Skocz do zawartości

Cała aktywność

Kanał aktualizowany automatycznie

  1. Ostatni tydzień
  2. Ja zraszam codziennie i codziennie daje po 10-20 "psiukniec" w ziemie. Stoi na parapecie - południowy zachód. To chyba za duzo co ?
  3. To zależy Mój stacjonuje w pokoju od południowo-wschodniej strony, ale nie stoi na parapecie, tylko jakieś 1,5 metra w głąb pomieszczenia. Stoi na podstawce z keramzytem, która jest stale zalana wodą. Samą roślinę zraszam codziennie, a podlewam, gdy na oko widzę, że jej sucho
  4. To zależy w czym rośnie, na jakim parapecie. U mnie na wschodnim , rosną w muchu torfowwcu. Podlewanie lub moczenie całych doniczek raz w tygodniu.
  5. Hejka - jak podlewacie swoje dzbaneczniki ? I ile wody im mniej wiecej wlewacie ?
  6. Dzięki, chyba zastosuje z ciekawości, co do oświetlenia to chyba najlepiej kupić rośliny które nas interesują, zobaczyć jak się będą miały i jeśli efekt będzie niezadowalający to dopiero myśleć do lampach.
  7. Hejka! Okej sprawa jest taka, że mam dzbanecznika z targów (najpewniej hybryda nizinnych gat, niestety nie wiem dokładnie). Hodowałem go w słojach, raz przesadziłem, tylko że teraz znów jest za duży ambitny maluch. Planuje go przenieść na zewnątrz stopniowo tylko, że od podstawy wyrósł mu mały braciszek. Pytanie: jak wygląda ich rozmnażanie wegetatywne? Trochę boje się że to jego kolejne odgałęzienie a nie sadzonka a po prostu brak mu miejsca powoli. Plan jest taki że wyjąć je możliwie delikatne i mniejszego tam zostawić póki co.
  8. Fradzban

    Rosiczki i carisana

    Tak, chodziło mi o CarniSane
  9. Nie Trudno dobierać światło do roślin, które nie wiesz, jakie będą, więc i nie wiadomo o ich wymaganiach świetlnych. Ja ostatnio odbierałem światła w swoich terrariach, bo okazało się, że miałem go jednak za dużo dla tych gatunków, które były tam w większości. A te pojedyncze, które wolałyby więcej światła, a zniosą mniej. Generalnie na powierzchnię 50x50 cm mam 2 x 10 W LEDy z odległości 30 cm i to cudownie wystarczy. Helki na podobną powierzchnię mają już 60W z odległości około 45 cm, co i tak jest dużo więcej. W zasadzie nie sądzę, żeby można było rośliny ubić żelazem. Widywałem je rosnące w wodzie, która była rdzawa od żelaza i miała wyraźny zapach żelaza. Jednak ja stosuję proponowane wartości 0,1-0,4mg/l. Aczkolwiek zdając sobie sprawę, że moje rośliny miały deficyty, po pierwszej normalnej suplementacji dałem już 1,0mg/l i też nie było żadnego negatywnego działania, wręcz odwrotnie. Ostatnia suplementacja była bardzo dawno temu i na razie rośliny mają się dobrze. Zapewne za niedługo znowu je zasuplementuję, może ponownie poleję z górką. Używam, to co mam QualDrop Fe, aczkolwiek na pewno są żelaza tańsze, wyłącznie dwuwartościowe dla roślin, o znacznie niższej cenie. To mnie do akwariów schodzi tego tak śmiesznie mało, że starczyłoby na bardzo długo.
  10. Cephalotus

