten proces
-
Długo już nic nie wrzucałem (co uświadomił mi ostatnio Ptaah), tak więc - oto pierwsza, wiosenno-letnia aktualizacja tematu Jak się miewa szklarnia: Korzystając z wolnego czasu przeniosłem ostatnio stół z balkonu do szklarni (po drodze odkrywając, że w jeden z szuflad pszczoły rozpoczęły tworzenie ula...), zapyliłem co było do zapylenia i w końcu zabrałem się za sianie najprzeróżniejszych nasion oraz przesadzanie reszty roślin. Nowa armia - w tym roku wiele ciekawie zapowiadających się krzyżówek W planach na ten miesiąc zostało jeszcze wkopanie płyt chodnikowych wewnątrz szklarni i rozwiązanie problemu jej przegrzewania się przy słonecznej pogodzie. Niedługo będę również zabierał się za skonstruowanie czegoś do efektywnego zbierania wody deszczowej (bo kuwety w szklarni bardzo szybko wysychają), ewentualnie kupię w końcu filtr OS dla dodatkowego zabezpieczenia się na wypadek suszy i braków opadu deszczu. Do końca miesiąca chciałbym również zamknąć temat rozsadzania siewek zeszłorocznych kapturnic. Ich stałe nawożenie i doświetlanie poskutkowało zaskakująco szybkim wzrostem i teraz mają już stanowczo za mało miejsca. Na pewno przyśpieszyłyby jeszcze bardziej, gdyby je należycie porozdzielać i wystawić na bezpośrednie słońce Trzy fotki z ostatnich 6 miesięcy: Dopiero jak załatwię te wszystkie rzeczy, zajmę się jakąś lepszą organizacją miejsca w szklarni, trzeba będzie pomyśleć o jakiś dodatkowych stołach lub regałach. Na razie nie narzekam na brak miejsca, więc pewnie zabiorę się za ten temat dopiero jak faktycznie pojawi się taka potrzeba. Jedyny minus obecnego rozmieszczenia wszystkiego w szklarni to brak przestrzeni na wstawienie fotela :C Przed zimą pomyślę nad jakimś rozwiązaniem tego problemu - bo przecież miejsce do wygodnego klapnięcia musi być! Kolejne fotki niedługo
-
Wynoszenie na dwór dzbaneczników to nie jest dobry pomysł, ale skoro masz swoje sposoby to róbta co chceta Co do wynoszenia - zapamiętaj jedna złotą zasadę - nie rób tego przed Zimną Zośką. Poczekaj do 16 maja, potwierdź następny tydzień w prognozie pogody i wtedy wynoś. Edit: Chyba, że będziesz pamiętał o zimnych dniach w tym okresie (12-15 maja) i na ten czas schowasz dzbanki z powrotem do domu. (u mnie na przykład zimna zośka zawsze objawia się okresowym spadek temperatury do 2-6 stopni...)
-
Cześć wszystkim! Nie zauważyłem takiego tematu, więc tworzę nowy. Ktoś planuje pojawić się na wystawie w UW? Ustalamy jakieś spotkanie integracyjne, o określonej godzinie, żeby spotkać się w większej grupie? (pytam, bo będę w tym okresie na Pyrkonie i jeśli miałbym wpaść na chwilę na wystawę - to chciałbym się spotkać w jakimś większym gronie) Pozdrawiam
-
Rosiczka pośrednia i okrągłolistna w okolicy Żar
Iglacy odpowiedział Cephalotus → na temat → Naturalne środowisko - Polska
Na jakiej zasadzie odpompowano z niego wodę? Komuś zależało na osuszeniu tego terenu? -
Kosmicznie piękne kompozycje, jak i tworzące je rośliny (zwłaszcza te z regią!) - aż chce się na nie patrzeć Gratuluje cudownej kolekcji
-
I pewnie powiększać się będzie dalej Witamy serdecznie
-
Plastik, z jednego ważnego powodu - tylko ten materiał jest dostępny w dużej różnorodności kształtów i wymiarów (zwłaszcza jeśli chodzi o wysokość), przez co łatwiej wybrać coś odpowiedniego dla swojej rośliny. + jest lekki