Skocz do zawartości

Nepenthes Rebeca Soper


Szumas

Rekomendowane odpowiedzi

Dzisiaj kupiłem mój pierwszy dzbanecznik, i mam male pytanie, ponieważ kilka dzbanków jest uszkodzonych lub zostaly same te wąsy na których się trzymają i czy zostawic je tak jak sa czy uciąć? jeżeli posiadacie jakis informacje odnośnie hodowli tego gatunku to też będę wdzięczny.

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Widziałem też, że jeśli dzbanek nie jest jeszcze całkowicie suchy, a nie możemy znieść jego widoku, to można uciąć wąs przy samym liściu.

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

w pewnej mądrej książce przeczytałem iż na wiosnę należy go przyciąć zostawiając 3 lub 4 węzły co ma niby powodowac szyszy wzrost pędów bocznych, stosujecie tą metodę? A tak poza tym to w tej doniczce są 2 rośliny ( 2 stożki ) mogę go rozsadzić na 2 doniczki czy lepiej nie?

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

w pewnej mądrej książce przeczytałem iż na wiosnę należy go przyciąć zostawiając 3 lub 4 węzły co ma niby powodowac szyszy wzrost pędów bocznych, stosujecie tą metodę? A tak poza tym to w tej doniczce są 2 rośliny ( 2 stożki ) mogę go rozsadzić na 2 doniczki czy lepiej nie?

 

Ta książka nie jest zaliczana do mądrych :D. Trzeba by być głupim żeby co roku przycinać dzbanecznika. Nikt tak nie robi, pozatym po coc ci pędy boczne i co to wogóle jest ? Jak kupiłeś sobie pierwszego dzbanecznika to lepiej nic nie ruszaj i czekaj aż ci coś z niego urośnie :)

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

teraz ostatnie pytanie z serii pytań nooba, powiedzmy ze chce go rozdzielić na 2 rośliny i wymienić się z kimś na innego to lepiej to zrobić teraz czy dać mu odetchnąc

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niedawno był podobny temat na forum wiec trzeb było go przeczytać :P jak nie masz palaudarium to nie uda ci się ukorzenić więc zostaw roślinę i pogadamy za kilka miesięcy. Poza tym jak to roślina z marketu to nie ma żadnej pewności, że to jest akurat gatunek a nie jakaś krzyżówka (to co piszą w marketach to bzdety)

 

 

Poza tym na przyszłość jeśli liczysz na konkretne rady zamieść zdjęcie rośliny.

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przykro mi ale to nie wygląda na rebeca soper. Raczje na jakąs krzyżówke, a w zasadzie wygląda mi to na wybarwioną ventrate :( zanim coś kupisz zobacz na google jak powinna wyglądać.

 

rebeca soper : http://farm4.static.flickr.com/3004/311001..._b021ee73ca.jpg lub http://www.orchideasalon.pl/components/com...979c105a2cf.jpg

 

ventrata : http://www.hantsflytrap.com/ekmps/shops/ha...ventrata(2).jpg

 

 

Co do rozdzielania to nie ma sensu bo mało kto będzie ją chciał pozatym za miesiąc będziet to niestety dla ciebie znacznie gorzej wyglądało.

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

na moich dzbankach są takie same włoski jak na soperach z linków, a ventrata ich niema, poza tym mój może być slabo wybarwiony bo mieszkał w castoramie :), po za tym miał zawieszkę, z taka nazwą, były też mirandy które wyglądały jak mirandy wiec dlaczego miała by to nie być rebecca soper

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Liście ma rzeczywiście jak krzyżówka ramispina x ventricosa, ale dzbanki są bardzo słabo wybarwione. Wygląda to jak nowy holenderski sort. I ciężko powiedzieć czy czegoś tam jeszcze w tej krzyżówce nie ma. Zobaczymy jak Ci nowe dzbanki puści.

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.