    Rosiczki i carisana

    Chyba CarniSana? Trzeba do nich prywatnie napisać i zapytać o to, jak wysyłają rośliny.
  11. Roślina przyszła w dobrym stanie? Masz jakieś zdjęcie?
  12. Witam czy carisana wysyła rosiczki podpisane oraz dodaje do nich podłoże i doniczki? Mówię o: aliciae capensis capensis albino madagascariensis natalensis nidiformis spatulata capillaris venusta Pozdrawiam Franek K
  13. Hej, ja chętnie bym skorzystał z twojej wiedzy o suplementacji żelazem.Jak to robić żeby nie ubić roślin:)
  14. Wcześniejsza
  15. Witam, mam problem z kaktusem. Kupilem go jakieś 5 lat temu całkiem malutkiego jakieś 5 cm. Kiedy przychodzi lato ma takie fioletowe kwiatki. Teraz na górze jest grubszy niż na dole i wiem ze w końcu sie złamie. Czy można go przyciąć np, w połowie i wsadzić do doniczki?
  16. Hm, w sumie stosunkowo ciężkie pytanie, bo jeszcze nie wiem co planuję dokładnie mieć. Z roślin które aktualnie mam to jest to tłustosz ehlersiae, dzbaneczniki będą raczej na parapetach (tak samo jak muchołówka oraz kapturnica, które będą na 100 procent na parapecie) więc nimi bym się nie przejmował, a jeżeli bym miał domówić to no, problem tkwi w tym że jeszcze nie wiem jakie, więc możliwe że ciężko będzie odpowiedzieć. Rośliny by miały jakieś światło, niedaleko jest okno południowe które jest całkiem duże (90x120cm) no i okno dachowe od strony wschodniej, także nie jest całkiem źle według mnie.
  17. Jeszcze raz, jakie rośliny planujesz doświetlać? Czy to będzie ciemne miejsce bez dostępu światła czy z dostępem do światła, ale niewystarczająco długo? Bo tłustosze są różne, dzbaneczniki też. Co obecnie planujesz tam mieć? Ponieważ 32W z niedużej odległości mogą Ci w zupełności wystarczyć dla wielu roślin, jeżeli odpowiednio długo tym poświecisz. Nie musi być na każdy centymetr długości. Te bardziej światłolubne można dać na środek, a cieniolubne dać na skraje. Patrzyłbym jednak na Waty w przypadku LEDów. Jedyna różnica, jaką tutaj zmierzyłem to 6% różnicy w luksach między różnymi rodzajami LEDów. Ich wydajność jest zbliżona. Czasem rośliny nie potrzebują więcej światła, a więcej żelaza w podłożu, żeby lepiej wyglądać. Tę różnicę nie zrobiło światło ani dokarmienie, ani zmiana temperatury a zasuplementowanie roślinom żelaza. Na razie jeszcze muszę bardzo duży rzeczy poukładać, zanim zacznę coś więcej rozpisywać się na forum. Nie ważne czy ktoś będzie to bardzo namiętnie śledził, ważne, żeby tę wiedzę utrwalić. Jednak światło w przypadku tych roślin powyżej było identyczne cały czas, to niedobór żelaza je osłabił, pozbawił antocyjanin i chlorofilu, a gdy go otrzymały, okazało się, że światła jest tam aż nadto.
  18. Ta roślina miała wszelkie szanse, żeby paść zupełnie. Fakt, że przetrwała to już jest duży sukces.
  19. Dzięki za odpowiedź. Nie jest źle, roślina żyje i nawet zaczęła wypuszczać nowy liść. Okazuje się, że to nie stożek zapleśniał, a torf, którym ten stożek był oblepiony. Dwie doniczki mocno pleśnieją na powierzchni. Na razie potraktowałem dwa razy fungicydem, wygląda na razie ok. Doniczki w tunelu z dobrą wentylacją, będę dokładnie obserwował.
  20. 04.2025 Wrzucam aktualizację: Tutaj przed cięciem wiosennym. Tutaj po: Jak widać okres rekonwalescencji trwa bardzo długo, już parę lat. W między czasie podzieliłem roślinę przez kłącza na mniejsze. Jeszcze nie otrzymałem kwiatu tak jak kiedyś, póki co rośliny nadal są za małe.
