Mała zmiana w akwarium. Dobra nie taka mała
Chyba za dużo by opisywać, ale tak w skrócie. Pierwsze zdjęcie pokazuje mniej wiecej baze. Miało być lekkie (stoi dosyć wysoko) i nie miałem aż tyle lawy. Z prawej przełożone torfem wymieszanym z perlitem i żywym torfowcem. Powinno za 1-2 miesiące fajnie się zazielenić
D.adelae i p.emarginata stoją na schowanej plasikowej podstawce tak żeby nie podciągneły z czasem nawozu od storczyków. Adelae z daszkiem żeby znów mi nie zmarniała
Drenaż z keramzytu wiadomo po co.
Z prawej n.glabrata, gracilis, lowii x ventricosa i bloody mary. W tle malutkie p.kondii, które już padały, ale wilgotność im służy.
Z lewej macodea petola, macodec petola gold i ludisia alba. W drodze macodec lowii
Myslałem jeszcze żeby na ściankę jakiegoś storczyka dołożyć, ale to będzie już chyba za dużo.
Storczyki w mieszance torfowca, perlitu i dwóch wielokościach orchiaty.
Całość w doniczkach, bo na dziś jest to najbardziej skomolikowany i rozbudowany mały ekosystem jaki zrobiłem. Jak coś nie zaskoczy łatwo rozmontuje.