Poll

W internecie przeczytałem że dorasta do 30 centymetrów, ale to chyba nieprawda. A tak poza tym, to znalazłem takie wymiary dla poszczególnych gat. byblisów : -Byblis aquatica - do 45cm. - jednoroczny -Byblis filifolia - do 60cm - jednoroczny -Byblis gigantea - do 70cm - wieloletnia -Byblis lamellata - do 45cm - wieloletnia -Byblis liniflora - do 15cm - jednoroczny -Byblis rorida - do 30cm - jednoroczny Panie Łukaszu, czy na CPUK forum już go widzieli ?? Stawiam, ze tak. Któż by nie chciał podzielić się widokiem tak pięknej i dużej rośliny

Ładny, ale jest duużo innych ładniejszych Jakiś taki dziwny kształt ma

tomciowy, rosiczki capensis się nie zimuje. Opisz w jakich warunkach ją aktualnie masz ?

Ja mieszkam w okolicach Tarnowa... chętnie w na wiosnę lub w lecie wybrałbym się w te tereny, porobił parę zdjęć i pokazał je tu na forum. Sam widok zapiera dech w piersiach, widząc swoich ulubieńców w swoim środowisku. SETH, czy mógłbyś mi opisać gdzie to się znajduje ?? Jak chcesz to może być PW.

Dzbanek N. x 'Miranda'

A gdzie on jest ? Nie widać zdjęcia...

Fajnie to wygląda A tak poza tym pływacz to wg. mnie sandersonii Pozdrawiam i życzę powodzenia

Ja odratowałem jednego ventrate i pełno małych esserian. Także udało mi się odratować drosere capensis 'alba', była w strasznie marnym stanie. No i za niedługo będę mógł się pochwalić moim udanym a zarazem pierwszym zimowaniem roślin.

Kupiłem go w nepenti. Mam go od września, tak gdzieś na początku września przyszedł.

Tak szczerze mówiąc, to planuje zakup terratium. Wiem, że nie są to idealne warunki. Terrarium będzie wielkie, tak że spokojnie się tam zmieści. I właśnie dlatego chciałem zakupić tak dużą ilość dzbaneczników. Nom, esserian mam troche dużo. Niektóre dopiero powracają do życia. Alpinie wyrósł drugi taki liść, nawet troche większy.

Tak, rośnie sobie spokojnie, a raczej wisi w pokoju na otwartej przestrzeni Wilgotność ? - ekhm... spryskuje ją kilka razy dziennie, nie dopuszczam praktycznie aby miała suche liście.

Ładne roślinki Najbardziej podobają mi się pływcze i radzę wyrwać ten mech, ponieważ zarośnie Ci doniczke i weliminuje pływacza. Alpina ładny, mi też na razie rośnie - lecz dziwnie rośnie Powodzenia w hodowli Poll

A może jest to przykład, ze muchołówki i rosiczki także mogą posiadać stolony, lecz tylko podczas kwitnięcia. I że kwiatostan moze być w pewnym przypadku stolonem.

Stawiam na jakąś pigmejke.

One są suuper Normalnie rezerwuje najlepszego, zapewne tego ze zdjęcia

A można wiedzieć czy Nepenti kiedykolwiek pojawi się w Tarnowie bądź jego okolicach ? Bardzo by mi to ułatwiło sprawę związaną z nabyciem nowych ciekawych gatunków roślin, tym bardziej że widzi się sprzedawaną roślinę a nie kupuje 'w ciemno'. Pozdrawiam i czekam na wizytę w Tarnowie bądź okolicach

Nie rozumie za bardzo odpowiedzi : wszystkie powyższe . Nie da się nie uciąć pędu zarazem aby go uciąć i nie zimować podczas zimowania ??

Myślę, żeby w tym temacie umieszczać jakieś zdjęcia roślin owadożernych, które nas zafascynowały. Może ja zacznę od takich : http://www.piantecarnivore.org/foto_index/...pec1/spec_6.jpg http://www.piantecarnivore.org/foto_index/...pec1/spec_8.JPG http://www.piantecarnivore.org/foto_index/...ec1/spec_10.jpg http://www.piantecarnivore.org/foto_index/...ec1/spec_13.gif http://www.carnivorousplants.org/news/meet...n_Ntruncata.jpg Zdjęcia pochodzą ze strony : www.piantcarnivore.org

Super... dobrze by było wysiać pełno gemmae do wielkiej donicy i patrzeć jak to wszystko rośnie DObry pomysł... ale widok na prawdę cudowny..

Nawet na pierwszym zdjęciu na stronie w oddali widac baner nepenti.pl I o TO chodzi

Pisze się że hodując rośliny owadożerne przyczyniamy się do tego aby zagrożone gatunki nie wyginęły. Niestety wg. mnie to my ratujemy rośline jako "rośline" a nie jako "rośline" w jej naturalnym środowisku. Hodowcy roślin owadożernych próbują uzyskać warunki jak najbardziej zbliżone do ich naturalnego środowiska, lecz niestety takie same jest bardzo trudno zapewnić, czasami nawet jest to niemożliwe. Więc myślę, co rozumiecie przez "ratowanie zagrożonych gatunków" ??

Artykuł z dnia 29.09.06r. Gazeta Krakowska Czy w Małopolsce pojawi się moda na mięsożerne rośliny? Nie czują żadnej wdzięczności za zapylanie, w rewanżu konsumując owada, który niebacznie przysiądze na liściu. Ofiara nie ma szans; zamykający się błyskawicznie liść jest dla niej śmiertelną pułapką. Menu roślin mięsożernych jest zresztą znacznie bogatsze. - Na przykład ofiarą dużych, dochodzących do 3-4 metrów wysokości dzbaneczników, padają gryzonie i małe ptaki. To typowi łowcy zachowują się jak drapieżne zwierzęta - wyjaśnie Dariusz Ch., łódzki ogrodnik-przedsiębiorca i kolekcjoner, który przyjechał zachęcać Małopolan do uprawiania (hodowli?) roślin mięsożernych. Zainteresowanie jest coraz większe. Przybywa kolekcjonerów, powstają koła miłośników roślin mięsożernych. Coraz częściej kupuje się je na prezenty imieninowe, urodzinowe, nawet ślubne. Na świecie nie ma tych roślin w nadmiarze, część z nich znajduje się zresztą w "Czerwonej księdze" gatunków zagrożonych wyginięciem. Co sądzicie? Czy moda na rośliny mięsożerne( ja bym tu nazwał bardziej owadożerne) pojawia się ? A może Ty masz inne zdanie, negatywne bądź pozytywne nt. powiększania się liczby osób hodujących owadożery ?

Poza tym to widze, że temperatura wynosi 16*C , zraszasz wszystkie rośliny razem nawet z rosiczką . A co masz zasiane w tym kubku plastikowym(chyba po jogurcie) ??

Czy ktoś może miał aparat i zrobił zdjęcia jakie okazy były sprzedawane ??

Wg. mnie to zimowania wymagają : Sarracenia flava var. flava Dionaea muscipula "Regular form" Dionaea muscipula "Red-green" Pinguicula x 'Weser' I chyba tyle, oczywiście co do tłustosza to nie jestem pewny na 100%.