  21. Wiem, że odkopuję temat, ale nie daje mi ta kwestia spokoju. Generalnie patrzyłem ostatnio na oświetlenie, bo za niedługo szykuje mi się remont i będę miał więcej miejsca na owadożerne rośliny, ale problemem jest to że nie wiem czy rośliny dadzą mi radę bez doświetlania. Będzie conajmniej jedna półka na rośliny ogólnie, długości 90 cm a szerokości około 40 - nie wiem dokładnie, nie mierzyłem. Znalazłem jakiś czas temu lampę, ale nie pasuje mi w niej to że nie ma ona ściemniacza, więc jeżeli okazałoby się że pali mi np. tłustosze to jestem z lekka ugotowany, w przeciwieństwie do opcji numer dwa którą jest zakup dwóch belek od aquaela plant oraz sunny - z lustrowania tego wątku doszedłem że to połączenie może mieć sens, belki by były 32 watowe. Jeden z moich argumentów przeciw nim to to, że w sumie nie wiem ile one będą mieć PPFD, za to w Spider Farmerze orientacyjnie wiem ile mogę się spodziewać (i że jest to dosyć dużo). Model tego Spider Farmer'a to SF300, dochodzi wtedy przy nim jeszcze to że byłyby niedoświetlone boki po około 15 cm, a przy aquaelu już nie. W przyszłości planuję mieć oprócz dzbaneczników i tłustoszy (muchołówki oraz kapturnica będzie raczej na parapecie południowym, o ile nie na dworze w lato) rośliny pokroju cephalotusów czy heliamfor (o ile jest to wogóle realny pomysł, nie wiem, nie czytałem jeszcze o nich). Z góry dzięki za pomoc.
  22. Dobra mieszanka. Można dać go na podstawkę z keramzytem czy innymi kamyksmi i zalać wodą, żeby lokalnie podwyższyć wilgitność powietrza, powinien to docenić.
  23. Dobra przesadzilem, udalo sie go rozdzielić na dwa szczepy - podloze torf kwasny bez nawozu + perlit + włókno kokosowe + garsta piasku żółtego - dla lepszej przepuszczalności. Niech sie dzieje wola nieba, mam wielka nadzieje ze odzyje mi ta roslinka ! Trzymajcie kciuki proszę!
  24. Wiadomo w ogóle, co to za dzbanecznik? Niektóre dzbaneczniki rosną w podłożach zasadownych, a nawet mineralnych. Niektóre warto potraktować, jak storczyki epifityczne, dać im za podłoże korę. Akurat nie jestem specem od dzbaneczników, bo nie mam na nie miejsca, więc za wiele nie posiadam, ale nie wszystkie rosną tak samo i w takich samych warunkach. Na pewno podwyższona wilgotność powietrza jest czymś, co lubią. Sok z cytryny to nie jest tylko zakwaszanie podłoża, ale dostarczanie różnych innych związków do podłoża, które akurat temu dzbanecznikowi nie musiały pasować.
  25. Nie jest to normalne, że roślina zapleśniała w 3 dni w paczce. Niestety może się to zdarzyć, zwykle jednak po dłuższym czasie. Dobrze, że potraktowałeś roślinę fungicydem. Możesz jeszcze wystawić ją na działanie wiatru, jeżeli masz taką możliwość. Jeżeli zaczną obumierać stożki, to musisz koniecznie usunąć tkankę martwiczą z kłącza, nawet, jeżeli miałbyś wyskrobać do dna cały stożek, inaczej padnie Ci całe kłącze. Moim zdaniem powinieneś pokazać sprzedawcy, jak wygląda roślina po posadzeniu. Jeżeli nie upłynęło dużo czasu, a sprzedawca jest porządny, to się powinniście dogadać, gdyby Ci roślina padła.
  26. Kwaśny ale torf Tylko nie w jakąś ziemię tylko w torf
  27. Z tego co czytalem dzbaneczniki lubia kwasna glebe wiec zeby byla na odpowiednim poziomie dodawalem krople soku z cytryny, skoropoki jajek podobno zmniniaja ph gleby na zasadowa dlatego teraz je dodalem - ponyslalem ze przesadzilem z ta cytryna. Gleba nie pamietam jaka - przesadzalem go na wiosne w tamtym roku. Jutro przesadze go ponownie na nowa glebe.
  1. Pokaż więcej elementów aktywności
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.